Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet którego zastąpiono

4 lata związku i jeden telefon

Polecane posty

Gość gwoli wyjasnienia
No popatrz, jak cie przyparli do muru ;-) to nagle napominasz cos o popisywaniu, spotykaniu sie z innym...a niby niczego nie zauwazyles. Dziewczyna ewidentnie marzyla o czyms nowym. Jesli ktos naprawde kocha i ma powazne zamiary, to go nie ciagnie na bok. Ja ciagnelo! Smarkula, ktora sama nie wie co gada. Co ona niby tobie poswiecila? 4 lata swojej mlodosci, nic wiecej. Pieprzy, zeby brzmialo dorosle. Tyle, ze nic za tym nie stoi. Ubita piana na potrzebe zaistnienia. Ciebie szkoda dla takiej numerantki. Sorry! Lepiej, ze sie zwinela teraz niz rok po slubie. A tak na marginesie, to pewnie ja przestraszyles tymi planami z oswiadczeniem sie. Ona chce zyc, flirtowac, zdobywac, poznawac, cieszyc sie tym i owym, a nie z pierscionkiem na palcu planowac swoj przyszly slub. Na to ona bedzie miala jeszcze czas za 5 lat. A swiat jest taki fajny i ciekawy, i tyle ciekawych facetow. Poczatek znajomosci byl troche wymuszony i bez wielkiego przekonania to i jej obecne zachowanie wcale mnie nie dziwi. Ty cierpisz ale ona ma jak najbardziej prawo zyc tak jak ona chce. I jesli juz spotyka sie z innym to za wiele z ciebie, w sobie nie nosi. Ma miejsce na innego. A to mowi samo za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
To są tylko moje gdybania, nie wiem jak to mogło wyglądać, o zaręczynowe nic nie wiedziała. Sama przez ostatnie 3 miesiące zaprowadziła mnie do jubilerów żeby pierścionki oglądać. A jeśli chodzi o zaangażowanie w związek moje w cale nie było większe od niej. Jednym z możliwości jest też wpływ koleżanek, z którymi chodziła na imprezy, na prawdę nie wiem. Ciężko tylko. W tym wszystkim trzeba zachowywać się jak facet. Wiele razy kusi by zadzwonić, chociaż sam nie wiem po co. Ciężko jest rozmyślać o czymś takim, jej spotkaniach, o tym co mówiła. Zachowywała się zawsze dojrzałe i odpowiedzialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jezeli dziewczyna twierdzi, ze cie kocha, ale ...ale ani nie chce z toba o tym porozmawiac (jedynie telefon), ani walczyc o ten zwiazek, ani cos zmienic, zeby jednak funkcjonowalo...za to za pare dni ma juz nowy obiekt westchnien...to jest to mega wielka BZDURA. Obudz sie!!! Nie polykaj jej slow jak mlody pelikan tylko spojrz na trzezwo na ta cala sytuacje i sobie powiedz "zrobila mnie w bambuko". Nic juz do mnie nie czuje. I jak tyle dla mnie poswiecila, ze az musiala odejsc, to to sie wszystko kupy i duuupy nie trzyma. Masz ochote zadzwonic? Ona juz za pierwszym razem nie chciala z toba rozmawiac. Nawet jesli boli i cierpisz, to zachowaj szacunek do wlasnej osoby i sie przed nia nie plaszcz i nie zebraj o uczucie. Nie ma zadnej skutecznej recepty na taki stan. Czas i dyscyplina wlasna zrobia swoje. Choc zadra zostanie moze na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze skoro przez ostatnie miesiace prowadzila Cie do jubilerow to znaczy, ze czekala na zareczyny..no i sie nie doczekala..rzucila Cie bo nowy chloptas pewnie nasciemnial, ze on to by kobiecie zycia sie po roku oswiadczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
13:51 To chyba jakis zart. Dziewczyna ma 22 lata, a nie 42. Gdyby faktycznie miala takie parcie na pierscionek to by mu juz dawno dala jednoznacznie do zrozumienia, ze czeka...po 4 latach bycia razem i niby kochaniu partnera nagle taki kaprys bo nie dostala piercionka? Nie wierze, nie w tym swiecie. Miala jedynie apetyt na cos swiezego, po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnalazłam prawdziwą miłość na 45plus. Nie sądziłam, że coś takiego może mnie jeszcze spotkać, a tu taka niespodzianka. Znalazłam idealnego partnera! Randki na 45plus polecam każdemu, kto szuka i nie może znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie kaprys kolezaneczki pewnie dolaly ze juz dawno powinien z pierscionkiem kleczec teraz dziewczynh sa okropne niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wierzę, że się z kimś innym spotyka. Może tak po prostu powiedziała, bo wiedziała, że ta koleżanka wszystko Ci przekaże i chciała, żeby łatwiej Ci było dać spokój. Nie wiem jakie by trzeba było mieć sumienie, żeby spotykać się z kimś wiedząc że osoba, którą się niegdyś kochało tak cierpi. Wyraźnie nie chce