Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariusz1029384756

Samotność

Polecane posty

Gość Mariusz1029384756

Poznałem dziewczynę na imprezie... Było pięknie dała numer i się zgadaliśmy na następną imprezę... Ku mojemu zaskoczeniu pojawiła się tam i było cudownie (taniec, pocałunki, super zabawa), pierwszy raz coś takiego przeżyłem. Próbowałem ją namówić żeby się ze mną spotkała, ale jakoś zawsze sprytnie omijała ten temat...(bardzo to przeżywam, bo juz taki jestem uczuciowy chłopak lat 19). W sobote znowu jest impreza w jej miejscowości, ale napisała że jej tam nie będzie bo się z kimś pokłóciła... Dodam że sama na poprzedniej imprezie proponowała spotkanie, ale nie potrafie tego pojąć że teraz nie chce przyjść... Proszę powiedzcie mi czy to moja wina? czy nie jest mną zainteresowana? co jej napisać? Błagam was o odpowiedź bo zupełnie nie jestem doświadczony w tych sprawach, ale za to bardzo takie sprawy przeżywam i pije od tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałeś ją na 2 imprezach i pijesz od tygodnia. Jakie to romantyczne je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jeszcze czas po co sie tak denerwujesz? picie nic tu nie pomoze,na poczatku tak bywa,daj jej szanse,napewno sie do ciebie odezwie,i nie top zmarwien w butelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie chlopakowi spokoj on jeszcze jest dzieckiem 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Uwierzcie mi że poczułem coś niesamowitego... To nie moja wina że tak szybko się zauroczyłem tą pięknością... Poroszę poradźcie mi błagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umow sie z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijesz, błagasz.. żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie ma cycuszki ta dziewczyna, warte grzechu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Walić jakie ma cycki, nie o to chodzi ja chce być w końcu szczęśliwy, ale jak zwykle wszystko pieprze... płakać mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Na moim grobie napiszą tu leży fatalny przykład dla młodzieży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam sobie jestes winien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
walić was... przepraszam, Was c*****e forum c*****i ludzie (chyba tacy jak ja)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd
Mariuszu, spróbuj byc na luzie - wiem, że trudno, bo jesteś podekscytowany tą znajomością, ale jeżeli dziewczyna wyczuje, że masz ciśnienie i bardzo Ci zależy (za bardzo!) to będzie się od Ciebie odsuwać. Zainteresowanie jednak okazywać musisz i na tym polega cała sztuka, żeby dziewczyny nie zniechęcic swoją natarczywością, ale jednocześnie miec ją na widoku i starac się okazywac umiarkowane zainteresowanie. Odpuśc najbliższą imprezę, na którą idziesz, tzn. nie pisz już do niej w tej sprawie, może byc tak, żę ona gra z Tobą w swoje kobiece gierki, może faktycznie nie jest zainteresowana, a może po prostu faktycznie nie może tam się pokazać. Pierwsza rada - wyluzuj !!!! Koniecznie, bo jak się dziewczyna będzie czuła osaczona, to będzie koniec świata i ucieknie. Nie naciskaj, ale zawsze możesz zaproponować jej spotkanie u siebie,, w swojej miejscowości. Spróbuj przejąc inicjatywę, ale nie natarczywie - propozycje zawsze na luzie. Daj się jej poznac, daj jej do zrozumienia, że masz swoją paczkę, swoje zainteresowania, też bywasz zajęty i masz sprawy, których nie możesz rzucic :) . Napisz jej lub zadzwoń, że szkoda (ale na luzie, nie płaczliwym tonem błagalnym etc), żę nie może byc, ale rozumiesz i że jak tylko się nadarzy okazaja, to z przyjemnością się z nią zobaczysz. Daj jej do zrozumienia, że jest fajna, ale bez przesady ;) Umiar i opanowanie - luz - na tym etapie to cechy nie do przecenienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd Stary naprawde dzięki, ale naprawde mi zależy (czy to żle?) żeby się ze mną spotkała w tą sobote.. a z tym luzem to w sumie do niej nie pisałem przez 1 tyg, bo tutaj mi tak poradzili... wiec jak się do niej odezwać, zeby tego nie spierdolić? (ostatnia moja wiadomość do niej to: szkoda że nie wpadniesz bo myslałem ze sie tam spotkamy i wysłałem tydzień temu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
P.S już proponowałem spotkanie w mojej miejscowości, nawet z jej koleżankami żeby nie czuła się dobrze... ale i tak odmówiła (może nie odmówiła ale "omineła sprytnie ten temat" :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd
