Skype, miłość, odległość

Hej :) Ostatnio przez pewien portal internetowy poznałam faceta, okazało się, że on na co dzień mieszka za granicą, ale pomimo tej informacji nie zrezygnowałam w kontaktu. Teraz po miesiącu siedzenia na skypie i rozmów w każdej wolnej chwili chyba się w Nim zakochuje... Za dobry miesiąc On przylatuje do Polski na 3 tygodnie i część urlopu miał już wcześniej zaplanowaną a część chciałby poświęcić mi i tu się rodzi moje pytanie... Chciałabym spędzić z Nim wtedy jak najwięcej czasu, żeby wiedzieć co dalej z tym wszystkim zrobić i zastanawiam się czy zaproszenie Go do siebie na noc (co na pewno skończyło by się seksem-bo tego bym chciała) nie byłoby nie na miejscu? Wtedy już będziemy się znali ponad 2 miesiące i w realu seks po tym czasie nie byłby niczym dziwnym, ale w takiej sytuacji nie byłam a nie chce wyjść na łatwą... Ale z drugiej strony jak inaczej sprawdzić czy to ten i decydować co dalej...

jak sie spotkasz to wtedy zobaczysz.

zależy jak definiujesz bycie łatwą, bo jak dla mnie seks po 2 miesiącach nawet związku w realu nie jest normalny, ale jak kto uważa :)

Miałam podobnie tylko że mieszkaliśmy w różnych miastach i rozmawialiśmy ze sobą przez Skype i telefon. Musiałam jechać do jego miasta na dwa dni i zaproponowałamże będę spać u niego, seksu nie było, ustaliliśmy to wcześniej, bo wydawało mi się za szybko na pierwszym spotkaniu, jesteśmy razem już od roku, planujemy razem zamieszkać i wziąć ślub. Odnalezlismy się. Tak było ze mną, nie wiem jak będzie z tobą, powodzenia.

To trudne. Ja też to przeżywałam, potem wszystko mi odebrano niestety. To Ty musisz czuć w sercu, że to ten jedyny. Musisz wiedzieć, że to miłość, a nie przelotne zauroczenie. Myślę, że piwinnaś się z nim spotkać, wtedy wszystko samo przyjdzie :) Go najlepsze rozwiązanie, ale pamiętaj, że sex to nie wszystko.