Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Burak nie zapłacił na pierwszej randce!

Polecane posty

Gość gość
No jesteś burak, uciekłeś do WC? Ja do WC uciekałem w gimnazjum jak miałem 14 lat xxx Nie, uciekł chyba z restauracji pod pretekstem pójścia do wc. Dla mnie to było chamskie, bo przecież ta dziewczyna musiała potem zapłacić za zamówione jedzenie. Owszem, sama nie popisała się klasą, ale twoje zachowanie pobiło jej o głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co, odwagi zabrakło ??? Nie , nauczkę chciałem dać . Może i burak ze mnie ale ona chyba też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak złożysz rodzinę to nie będzie czasu nawet na kafeterie. Wszystko będziesz robił przede wszystkim dla kogoś a nie dla siebie. Twoje potrzeby, zdrowie, wykształcenie pójdą na drugi plan. To miałam na myśli. Oczywiście jeśli będziesz się bardzo angażował. Nie spotkałam takiej osoby, która w tym wieku byłaby skłonna do takich kompromisów i wyrzeczeń. Ale być może jesteś wyjątkiem. Życzę powodzenia i szybkiej realizacji marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie obracasz się w innym towarzystwie, bo 3 moich kolegów z podstawówki są już żonaci z dzieckiem. Jeden po wpadce ale jednak. Jak dla mnie 24-28 lat to już najwyższa pora na takie decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta;D 24 lata slub i dzieci a 32 rozwod i zaBAWA tak sie te zwiazki wasze skonczA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odmawiając kontynuacji spotkania też dałbyś nauczkę ale w lepszym stylu. Zachowałbyś męską klasę i honor. Te wartości dziś zeszły do podziemia. Tylko nie pytaj o klasę i honor tamtej dziewczyny. To, że ona oszukiwała lub naginała rzeczywistość nie znaczy, że masz zachowywać się nie po męsku. Tez dałeś ciała i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. Dałem ale jakoś nie żałuję . nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi to sami rozwodnicy, niektórzy w kolejnych małżeństwach. Najgorzej mają kobiety. Tylko jedno małżeństwo na razie jest udane, zostało zawarte przez rówieśników przed 30-stką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poznałam lepszego. Kuzyn mnie swatał ze swoim "świetnym" kumplem. Gadało się nieźle przez net to postanowiliśmy sie spotkać. Kazał mi wybrać lokal, bo się nie zna, no to wybrałam niedrogą, ale miła knajpkę, jeszcze mu wysłałam ich stronę internetowa zeby zobaczył czy akceptuje manu i wystrój. Przyszedł, cos zamówił, od razu zapytał kelnera czy nałożą mu większą porcję za tę cenę, bo "zawsze warto spytać". Jak przyszło do płacenia to mój rachunek wyniósł 19 zł, jego 20. Wyciągam 20 zł za swoje, kelner wydaje 1 zł, a facet łaps za złotówkę i pyta chcesz?, ja mówię , ze nie bo myślałam że się dorzuci do napiwku, a ten schował tego zeta w swoim portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego ale mi sie nigdy nie trafiaja takie sytuacje bo kelner jakos dziwnym trafem zawsze gada ze mna i to mi wrecza rachunek. a w sumie tez kiedys moglaby dziewczyna za mnie zaplacic... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma rację,chodzi o dobre wrażenie.Jeśli nie zapłaci to oznacza że nie będzie ciągnął tej znajomości,że mu nie zależy.Jakby był zainteresowany to starałby się wywrzeć dobre wrażenie na kobiecie i zapłaciłby rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej się przyznałeś. Może następnym razem będziesz odważniejszy i dojrzalszy a może następny raz będzie bardziej udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że jak nie zapłaci to znaczy, że nie chce kontynuować znajomości nie zawsze działa. Za mnie zawsze płacili a spotkania były 2-3, albo tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Haha zenada :-D Oczywiście, że facet powinien zapłacić na 1 randce. Nie chodzi nawet o kasę, ale o sam gest zaopiekowania się. Jak chcecie mieć dziewczyny z klasą, to musicie być dżentelmen ami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi by było zwyczajnie wstyd gdyby to dziewczyna za mnie płaciła. Dla mnie taki koleś to frajer, ja nawet jak do fryzjerki chodzę to napiwek zostawiam, bo jest mi głupio zapłacić jej tyle ile mi na paragonie wręcza. Mimo tego, chyba tylko ja tak robię, bo zawsze sprawdzam gdy strzyże kogoś przede mną to dają jej 20zł i czekają na 2zł reszty. Dla mnie żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jest tak że te 2 zł będą bardzo potrzebne, np na tramwaj. Nieraz mam wszystko wyliczone bo mi sie kasa nie przelewa, a ceny bardzo wywindowane i tak, to mam fryzjera sobie odmówić bo mnie na napiwek nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew jak snieg
