Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poślubię pantoflarza

Polecane posty

Gość gość

Szukam pantoflarza, naprawdę. Mam bardzo dominujący charakter i po prostu nie znoszę sprzeciwu faceta. Odpowiedź: "Oczywiście kochanie" w każdej kwestii by mnie zadowoliła. Mój facet, nie jest pantoflem, ciągle ma jakiś pomysł, czegoś chce, a ja chcę czegoś innego - staram się go trenować na pantofla ale nie idzie mi zbyt dobrze. Lubię pantoflarzy, ponieważ ja sama jestem zorganizowana, potrafię wszędzie pójść, wszystko załatwić, wymyślić, mam swoje zdanie - i nie lubię się podporządkowywać. Miałam 2 braci i oni zawsze byli leniwi i mi mówili: Dobra zrobimy jak ty chcesz, nie sprzeciwiali się i to było ok. Teraz tego oczekuję od faceta. Kochałabym i dbała o mojego pantofla, bo taki skarb rzadko się zdarza. Mam kolegę, taki z niego pantofel...jest na każde zawołanie swojej dziewczyny, w zdrowiu i chorobie, zawsze z uśmiechem mówi: Nie wiem, muszę zapytać się A. Nie zdecyduję, zalezy co A. powie. Tak, oczywiście kochanie. - No genialnie jak dla mnie. Źle mu nie jest A. mu wszystko organizuje, decyduje za niego, kupuje mu ubrania, wybiera wczasy dla nich - oboje sa zadowoleni. A mój mi puszcza w mieszkaniu muzykę, która mi się nie podoba, wymyslił sobie, że jadę z nim oglądać zawody jeździeckie - a mnie to nie interesuje. Chcę żeby robił to co ja chcę!!!!!!!!!!!!!!!!! Chcę żeby jadł to co ja chcę ugotować, kupował te ubrania co mi się podobają, albo nawet może sobie robić co on chce, tylko niech mnie nie zmusza do bycia jego pantoflem!!! SZOK żremy się o to, bo ja się nie podporządkowuje nigdy - z zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostane twoim pantoflarzem :-) a lile masz na koncie?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super pantoflu! Moje wymagania to: Zgadzasz się na wszystko co ja chcę, zawsze mówisz :Tak kochanie masz rację, tak zrobimy. Ja wszystko organizuję. W kwestii wystroju mieszkania i koloru samochodu! Ale pantofel musi: umieć zrobić sobie sam kanapki :-O Ubierać się w to co mu kupię. Czasem tak po pantoflarsku przywitać mnie upieczonym przez siebie plackiem z jagodami i posprzątać mieszkanie. Chce również żeby zajmował się dziećmi w przyszłości, oczywiście pół na pół ze mną. Takiego pantofla szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i gitara wchodze w to:-) ale jak mnie udezysz to skopie ci d**e:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha super :-P , w życiu bym nie uderzyła posłusznego pantoflarza, jego widok byłby zbyt rozczulający dla mnie, żebym go miała bić. Tylko w obronie własnej biję, posłusznych pantoflarzy głaszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz cie kocham :-) to kiedy ślub?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja mam męża takiego jak Ty. Ciągle zarządza, organizuje i nie znosi sprzeciwu. Mnie już wytresować i nawet mi z tym dobrze ale ja dostaje nagrody za dobre sprawowanie. Ty też powinnaś pomyśleć nad systemem motywacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
System nagród to nie wiem, nagrodą jest to, że organizuję mu fajne zycie, w którym nie musi się męczyć, koniecznie żeby był od dzieciństwa taką uległą osobą, wtedy to będzie dla niego miłe :-) Mój ojciec jest taki dominujący jak ja, a moja mama to kompletny pantofel, na każdą rzecz się zgadza, wszystko robi tak jak ojciec chce, ja czasem jak z ojcem rozmawiam to krzyczymy, nie możemy dojść do porozumienia, nigdy się chyba nie zgodziliśmy bo oboje mamy silny charakter. Wszystkie moje koleżanki to takie moje pantoflarki, ale szczerze je uwielbiam, pomagam, załatwiam dla nich różne rzeczy. Faceta nie mam pantofla ale będe go trenować. oooo... mój internetowy pantoflarzu. Rozczuliłeś mnie. :-) To takie słodkie z tym slubem. Nie wiem, trudna sprawa, musiałabym się zastanowić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mysl. Puki co to ci moge poslac nr konta. Zasponsrujesz mi garnitur:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bustech
Chętnie bym z tobą na ten temat pogadał. Skontaktuj się ze mną koniecznie niezniszczalny81@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.06.09 hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć! Jestem totalnym pantowlarzem. Jestem życiowo zaradny ale uwielbiam być posłuszny wobec dziewczyny. Bardzo mi odpowiada taki związek. cuck@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×