co zrobić żeby nie stawał?

Leżę w szpitalu, wolałbym już wyjść, a mam głupi problem(-ik?). Jedna z pielęgniarek mnie podnieca. To znaczy, nie robi nic w tym kierunku, ale wystarczy że podchodzi do mnie, a on się pręży. Nie mogę tego ukryć, bo ona mi robi EKG. Na nogi mi zakłada elektrody, więc muszę odkryć kołdrę, górę piżamy też muszę rozpiąć na elektrody. Sutki też mi się prężą, ale "on" to już mało nie urwie guzika w rozporku. Ona jakby nie widziała, ale jak tu nie widzieć? Nie komentuje i robi swoje. Sytuacja jest chyba ciekawa dla innych pielęgniarek ze zmiany, bo zaczęły przychodzić jeszcze przed tą czarnulą, wymyślają niby jakieś zajęcia, a kątem oka patrzą jak wchodzi czarnula, ja odsuwam kołdrę, a "on" się podnosi jak dźwig. Na pozostałe kompletnie nie reaguje, chociaż one (z urażonej ambicji? :-) ) trochę "kombinują". Jednej, jak się nade mną nachylała, "przypadkiem" rozpiął się fartuch. Sutek nie zobaczyłem, ale że nie miała stanika (upał?), to tak. A mój dźwig nic a nic. To niby śmieszne, ale przecież jestem w szpitalu! Te EKG to przecież na śmietnik! Przecież nie tylko fujara reaguje na Czarnulę, ale i serce mi wali, jak już do mnie podchodzi. i się śmieję i się boję! No nie wiem co robić? Powiedzieć ordynatorowi? Przecież zabije mnie śmiechem!

To ja niejako z drugiej strony napiszę,że to jest strasznie przyjemne i podkręcające,gdy przypadkowy facet podczas rutynowych działań medycznych tak reaguje.:-) Twoje ciało prawi jej przecież komplementy chłopie!

Kiedyś też leżąc w szpitalu podniecała mnie taka czarnulka. Miałem ciągły wzwód. Często musiałem sobie ulżyć, a on mi i tak nie dawał spokoju.

mi tez raz robiono ekg w wieku 20lat, a robiła taka ladna mloda dziewczyna w ktorej sie zauroczylem mocno ale u mnie namiocika nie było chyba z nerwów ale wyobrazalem sobie gdy juz sie nachyliła i zakładala mi te przyssawki rozne sytuacje jak mnie zaraz dosiada lub zdejmuje mi spodenki i bawi sie nim ręką

a co Cię podnieca konkretnie, cycki , tyłek...?

Co mnie podnieca? Te "CO" to chyba Ona cała! Fartuch obszerny, nie widzę kształtu piersi i nawet się nie wpatruję, nogi widoczne od połowy łydek. Serce mi bije, w głowie się kręci, no i "on" wiadomo co ... ... chyba od Jej oczu i zapachu? Kurczę, ja mam Żoneczkę, kocham Ją, nie porzucę, NIE ZGADZAM SIĘ na takie emocje, ale one mnie PRZEŚLADUJĄ! Uciekać ze szpitala? Ale jak ja to wszystkim wytłumaczę? Żoneczce? Wszyscy wiedzą, że uruchomiłem znajomości, aby przyspieszyć przyjęcie do szpitala.

To ta czarnulka to znajoma?

To znajoma, ale tylko z widzenia. Nawet w niej się kiedyś trochę podkochiwałem. Miała i chyba teraz też ma wszystko to co kobieta powinna mieć w odpowiednich rozmiarach. Teraz nawet mi staje, a lat od tego czasu minęło sporo.

ach te czarnule ;)

Oj są gorące ! Podobają mi się te naturalnie czarne :)

łyknij bromu [medyk ci receptę wystawi] jak kiedyś w wojsku dodawano do potraw !!! :D

Przytrzaśnij drzwiami i ci przejdzie

Jaką receptę? Może pójdę do apteki? Przecież leżę w szpitalu! Jak poproszę lekarza tutaj, to już dokładny cyrk dla wszystkich, bo wszyscy będą wiedzieli. Z innych oddziałów będą przychodzić wycieczki, żeby oglądać mnie i Czarnulę - przecież kompletnie niewinną, nie prowokującą mnie. Poza tym, już chyba dawno czytałem, że takie działanie bromu było mitem, takim jak szczególnie duża zawartość żelaza w szpinaku.

Słuchaj.Jeśli zaznaczasz,że masz ukochaną kobietę i szukasz jedynie sposobu by przeciwdziałać instynktowi to po prostu się tego trzymaj.Chyba,że chcesz przekonać się co z tego mogłoby wyniknąć.:-)

Chyba widać, że się trzymam! Nawet nie o to chodzi, że to trudne, miałem w życiu cięższe sytuacje. Chodzi mi tylko o ten przykry fizjologiczny problemik, z którym się czuję, jakbym Dziewczynę chamsko molestował, choć tak nie jest, ale Ona pewnie tak myśli, a i inne pielęgniarki pewnie też. Przykro mi pomyśleć, jakie "żarciki" do Niej kierują.

Przesadzasz.Myślisz,że wyjątkiem jakimś jesteś?Jeśli dupa jest zdrowa,to jest do tego przyzwyczajona.

Poczemu piszesz czarnulka z dużej?Hi hi,no masz problem.Niezależnie Skarbie czy piszesz na oranje czy pod blue zawsze lubisz czarnule:)

"Były tam dwie szatynki, cztery blondynki, Ruda, Czarnulka, Mała i Przyjezdna". Określenie grupy osób, to jedno, a określenie konkretnych, pojedynczych osób wedle doraźnie nadanego im miana, to drugie. "Zastałem sto brunetek, najpiękniejszą nazwałem Czarnulka". Czytałaś chyba o młodym AK-owcu, Rudym, nie rudym!

autorze to Ty nawet cycuszka nie zobaczyłeś i ci stoi to jakbyś zobaczył to byś się spuścił....?

Nie jest ci znane upojenie zapachem, głosem, głębią oczu, specyficznym ruchem głowy, sylwetką z dala rozpoznawalną w tłumie, jednym ruchem pozwalającym jak błysk lasera w tym tłumie się rozpoznać. To co napisałem, to także kwestia zmysłów. Kopulacja to proste podsumowanie. Prostotę widuję w ZOO, tą nieskomplikowaną fascynację na przykład poczerwieniałym, nabrzmiałym i mokrym sromem.

A jakby ta Czarnula ma ochotę zrobić z siebie wiedzme, i po skończonym ekg upusci ta maszynę w wiadome miejsce i je zgniecie na 1mm? :P wyobraź to sobie, że ona ma takie ch..we zamiary - zrobić ci bolesna krzywdę po skończonym badaniu! i uwierz w to, czekaj na ta egxekucje bólu ogromnego!