Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy. popelnilem blad nieswiadomy w oddaniu dziecka matce

Polecane posty

Gość gość

Jestem. Ojcem. I Od Miesiąca mam ustalone przez sąd. widzenia z dzieckiem 3 letnim 1 i 3 niedziele niedziele od godz 11 do godziny 18 matka poinformowała ze wraza z urlopu i ze odbiorę dziecko godzinę później o 12 a oddam go godzinę a za to oddam godzinę Później czyli o 19. A w każdą środę dziecko odbiera z przedszkola o 13 i oddaje o 19 . Cały problem. W tym ze bylem nie świadomy ze mam do 18 a myślałem ze do 19 +1 godzina ze dala mi później za mam go oddać o 20. Eks tez się zdążyła sytuacja ze jak miałem go w środę do 19 to był telefon o 18.10 z pretensia czemu go jeszcze nie ma więc jej uświadomiłem ze mam do 19 bo dokładnie zapietalem to co. mówił sędzia na orzeczeniu i ustąpiła bo nie. Wiedziała bo nie była na orzeczeniu tylko jej matka się pojawiła. Odnośnie tych widzen wystapilem z apelacja do sądu wyższej instanci bo sąd dał mi w iine dni itp niż apelowalem.jak się dowiedziała ze jest apelac to problem ze wyrok jest nieprawomocny ze to przedłuża sprawę i straszac mnie ze nie musi się stosować (apelowalem np z jednych powodów jak prosiłem o widzenia jeden dzień ta Bożego Narodzenia to sąd to wziął pod uwagę i dał mi ale wigile od 11 do 17 (krzywdzące). Ja naprawdę nie. Bylem swiadomu wydawało mi się ze mam tą godzinę dłużej myliłem się ona tez się mylila jeśli chodzi o widzenia w środę na domiaar tego padła mi bateria jak byłem u rodziny zadzwoniła do mojej matki. Bo ona była ze mną i pretensia ze teraz nie będę miał widzen i ze wystrpuje do sądu o ograniczeni mi praw. Zolza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na domiar tego dwa tygodnie przed ustaleniem widzen dowalili mi alimenty z 600 na 900 prze zarobkach po odliczeniu kosztów dojazdu zarabiam 2tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy w podobnej syt. ojcu moi m dzieciom sąd ustalił środy od 18 do 20 których raczej nie reflektuje i 2 i 4 weekend od piątku o 18 do niedzieli do 18 a ten bierze w sobote o 9 i przywozi w nd o 16 i w zamian bierze jeszcze w 5 weekend lu pierwszy w nd od 9 do 14, wgl się nie stosuje ale co mam zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie siadomy byle bo to początki widzen ustalone przez sąd teraz się nie pomyle bo w tygodni inaczej i w niedziele inaczej pokickalo mi bo to druga niedziela dopiero kiedy biorę tak dziecko pod rygorem sądu ostanio miałem 3 tygodnie temu jeśli chodzi o maj bo w maju 5 niedziel i musiałem czekać trzy tygonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do. Pani his infernal a w jaki dzieci. Są wieku ze ma możliwość brania na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
o jeny jaki bełkot autorze napisz cos jasniej bo nic nie mozna zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie pomyliłem się oddając dziecko godzinę później (jeśli można mieć na uwadze ze nie zrobiłem to świadomie i ze względu ze to świeża sytuacja. Bo dopiero pierwszy miesiad od ustalenia przez sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje 6 i 5 lat, sprawa była 13 mies.temu, ja chciałam żeby brał dwa dni na tyg, i co drugi cały weekend a on chciał tylko w niedziele (każdą!) i wyszło jak wyszło ale on i tak sie nie stosuje bo w piątki nie bierze bo ma mecze wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no to w czym problem ze oddałeś dziecko godzine pozniej? chyba to nie jest az taka tragedia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragedia nie przez matkę przebija pycha i jak odawalem 10 minut później to była. Wojna (a to tak ciężko kiedy dziecko chce się pobawić lub dokończyć posiłek przeziez nie wsadze go do auto bo czas się skończył to musze go zawieźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy jak będzie. Dalej.m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciał bym żeby mi ograniczyli prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×