Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sorbitolka

zakończyłam to w końcu

Polecane posty

Gość sorbitolka

byłam z kimś w dziwnym związku/ukladzie przez ostatnie 3 lata. Oboje wyznalismy sobie milosc, byly zwierzenia, byla przyjazn, seks, zrozumienie. Ale on stwierdzil, ze nie chcce zwiazku i sie do niego nie nadaje. Jeszcze jakis czas mialam nadzieje, ze moze .... Ale podjelam decyzje i zakonczylam to, calkowicie, powiedzialam co i jak, jakie powody itd. No i on ma w czwartek urodziny i mam dylemat czy zlozyc zyczenia czy konsekwentnie milczec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos was laczylo, wypadaloby chociaz wyslac sms-a z zyczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
dzieki, bo sie tak bije z myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życzenia możesz mu złożyć choćby sms-em skoro się do niego nie odzywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
3 lata zwiazku/ niezwiazku - w sensie, byly wyznania, byla milosc, zaufanie, seks. Ale nigdy tego nie nazwalismy zwiazkiem, on sie potem wycofal, ze nie jest gotowy. A ja nie bylam w stanie byc z nim na takich zasadach, chcialam juz na powaznie tworzyc zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
to nei tak, ze sie nie odzywam Ja po prostu chce zapomniec, bo wiem, ze nic z tego nie bedzie i nie jest mi lekko. Chce miec normalny zwiazek, w nim jestem zakochana, wiec, zebym mogla cos z kims zaczac to musze najpeirw o tym zapomniec. Bo inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
a pewnie bedzie tak, ze ja tu debatuje co zrobic, a on pewnie juz zamknal rozdzial ze mna i jestem juz wspomnieniem :D ech jako kobieta uwazam, ze my czasem strasznie naiwne i glupiutkie jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie składaj mu zyczeń, olej go... facet cie przez 3 lata traktowal jak darmową prostytutke a ty mu chcesz zyczenia skladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
21:28 dośc ostry komentarz, ja mu wierze, ze mnie kochal Tylko widze, ze ma problemy ze soba i dojrzaloscią CHyba ze sie oszukuje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az sie palisz do tego głupiego smsa. Ktoś na pisał: Nie pisz, zignorawałaś. Ktoś inny: Napisz, a ty już :Dziękuję. Bo ten ktoś napisał ci po twojej myśli. Słaby charakter, chłopy będą uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
dzięki - było w sensie, że komuś się chciało coś napisać :) i zauważ, że były dwie wypowiedzi A co lepsze pisząc dzięki ja zdązyłam przeczytać kometnarz "milcz", więc nijak to się ma do teoryjki twej ;) ale mimo to dzięki za wpis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie pisz. Zamknij ten rozdział. Idź dalej. Nie zatrzymuj się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
taką decyzję podjęłam wczoraj, że jak koniec to koniec. I nie będę się odzywać, bo potem zawsze się jakaś okazja pojawi, święta, imieniny itd. A to tylko przedłuża "agonię" :) Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie można złożyć życzeń np w formie żartu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za sku&wysyn 3lata razem i nadal nie chce związku? Powinnaś mu w urodziny wysłać wiązankę, że jest głupim patafianem, a do jego rodziców, że mają syna kretyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorbitolka
a jaka to forma żartu ? daj podpowiedź :) No jak widać 3 lata to za mało, nie potrafił się zdecydować. Mieliśmy w tym czasie przerwę półroczną, po której stwierdził, że bardzo mnie kocha, jestem cudowna, ze mną mogłby mieć dzieci, zbudować dom itd Po czym nagle odwrót i tekst - ze on jednak to woli sam seks, bo on jest za głupi itd takie pitolenie wg mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo ciekawy temat. Miałam/mam podobną dziwną relację 3-letnią z podobnym typem, tyle że u nas nie było seksu, bo nie chcieliśmy zepsuć tego szczególnego uczucia.... A on woli marzyć o tym co mogłoby między nami być, niż to realizować, bo się tak strasznie panicznie boi miłości, bliskości, realizacji swojego marzenia. A dlaczego? bo może wie, że w marzeniach wszystko jest bezproblemowe i doskonałe i... nie musi pracować nad sobą, wysilać się jak w marzeniach, bo jest jednak zbyt skoncentrowany na sobie. x Teraz on chce się spotkać "po przyjacielsku" po 4 latach, od momentu gdy się na mnie bardzo obraził (na pół roku) i wyjechał, gdy zauważył jak radośnie rozmawiam z innym chłopakiem przez telefon.... Niedawno wrócił w moje okolice. Twierdzi, że chce przyjaźni, często wysyła mi romantyczne piosenki o miłości, mówi jak ważna jestem dla niego, jak byśmy miło czas spędzali.... Nie wiem już o co w tym chodzi. Ktoś wie? I czy taka relacja jest przyjacielska wg Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×