Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zonnebloem

Prostowanie włosów! uzależnienie

Polecane posty

Gość Zonnebloem

Własnie zdałam sobie sprawę, że prostuję włosy od 10 lat! Co zrobić żeby przestać? Bez prostowania moje włosy po prostu się nie układają i wyglądają strasznie. Nie mówiąc już o tym że są zniszczone! Czy są tutaj jeszcze uzależnione od prostownicy? Dziewczyny może będziemy się wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 10 lat? To cud, że masz włosy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda, cód. Tylko jak przestać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też prostuje już długo, ale nie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zonnebloem
Ma ktoś jakiś pomysł? Dziewczyny ratujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań. Zacznij o nie dbać. Wejdz na forum czy strony włosomaniaczek. Pooglądaj metamorfozy ich włosów. Wejdz na forum wizaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest "cód"??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwigas4
Dowiedziałam się od koleżanki o bardzo fajnym sposobie na proste włosy Encanto do Brasil jest to zestaw w którego skład wchodzi szampon, keratyna, odżywka. Stosuje to raz na 3 miesiące i mam kłopot z głowy. Nie przypuszczałam że mogę mieć włosy proste aż przez taki okres. Kupuje ze sklepu http://www.beautysin.pl razem z koleżanką za jedną przesyłką, obsługa jest bardzo miła i w razie jakichkolwiek problemów zawsze pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja to znam... kiedys mialam piekne, geste włosy dopoki nie kupilam prostownicy.... prostowałam kilka lat i po tym czasie mialam ich 10 razy mniej, mała kiteczka w kucyku... tez nie wyobrazalam sobie, zeby przestac prostowac, bo tylko wyprostowane wygladały w miare dobrze, na pewno lepiej niz pokrecone siano... nawet kucyk musial byc wyprostowany bo sterczał w rozne strony. porażka. a jak sie odzwyczailam? oddalam prostownice kolezance... serio. trzeba g***townie sie od niej uwolnic! bo ja sobie obiecasz ze np prostujesz od jutra sama grzywke to ci nic nie da bo i tak bedzie cie korcic, zeby wyprostowac cale. na poczatku caly czas chodzilam w spietych wlosach,kucyk, warkocz, kok. a w miedzyczasie zadbalam o nie, maski, sera i inne p*****ly, ogolnie nawilzanie nawilzanie i jeszcze raz nawilzanie. ale wczesniej jeszcze podcielam sporo wlosow, bo jak sa strasznie znizczone to juz tylko podciecie je uratuje. i podcielam i zaczelam nawilzac, spinac je na dzien, bo w rozpuszczunych wygladalam jeszcze tragicznie. po prau miesiacach w koncu moglam je rozpuscic :) byly o wiele zdrowsze,, miekkie i w ogole. jak sie nie ukladaja to po prostu robie kucyka. a teraz jestem z wlosow bardz zadowolona, nie sa moze tak geste jak przed prostownica ale juz nie ma takiego siana. sa normalne teraz. a i kupilam sobie prostownice nowa :D ale prostuje raz w miesiacu tylko na jakas impreze, a tak to lezy gleboko schowana w szufladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podciac na boba lub do ramion, zainwestowac w b.dobre kosmetyki i wyrzucic prostownice. Ja scialam wlosy do pasa w ten sposob. Olejuje, daje maski i zapyszczam naturalne. Ukladaja sie super sa mieciutkie i blyszczace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×