Jestem kobietą :) Ale to nic. No to wiadomośc wygląda ok. Rozumiem, że Ci zależy, ale myślę, że ona nie wyjeżdża nigdzie daleko i na długo i Ty także . Jeżeli teraz będziesz ją "wyciągał" to nie będzie wyglądało elegancko, tylko natarczywie. Moim zdaniem idź na tę imprezę, nawet jeżeli jej nie będzie, jeżeli macie jakichś wspólnych znajomych to ona może się o tym dowie, że byłeś. Proszeniem nie przekonasz jej do niczego, tak więc na razie musisz przeczekac i nauczyc się cierpliwości. Powinieneś prowadzic swoje życie jak dotąd - chodzic na imprezy, spotykac się ze znajomymi etc. Możesz spróbowac zaaranżowac spotkanie "przez przypadek", jeżeli znasz jej zwyczaje lub po prostu zaproponowac jej wyjście na kolejną imprezę za jakiś czas. Teraz, nie ma sensu pisac do niej ponownie, jeżeli napisałeś to co napisałeś (a napisałeś dobrze moim zdaniem). Nie zarzucaj nigdy wiadomościami, szczególnie na początku, gdy nie ma odzewu lub jest odmowa. Zawsze możesz w przyszłym tygodniu zaproponowac jej coś nowego. Ja naprawdę Cię rozumiem, że bardzo Ci zależy, ale wstrzemięźliwośc jest tu lepsza niż nadgorliwośc. Przy najbliższej okazji, pomyśl, co możesz zrobic, żeby wydac jej się po prostu fajnym facetem - ale bez pozowania i grania. Bądź sobą, spróbuj ją rozśmieszyc, żeby czuła się dobrze w Twoim towarzystwie, żeby czuła się ważna, ale nie wyczuła, żę masz to ciśnienie (które przecież zawsze jest, nie ;). Bądź z nią w stałym kontakcie, ale ostrożnie. Musi poczuc potrzebę przebywania z Tobą , tak jak Ty odczuwasz to wobec niej - tylko wtedy jest sens kontynuowac znajomośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Jesteś najlepsza! Dzięki jesteś wspaniała! masz piękne serce i życze Ci szczęścia w życiu przyjaciółko... Bardzo mi pomogłaś ale ja i tak to spierdzielę, po prostu już taki jestem... Zgodzę się z Tobą chcę za bardzo... ale nie chce jej fizycznie, chcę być tylko szczęśliwy i żeby ona też była ze mną szczęśliwa... Korci mnie strasznie żeby do Niej napisać, bardzo bym chciał ją zobaczyć, a co powiesz na wiadomość w której powiem prosto z mostu żę chcę sie z nią jeszcze raz tak fajnie bawić jak w ostatnią sobote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd
Musisz być sobą, jeżeli tak czujesz to napisz, ale po tej imprezie :). To dobrze, że wykazujesz inicjatywę i nie przejmuj się, jak Ci odmówi lub nie odpowie. Daj sobie i jej trochę czasu, spróbuj wywołać w niej emocje - to działa. Wiadomości tak, ale ciekawe, na luzie, bez tonu błagalno-życzeniowego, nie bój się "spierdzielic", bo jak będziesz się bał, to w ogóle nie napiszesz. Dziewczyny lubią zdecydowanych facetów, przy których się czują pewnie, z poczuciem humoru, etc. Pamiętaj też, że my tu na forum dysponujemy tylko wycinkiem tego, co Ty wiesz o Waszym spotkaniu, tak więc kieruj się też intuicją, pisz do niej, jeżeli tak czujesz i nie bój się, bo jeżeli coś się nie uda, to będziesz miał lekcję na przyszłośc, a jak będziesz się bał, to nigdy żadnego kroku nie zrobisz. Na razie zapomnij, żę masz telefon i komputer, idź na tą imprezę i baw się dobrze. Napisz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Powtórzę się jesteś wielka! :) Ok (nie napisze do niej) czuje (dzięki Tobie że będzie dobrze) że sie pojawi na tej imprezie i co w tedy podbić do niej czy co? pokazać, że mi zależy? Naprawdę nie wiem to było wszystko na spontanie i było tak pięknie (jak nigdy poczułem że w tym szarym życiu może być jeszcze pięknie). Czy raczej pokazać, że tamto nic dla mnie nic nie znaczyło (kłamstwo) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd
Nie wiem czy będzie na tej imprezie, ale jeżeli nie będzie to się nie przejmuj. Jeżeli będzie to oczywiście podejdź i możesz nawet powiedziec, że fajnie, że jest, myślałeś, żę jej nie będzie bo tak Ci napisała (tylko na luzie, tonem dowcipnym - pokaż, że jesteś cool :). Nie olewaj dziewczyny, na której Ci zależy, możesz się przecież oddalic i prowadzic swoje życie, ale jak ją widzisz na ulicy czy gdzieś to zawsze się przywitaj i nie udawaj, że jej nie widzisz - tak jak normalni znajomi tego nie robią. To że się przywitasz to przecież nie jest wyznanie miłości, nie :). Jak ona okaże się nieprzyjemna to udawaj, żę wszystko jest ok i baw się w swojej paczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
P.S Na pewno się odezwę w niedziele, albo w poniedziałek w tym temacie... Dzięki takim ludziom jak Ty chcę się żyć, naprawdę uwierzyłem w siebie i nawet nie czuje bólu w brzuchu... JESTEŚ FENOMENALNYM CZŁOWIEKIEM KTÓRY ZASŁUGUJE NA SZCZĘŚCIE W ŻYCIU!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Obiecałem że napisze więc jestem... To co się stało w sobote to jest już chyba nie na moją głowe... Napisała że jej nie będzie, a mimo to pojawiła się tam, ewidentnie było widać że mnie unika wzrokiem, ale mimo to podszedłem do niej i zaczęła się komedia(ze mną w roli głównej). Zlała mnie totalnie, a ja że jestem człowiek bardzo (nwm jak to nazwać) wrażliwy to się bardzo tym przejąłem. Zacząłem więc troszke przesadzać z alko i powiedziałem wszystko wspólnemu koledze... po dość długim czasie od rozmowy... jak gdyby nigdy nic podeszła sama do mnie i bawiliśmy się do rana ( nie tak jak ostatnio ale i tak dla mnie spoko). Niby wszystko ok, ale nie potrafię tego zrozumieć. Co o tym myślicie? Według mnie to nie jest normalne, bo albo jest mną zainteresowana, albo nie... Nie mozna powiedzieć wprost? Mam jakieś takie mieszane uczucia bo nie mam pojęcia czego sie spodziewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
wypowie sie ktoś??? Prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
halo prosze o rade... wręcz błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to ty jesteś nienormalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomóżcie chłopcowi bo sie jeszcze załamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
sdfsfsfsfsfsfsfsdfsd odezwij się prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1029384756
Proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×