Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam nie z raju

Uwielbiam zapach stop zony

Polecane posty

Gość Adam nie z raju

Ja odkąd pamiętam zawsze miałem upodobania do pewnych specyficznych zapachów. Jeszcze jako mały chłopiec jeździłem z rodzicami na wieś do dziadka i pomagałem mu ciąć długaśną ręczną piłą (moja-twoja) podkłady kolejowe na opał. Ach, ten cudowny aromat starego i dobrze wysmołowanego na słońcu drewna, aaach!... Albo inny przykład z całkiem niedawna. Rekonstruujemy stary samolot Lim-6 bis i on ma w środku taki wielgachny gumowy zbiornik na paliwo. Wprost upajam się zapachem tej gumy. To dla mnie najpiękniejsza chyba woń na świecie! Nie, nie najpiękniejsza.Najpiękniejszą na świecie woń roztaczają stopki mojej kochanej żoneczki. Szczególnie po całym jej dniu pracy. Nie wiem, co jest w nich takiego upajającego ale to przechodzi ludzkie pojęcie. Przynajmniej moje ludzkie pojęcie. Żona czasem się złości, gdy przychodzi z pracy i chciałaby się wreszcie odświeżyć, a ja nie pozwalam jej wejść pod prysznic dopóki nie nasycę się zapachem jej stopek. Sęk w tym, że to nasycenie nie jest możliwe. To jak z narkotykiem. Im więcej człowiek wącha i wącha tym więcej chce, tym większy odczuwa głód, by robić to dalej i dalej i dalej. I mógłbym tak wąchać chyba w nieskończoność. Czy jest tu na forum ktoś, kto też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nogi też capią jej jak guma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stópki żony

Uwielbiam zapach stóp mojej żony po całym dniu 😉

Taki słodki zapach, mhhhhh. Podniecający feromon.

Uwielbiam ich zapach, ciepło, smak 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×