już z Tobą być i wcale nie musiałeś nic zrobić. A może zrobiłeś? A może zwyczajnie się jej znudziłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Staram się o niej nie myśleć, ale za bardzo to nie wychodzi. Dzięki za wypowiedzi. Jak myślisz, powinienem jej rzeczy odesłać pocztą czy jej osobiście oddać? I co mam zrobić z kilkunastoma kartkami, oraz kartami, które od niej otrzymywałem z każdej okazji?Są tam jej zdjęcia, wyznania i obietnice. Nie należę raczej do osób nudnych, umiem zadbać o to by dobrze zorganizować czas, czy to w domu, czy w terenie, czy na kolacji, czy impreza. Jeszcze sama z siebie w długi weekend majowy wróciła tematem do wakacji, że nie może się doczekać itd itp. Wiem, że muszę się obudzić, ale kurczowo się jej trzymam, nie wiem nadziei? Chociaż sam nie wiem na co. Nie dopuszczam chyba do siebie tego, że nie będzie już tak jak kiedyś. Mam wrażenie, że straciłem wszystko, że to był mój strzał na sto. Chwytam się teraz wszystkiego, żeby nie stracić pewności siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Raczej o to, że koleżanka ma ze mną kontakt nie wie. Chyba, że to jakieś inne intrygi między nimi... Nie to już za dużo gdybania i teori spiskowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nic nie odsylaj. Zapakuj wszystko do jakiegos pudelka, schowaj gleboko ...i staraj sie na razie zyc z dnia na dzien. Kazdy dzien, ktory minie, jest twoim sukcesem. Wciaz kochasz i to jeszcze potrwa. Chyba, ze wydarzy sie jakis cud. Musisz na razie dzialac na zwloke. Nic lepszego nie ma. Czy mozesz napisac, jak wygladala ta wasza rozmowa przez telefon gdzie ona z toba zerwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym oddala jej osobiście. Może to będzie jakaś okazja do normalnego pogadania, bo 4 lata i tylko 1 telefon to trochę śmieszne jest. Tylko w czasie tej rozmowy nie próbuj jej do siebie przekonać, raczej dowiedz sie o co tak naprawde poszło i tyle. Chyba to Ci się należy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Jeśli chodzi o spotkanie to nawet nie mam jak go zorganizować, zerwała kontakt. Nie będę przecież siedział i na nią czekał. Zadzwoniła, powiedziała że mnie kocha, ale chce poświęcić czas teraz dla siebie. Poświęciłam dla Ciebie przez te 4 lata za dużo. Nie interesuje mnie to czy będę tego żałować, czy nie. Coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
co masz na myśli, pisząc cud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To powiedziala ci przez telefon. A co ty powiedziales, jaka byla twoja reakcja? I ile trwala ta cala rozmowa? (jaki cud - nie wierze w cuda ale jest zawsze jakies niezerowe prawdopodobienstwo, ze moze chciala cie zaszokowac i teraz czeka na to co bedziesz robil, ale jesli zerwala wszystkie kontakty to to chyba jest malo prawdopodobne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
16:15 Nie badz naiwna. Powie, zeby jej przywiozl do domu wszystko...a jej nie bedzie. Odbierze rzeczy np. mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Czyli co, gdyby teraz chciała do mnie wrócić to powinienem na to przystać? Powiedzieć ok? No ja się trochę podłamałem, powiedziała żeby na szybko niczego nie robiła, żeby to przemyślała. Mówiłem jej, że jeszcze wczoraj oraz tydzień temu mówiła takie rzeczy. Powiedziała, że to przemyśli, a ja wydusiłem z siebie, że tak czy siak życzę jej szczęścia. I się rozłączyliśmy. Rozmowa może była trochę bardziej rozbudowana, ale to główny jej sens. Nie pamiętam każdego słowa, które padło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Gdyby faktycznie chciala wrocic, to podstawa jest powazna rozmowa. Szczera do bolu, bez ogrodek. Wyjasnienie, dlaczego do tego doszlo i jaka masz gwarancje, ze sie to nie powtorzy. Moze dowiedzialbys sie rzeczy, o ktorych nie masz pojecia. Jesli potrzebujesz pomocy zawsze mozesz do mnie napisac. Postaram sie cos doradzic xxella@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Dzięki, tylko za bardzo nie wiem w jaki sposób ktokolwiek może mi w tej sytuacji pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedzi0ny
Miałem podobną sytuację z tym, że byłem z dziewczyną niecałe 3 lata, też nie widziała świata poza mną i jej się znudziło. Nawet zerwać jej się nie chciało, sam musiałem to zrobić bo bym nie wytrzymał psychicznie, oczywiście było jej to na rękę. Nic nie rób, staraj się nie myśleć i żyć dalej, co ma być to będzie. Jak ma wrócić to wróci, u mnie mija pół roku odkąd nie mamy kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
