Tyle było tematów ze sztucznymi problemami o murzynach, a co sądzicie o Romach?

Dlaczego tu było tyle tematów ze sztucznym problemem murzynów w Polsce którzy są tu pojedynczy, nie tworzą grup, gett, dzielnic, a wy przywoływałyście kompletnie nie na temat kraje takie jak UK, Francja, Niemcy gdzie te sytuacje z Polską się w ogóle nie łączyły, bo tu czarnoskórzy najczęściej są wykształconymi ludźmi, którzy przyjechali tu na wymianę studencką lub na studia w ogóle i już tu zostali. Nie oszukujmy się, nikt z tych czarnoskórych tu dla socjalu nie przyjeżdża :) Dlaczego zatem tworzycie sztuczne problemy na forum, a nie widzicie prawdziwych jakie mamy z Romami, którzy siedzą w socjalnych i komunalnych mieszkaniach, pobierają zasiłki, nie pracują, bo takie im prawa jako obywatelom polskim przysługują natomiast nie posyłają dzieci do szkół i tu juz ich nasze prawo nie obowiązuje. Pisałam tu kiedyś o sobie, że musieliśmy sprzedać cały dobytek aby wyjechać za ocean na leczenie, bo mąż był chory na raka, a po powrocie jak już nie mogliśmy się gnieździć u rodziców i znajomych, po paru latach starań wybłagałam mieszkanie komunalne i akurat dostałam w dzielnicy Romów. Totalnie zdewastowana rudera to była niestety. Podczas gdy ja musiałam zbierać okna i drzwi z demobilu, używki na własny koszt to cyganowi, który dzień wcześniej po pijaku rozbił drzwi siekierą na następny dzień komunalka przywiozła NOWIUTEŃKIE i jeszcze zamontowała. Wszelkie remonty, malowania, a nawet meble i sprzęty też im ufundowało miasto. Nóż mi się w kieszeni otwiera, bo ja cały czas odkąd poszłam na studia pracowałam i pracuję i nikt mi niczego nie dał ani w niczym nie pomógł, bo mam dwie zdrowe ręce przecież i jestem Polką nie cyganką :o że już nie wspomnę o tym jacy oni są kłótliwi, brudni, niebezpieczni, wiecznie w konflikcie z prawem. Wystarczy zobaczyć na you tube parę filmików o tym jak w Polsce cyganie rozwalili ludziom wesele, auto czy coś tam. Po paru latach mieszkania tutaj staramy się o kredyt, bo mąż już też pracuje i chcemy kupić mieszkanie w starym bloku ale na czystym, normalnym, polskim osiedlu. Serio nie widzicie autentycznego problemu, który już mamy z tą społecznością, że wymyślacie i przywołujecie brytyjskie czarne getta? Jakie są wasze odczucia co do Romów?

Mimo wszystko dostałaś to mieszkanie więc zamknij pysk bo mogłaś dalej siedzieć u mamusi chcesz mieszkanie to sobie zarób jak tak cyganom zawiścisz

W moim mieście jest dosc sporo Romow. I żaden z nich nie mieszka w komunalce, wszyscy maja swoje domu lub kamienice. Nikomu nie wadza, wręcz starają się robić jak najlepsze wrażenie, potrafią podejść, porozmawiać. Dzieci chodzą do szkoły, kobiety często są z mlodszymi w parku czy na placu zabaw. Z moim synem do klasy chodzi Romka i jej rodzice są bardzo sympatyczni, zawsze pomagaja. Oczywiscie są też tacy których opisalas ale ja takich nie spotkalam w moim mieście.

Romowie to przede wszystkim piękna muzyka, kolorowe stroje, wspaniała muzyka i kultura a jak tobie autorko nie pasuje mieszkanie z nimi to wyprowadź się. Przecież napisałaś o kredycie więc w czym masz problem?

