Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile z was pochodzi z rodzin zrekonstruowanych lub takie rodziny stworzylo?

Polecane posty

Gość gość

Ile z was pochodzi z rodzin zrekonstruowanych i/lub samemu takie rodziny stworzylo? Dla tych, ktorzy nie rozumieja co to jest rodzina zrekonstruowana (bo zapewne tacy tez sie znajda) wyjasniam w skrocie, ze jest to taka rodzina, gdzie rodzice wchodza w nowe zwiazki, w ktorych pojawiaja sie dzieci (przyrodnie rodzenstwo). Jakie sa wasze doswiadczenia i przemyslenia o waszym dziecinstwie i/lub rodzicielstwie zyjac w takiej rodzinie? Jakie relacje panowaly/panuja u was miedzy bylymi malzonkami i ich obecnymi partnerami oraz miedzy przyrodnim rodzenstwem? Przypominam, ze jestesmy anonimowi, wiec nikt sie nie naraza na niczyja ocene. Zapraszam do dyskusji i dzielenia sie doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśn ie wchodzę w taki układ - jak uciebie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama zalozyla taka rodzine ja zostalam z babcia zylo mi sie barddzo dobrze i zyje nadal , malo tego nieststy sama taka rodzine stworzylam z tym duzym ale ze mam drugiego meza juz od 16 lat , dzieci mialam wszystkie przy sobie zawsze , zarowno ja jak i moj drugi maz wszystkie dzieci kochamy rowno , dbamy o ich komfort i edukacje i dzieci wszystkie mowia do meza tato wiec jestesmy normalna rodzina - mama tata dzieci - a nie zrekonstruowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pochodzę i się ciesze dla mnie taka rodzina to nie rodzina mój ojciec ma dzieci dla mnie nie jest to żadne przyrodzie rodzeństwo to dzieci mojego ojca .Gdyby byli tak ze mija matka by słyszał za mąż u miała z nowym mężem dzieci to dla mnie też to nie było by żadne rodzeństwo tylko dzieci mojej matki i jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem do konca tego waszego zaprzeczania, ze nie tworzycie rodziny zrekonstruowanej skoro taka JESTESCIE, albo ze nie macie przyrodniego rodzenstwa skoro ono nim JEST. Rozumiem, ze byc moze tego nie czujecie, ale wasze odczucia nie zmieniaja faktycznego stanu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze bo bardzo ciekawy temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze relacje są bardzo zagmatwane. Ja wyszłam za mąż drugi raz i mój mąż drugi raz się ożenił. Mamy 2 dzieci. Ja mam dziecko z pierwszego małżeństwa które mieszka z nami. Mój pierwszy mąż jest w związku i ma troje dzieci. Była żona mojego męża wyszła niedawno za mąż i jest w ciąży, do tego ma dwoje dzieci z moim mężem które mieszkają z nią i jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 10 roku życia wychowuje mnie ojczym, brata traktuje jak brata - mam z nimi lepszy kontakt niż z matką. Ojciec biologiczny generalnie mial wszystko gdzieś - co pewnie ułatwiło. Też założył jakieś tam inne rodziny, ma jedno dziecko, ale teraz ma kolejną babę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszcie cos wiecej o relacjach z eksami i relacjach przyrodniego rodzenstwa! bardzo ciekawy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 11:02 Mój brat o niczym nawet nie wie, ja go traktuje jak standardowe rodzeństwo, ojczyma jak ojca itd. Z bratem od ojca biologicznego nei mam zadnego kontaktu i właściwie jest to dla mnie obce dziecko. Szkoda mi go bo nie zasłużył na to co dostał (też go ojciec olał), ale no jego matka była zadowolona jak to się działo w stosunku do mnie więc mogła wpaść na pomysł, że historia się powtórzy. Moja matka jak można się domyślić raczej nie cierpi byłego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×