17:20 Tutaj tez tak naprawde nikt nie moze ci pomoc, a jednak piszesz :-D (ale oczywiscie nie musisz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijajac cala okropna historie- w zyciu nie bylbym z taka latawica ktora udzie do lozka dla zabawy z nie swoim facetem. nie wstydci ze zwiazales sie z latwa latawica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Dlaczego ją obrażasz? nie napisałem, że mnie zdradza, nie wiem tego- nie jest taka. Znam dużo latawic i to nie jest ten typ, nie związał bym się z taką Kobietą. Dowiedziałem się tylko, że spotyka się z kimś innym- tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie obraza ale fakt- nie czujac nic do ciebie,nie bedac twoja dziewczyna w wieku 18 lat przespala sie z praktycznie obcym facetem. to brak szacunku do siebie i puszczalstwo i nie ma co naginac pod siebie fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet którego zastąpiono
Czytając to prawdopodobnie źle coś zrozumiałeś. Albo masz trochę inne podejście do pojęcia puszczalstwo. Dlatego zamykam temat puszczalstwa- nie chodzi tutaj o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwa dziewczyna czyli taka co sie puszcza to taja co idzie do lozka bez milosci. przespala sie z toba bez uczuc bez zwiazku, robila to z nic nie znaczaca dla niej osoba wtedy. to jest puszczanie sie wlasnie i wiem ze niewygodnie uswuadomic sobie ze moja dziewczyna jest latwa i skoro ze mna jej tak latwo to przyszlo to z innymi tez, ale nie mozesz wypierac faktow i zmieniac terminologii- ty oczywiscie znasz inne wyjasnienie latwosci i puszczania i zaliczenie jej na poczatku nie znajac jej i nic nie czujac ani nawet nie chodzac ze soba- to NA PEWNO nie to. to co? jak dziewczyna idzie na seks z pierwszym lepszym na imprezie to rowniez sie nie puszcza? pewnie teraz bedziesz sobie wkrecal ze nie, bo twoja taka jest. ech ja bym sie brzydzil wejsc w zwuazek z taka latwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja bylam w zwiazku przez 8 lat - zapewnial ze kocha nad zycie itd - i co? Poznal w klubie dziewczyne mlodsza o 13 lat, mezatke i odszedl. Zostawil mnie nie tylko z rozpieprzonym wnetrzem ale tez z masa rachunkow do placenia itd. Nie kazde zloto co sie swieci! Dobra rada: nie szukaj najwyzszego szczescia ani w drugiej osobie ani w przedmiotach zewnetrznych. Zacznij od siebie, odkryj siebie samego a wtedy z zaskoczeniem stwierdzisz ze samotnosc plus wszystko inne to tylko obrazki w twojej glowie ktorym ty nadajesz jakosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarissam92
Trzymaj się Autorze! Naprawdę ciężko uwierzyć w to, że ktoś po 4 latach może tak się zachować. Przykre jest jednak to że, przeżyliście razem sporo czasu a ona nawet nie zdobyła się na odwagę żeby powiedzieć ci to wszystko wprost, ja myślę że to jest po prostu brak jakiegoś elementarnego szacunku do drugiego człowieka i straszne tchórzostwo. Niestety panna wykazała się ogromnym brakiem klasy..nie są istotne już nawet powody zerwania chociaż uważam że po takim czasie masz prawo to wiedzieć...takich spraw po prostu nie załatwia się w ten sposób. W tym przypadku zachowała się po prostu jak niedojrzała gówniara. Musisz dać sobie czas, to normalne że teraz boli, w końcu twoje uczucie jest prawdziwe, jednak żadna miłość nie trwa wiecznie, zwłaszcza ta podeptana i zniszczona w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety Autor nie napisał nigdzie, że w czasie zbliżenia nic do siebie nie czuli. Z resztą każdy może mieć swoje poglądy. Dla jednych puszczalstwo to wszystko co robi przed ślubem, dla innych po kilku miesiącach. Dla mnie, w dzisiejszych czasach to przespanie z facetem, którego się poznało na imprezie- a nie jak w tym przypadku po 5 miesiącach spotkań, rozmów. Dla mnie ewidentnie coś musieli wtedy do siebie poczuć skoro tyle się z tym wstrzymywała. Takie są realia. I jeżeli autor zamyka temat to po co go drążysz. To nie ma nic wspólnego ze sprawą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor sam napisal ze liczyl na przygode wiec zadnych rozmow nie bylo i uczuc i nie ma co zmieniac faktow- wzial sobie latwa puszczalske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×