Przeczytajcie sobie o cyganach z Maszkowic albo o tych wrocławskich, o tak "wspaniali" ludzie :o

Żałuję, że Niemcy tego robactwa nie wytłukli :o http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1221749,Romowie-kontra-weselny-orszak-Bojka-na-drodze-w-Maszkowicach

Mnie ten problem nie dotyczy, ale znajomy ostatnio mówił o Romach mieszkających w okolicy jego rodziców. Wprowadza ich się coraz więcej, mieszkają po kilkunastu w jednym mieszkaniu. Wszędzie bród i dewastacja. dzielnica powoli pustoszeje, bo nikt nie chce tam mieszkać, wieczorami strach przejść. Niedaleko mnie mieszkają Romowie, ale niewielka grupa. czasami widuje matkę z małymi dziecmi jak żebrze przed biedronką, ale nie jest nachalna, tylko grzecznie prosi o pieniądze. Jedno z jej dzieci chodzi do szkoły i ma nieromskich kolegów. Kiedyś widziałam taki dom, co prawda nie w Polsce tylko w Czechach, ale to była groza. :o Powyrywane okna i drzwi, przed domem kilkumetrowe stosy śmieci, szmaty zwisające z okien. Ohyda. Nie wiem czy tam ktoś mieszkał, czy tylko stała taka rudera. A dom był dość nory, nie miał więcej niz kilka lat.

Romowie to przede wszystkim piękna muzyka, kolorowe stroje, wspaniała muzyka i kultura xxx Przede wszystkim? Ile razy spotkałaś się z tą kulturą i muzyką? Bo ja nigdy. Spotkałam się za to z Romami żebrzącymi i kradnącymi. Więc nie pitol takich sentymentalnych bzdur.

W moim mieście mieszkają Romowie, ale to stare rodziny mieszkające tyu od pokoleń, mają czyściutko, zadbane podwórka handlują czym popdanie, wróżą takie tam bzdety :) Nikomu nie szkodzą. Ale przyjezdni żebrzączy, czy handlujący jakimiś pościelami czy czym to jakaś mafia po prostu i to źle traktująca swoich, zwłaszcza kobiety.

to jest prawdziwe robactwo

Cyganie to najgorsza swolocz. Zlodzieje, lenie, brudasy, glosi i smierdzacy. Powinno sie znalezc jakas bezludna wyspe i tam wszystkich cyganow zwiezc - niech sobie zyja po swojemu a jak chca zrec to niech uprawiaja ziemie, hoduja zwierzeta - niech pracuja! a nie kradna albo na zebry laza.

To prawda oni zawsze dostają wszystko na tacy, a jakby mnie się noga powinęła jak autorce to w życiu od miasta nawet złamanego grosza bym nie dostała. U nas w mieście cyganie co roku dostają nowe AGD, bo poprzednie niszczą, dewastują albo oddają na złom, a resztki walają się na podwórkach razem z całą inną górą śmieci. Po co mają szanować jak miasto im da, bo oni tacy poszkodowani? (nie wiem tylko czym są k***a tak poszkodowani)

w Polsce mieszkalam w mazowieckim i w mojej miejscowosci nie bylo romow, co kilka miesiecy jacys sie pojawiali przejazdem i po kilku dniach znikali, teraz mieszkam w uk i w miescie jest sporo cyganow-brudnych, nigdy nie pracujacych, zebrzacych na ulicach, dzieci malutkie lataja po ulicy, nie chodza do szkoly, do tego czasem specjalnie leja kobiety w ciazy bo tu dziecko niepelnosprawne=wysoki socjal, temat o murzynach czy azjatach dla mnie bezsensu, tu w uk ogromna wiekszosc lekarzy i prawnikow to czarni lub hindusi, wiec argument o ilorazie intligencji w tych grupach spolecznych mozna o kant tylka rozbic, a czesto patologia okazuja sie niestety nasi (przeczytajcie o Danielu Pelka)lub miejscowi

19.34 też mieszkam w Uk i popieram w 100% Twoją wypowiedż w moim poprzedniej dzielnicy też najpierw mieszkała jedna cygańska rodzina póżniej kolejno jak jakiś dom był pusty do wynajęcia kolejni się wprowadzali FINAŁ siedzieli watahą przed domami dzieciaki biegały po ulicy samopas hałas i strach o wszystko i wybili nam szybę przednią w aucie po miesiącu wyprowadziliśmy się bo z tą patologią nie dało się wytrzymać lenie śmierdzące i nieroby teraz mieszkamy między Anglikami i mamy spokój od tych brudasów.