Mam obawy przed związkiem, ale boję się, że go stracę

Chodzi o mojego chłopaka. Nie wiem, co mam robić. Nie chciałabym,żeby związał sie z kims innym, ale wiem, że ma wiele wad. Ogólnie: - pracuje jako inżynier, ale zarabia tylko 2,5 tys - ma tylko 175cm (ja mam 170) - ma 26 lat i nie ma jeszcze uprawnien budowlanych, - nie pije wódki, tylko czasami piwo - uprawia sport przez weekend, przez co nie ma dużo czasu na imprezowanie - fajnie się z nim rozmawia, jest spokojny, ale czasami wkurza mnie jak za mnie decyduje, gdy nie mam pewnosci, co zrobic - czasami chcialabym z nim rozmawiac całą noc, ale denerwuje mnie czasami, gdy woli pomilczec, gdy ja chce z nim rozmawiac np jak wraca póżniej z pracy

czyli wszystko z nim ok a czemu obawiasz się związku (bo boisz się, że go stracisz) to już nie wiadomo.

Pisałam, że wkurza mnie, że ma czas, żeby na cały weekend pojechac z kolegami na wycieczkę rowerową, a nie ma go dla mnie, żeby np pójsc na impreze do klubu.

To jest prowo które już to było. Pozdrawiam.