masturbacja w związku

był tu już taki temat, ale odnoszący się do małżeństwa ze stażem. moje pytanie tyczy się zaś relacji ogólnie. to częste, że partnerki albo partnerzy robią to w stałej relacji chłopak/dziewczyna, narzeczeństwie, małżenstwie - stałych albo regularnych przygodnych relacjach? moje takie doświadzcenie było raczej tylko w sytuacji singielskiej, ale od kilku lat jest co raz częstsze także przy stałych i przygodnych relacjach (uwzględniających seks).

To normalne. Nie krępuj się.

u mnie jest, facet to robi. ja rzadko bo wole seks. ale coż musze z tym zyć

ja trzepie bez oporów, przecież nie bede zony zdradzał

Jaja trzeba regularnie opróżniać, żeby zastoin nie było.

To normalne,wstaje rano i mam ciśnienie na spust ale śpieszę się do pracy,wiec wale gruchę na szybko w łazience i po problemie.Kobiety są za bardzo wymagające,gdyby to można było tak, że chce mi się to od razu wchodzę w żonkę 2 minuty i po sprawie ale nie ona zawsze wymaga gry wstępnej,jak wszystko trwa mniej niż 10 min to mówi że dziś było kiepsko,czasami taka długa gra wstępna tak zniechęca że wolę p-o prostu zwalić sobie.

ja wale zona nie widzi w tym nic złego