Z wczesnym slubami sama potwierdzam regułę - 23 lata ślub, 28 rozwód. Ach i nie wiążcie się ze skąpcami. Mój ex nawet o rozwodzie chciał rozmawiać w Maku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Za darmo to każda by chciała zjeść, a facet ma tylko hajs bulić według takich księżniczek. Oczywiście na pierwszych randkach to ja płacę, ale jeśli dziewczyna nie zaproponuje równego podziału lub nie zaproponuje, że za siebie zapłaci to drugiej randki nie będzie. Oczywiście nigdy nie pozwalam kobiecie zapłacić, ale liczy się to, że dziewczyna chce zapłacić, a jak nie no to nara. Taki test, proponuję każdemu facetowi, by odsiać księżniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1990 Przesadzasz. Chociaż z drugiej strony rozumiem tego wyżej co uciekł. Niektórym pannicom faktycznie się w głowach poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam te dziewczyny:) skoro macie problem z zapłaceniem za kawe 5 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam te dziewczynyusmiech.gif skoro macie problem z zapłaceniem za kawe 5 zl bo szukają naiwnej co to im kupi:), mam kolegę, który dość rozpaczliwie próbuje się umówić na seks z różnymi dziewczynami, ale pyta zawsze czy przy okazji dostanie tez obiad. Jak go spławiaj to pyta drugi raz czy chociaż na obiad mógłby przyjść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziwią sie, że zadna ich nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Fakt dziewczyna bez klasy ale ucieczka z restauracji bije ja w przedbiegach. Poza tym sposob w jaki wyrazasz sie o kobiecie daje wiele do zyczenia- cyt.: "Nie dość że przyszło co innego niż na zdjęciu". Jak wyzej juz pisali, kto zaprasza ten placi. Jak nie chcecie uniknac kosztow nie zapraszajcie ale zaproponujcie wspulne wyjscie na kawe czy oranzada czy co tam... Przyklad, zamiast zapraszam cie na kawe, powiedz "chodzmy na kawe". jak ktoz ma chociaz pol mozgu zalapie ze to nie randka ale kolezenski wypad gdzie kazdy placi za siebie. A tak na marginesie, ludzie, jezeli umawiacie sie przez internet musicie sie liczyc z tym ze wasza randka bedzie wygladala inaczej niz na focie, ludzie poprostu roznie na zdjeciach wychodza. Pokazala byum wam dziesiec roznych moich fotografii z przyblizonego okresu czasu i kazda z nich wyglada jak inna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie nasi kochani mężczyzni proponować dziewczynom spacery wokoł parku-koszt 0,00 zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zwykle płaciłam za siebie i uważałam to za oczywiste, ale po jakimś czasie dotarło do mnie, że jak facetowi naprawdę zależy, to chce dziewczynę rozpieszczać i chronić ją, niekoniecznie finansowo, tylko tak ogólnie, a zapłacenie za kawę na pierwszej randce to tylko tego przejaw. I nie chodzi też o to, że kobiety to materialistki i koniecznie chcą zaoszczędzić 12 zł za tę głupią kawę, bo przecież też zarabiają i jak idą na kawę z kumpelą, to nie żałują sobie. Chcą właśnie poczuć się jak księżniczki w oczach mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegar na zegarze
Zbereznik - sobie możesz rozwodów nie uznawać, jeśli Twoja żona będzie chciała rozwodu, to nie będziesz miał zbyt wiele do gadania. co do tych randek - jak byłam młoda i naiwna, to myślałam, że powinno się płacić na pół, równouprawnienie i takie tam głupoty... Teraz lepiej znam życie, jeśli mężczyzna broni się już od początku przed drobnym wydatkiem i nie jest mu nawet wstyd, to co będzie później? Tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Za darmo każda by chciała zjeść." Jak to czytam to jakaś żenada. Ja raz byłam na takiej randce kumpela mnie wyswatała. Zapłaciłam za siebie i za niego oczywiście bo czekać aż wyciągnie portfel mogła bym się nie doczekać. Drodzy panowie ja nie oczekuje, że zaprosicie mnie na pierwszej randce do najdroższej restauracji w mieście i zapłacicie za najdroższy posiłek. Ale jeśli komuś żal 10 zł za kawę to już nie komentuje. Niby nie chcecie sponsorować laski to czemu my mamy płacić za was?? Na marginesie nie jestem samotna mam męża, który na pierwszej randce zapłacił zawrotne 14 zł za moją kawę jak i za każde następne spotkanie mimo, iż deklarowałam rewanż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×