Moja dziewczyna przeklina

Witam. Mam problem z moją dziewczyną, mianowicie: dość często używa przekleństw, a mi to nie odpowiada (ja sam nie przeklinam) i często jej o tym mówię, aczkolwiek poprawy nie widzę. Co powinienem zrobić?

może spytaj zawadzkiej

Taki ma widocznie charakter i trudno będzie to zmienić. Ja też nie przeklinam i nie trawię wulgarnych kobiet.

signum temporis :o kiedyś przeklinająca kobieta to był wstyd, margines i patologia spod budki z piwem. Dziś klnie niemal każda. Idziesz ulicą, widać idące ładne dziewczyny i wszystko pięknie dopóki ust nie otworzą i się nie odezwą; szambo i rynsztok wylewa się z każdym słowem. Pokolenie mtv (nie mylić z MUSIC television). Szkoda, wielka szkoda. :( Kiedyś taka dziewczyna, gdyby się rodzice dowiedzieli to miałaby w domu gębę mydłem wyszorowaną za słownictwo. Niestety to "se ne vrati"

Już nie przesadzaj, że teraz wszystkie dziewczyny są wulgarne. To, że kilka takich dziewczyn spotkałeś wcale nie oznacza, że każda młoda panna taka jest.

daj ultimatum. albo przestaje klnac albo sie rozstajecie. krótka pilka

Nie zmienisz tego. Najwidocznie pochodzi z patologicznej rodziny, gdzie przeklenstwa sa na porzadku dziennym, wiec nie ma szansy na to, zeby przestala. Ja bym nie chciala byc z kims, kto tak robi. To prostackie zachowanie. Lepiej poszukaj sobie takiej dziewczyny, ktora potrafi budowac zdania bez wulgaryzmow.

przesadzacie,facetom wolno a kobietom nie wypada?? to albo nikomu nie wypada,albo wszystkim poza tym przeklenstwa to tylko słowa,o ile sie nikogo nie wyzywa to jest ok,oczywiście z umiarem ale zrywać z kimś bo przeklina np jak sie wkurzy to absurd

A zanim została twoją dziewczyną nie przeklinała?? Widziały gały co brały. :P Taką dziewczynę sobie znalazłeś, to taką masz. Co do tematu - nic innego nie zrobisz poza mówieniem jej, że ci to przeszkadza. Z tym, że ona nie ma obowiązku tego zmienić, bo przecież wiedziałeś wcześniej, jak się wyraża. Poza tym jeśli przeklina często, nie będzie jej łatwo pozbyć się tego nawyku i nawet jeśli będzie chciała to zmienić, przekleństwa będą jej się zdarzały.

Albo się przyzwyczaj albo zmieć dziewczynę.Zmienianie kogoś na siłę to największy błąd w związkach,człowiek się zmienia ale dusi to w sobie i się męczy albo w końcu wybucha,chciałbyś aby ktoś się męczył tylko dla tego że ty tak chcesz? Słyszałeś ją zaakceptowałeś to się teraz sam z nią męcz. Dla mnie przeklinająca dziewczyna byłaby nie do zaakceptowania. Rozumiem jak się ktoś w****i,to wtedy można ale człowiek który w potocznym języku nie potrafi wypowiedzieć się bez h i k to patologia i to bez względu na płeć.

A kto mowi, ze facetom wolno???? Nikt nie powinen przeklnac. Jezeli to robi, to jest burakiem. Ja unikam takiego towarzystwa, bo przeklenstwa mnie wkurzaja. I niech nikt tu nie mowi, ze przeklinanie jest normalne! W moim domu nie bylo nigdy i nadal nie ma wulgaryzmow. Wiec mozna. Wszystko zalezy od poziomu ludzi.