Właśnie się dowiedziałam że mój syn jest gejem

Mój syn ma prawie 17 lat I dziś właśnie moja córka domyśliła sie a on potwierdził ze jest w związku z chłopakiem którego uważałam za jego przyjaciela Niczego nie zauważyłam - co ze mnie za matka Żeby było śmieszniej ów przyjaciel jest z innego miasta i często w weekendy u nas nocował Dzis tez przyjechał bo jutroma rozmowę o prace- chce sie przenieść do naszego miasta Teraz wiem dlaczego.... Jestem rozbita. Nie chce stracić syna. Wiem że to nie koniec świata ale jakiś w głowie mi sie to nie mieści. Nie wiem co robić. Nie chce go zranić. Nie mogę też wyprosić z domu jego przyjaciela bo nie ma dzis dokąd pójść. Zresztą to przecież niczego by nie zmieniło. Nie wiem co czuje. Dziwna rozpacz.  Do chwili gdy sie przyznał łudziłam się że zaprzeczy... Jak to ogarnąć? Jak sie przyzwyczaić? Jak żyć?

Ogarnij się kobieto. Piszesz tak, jakby on co najmniej kogoś zamordował.

Zabić pedalstwo zanim się rozmnoży!!!! Zaraz zaraz, gdzieś tu jest błąd ;)

to i tak dobrze zareagowalas, bo mma kolezanke ktora jest lesbijką i ojciec ją wygnał z domu gdy sie o tym dowiedzial (jej rodzice to rolnicy bez zadnego wyksztalcenia, do tego katolicy, matka nie ma nic do gadania, morda w kubeł i do garów), teraz ma 25 lat i nie byla w domu juz 6 lat, z matką ma kontakt i bratem, spotykają sie bez wiedzy ojca ktory oczywiscie ją wydziedziczył i rozpowiada bzdury na wsi ze wygnal corke z domu bo jest dziwką i prostytutką :O historia jak z Dlaczego Ja ale to prawda :O

to ich sprawa. tolerancji kobieto odrobinę

Autorko, jak sobie z tym nie radzisz to idz jutro do psychologa, ja sama gdybym miala dziecko to nei wiem jakbym zareagowała, nie znam nikogo o innej orientacji wiec trudno byloby mi sie w takiej sytuacji odnalezc.

PEDALY DO GAZU

A co w tym strasznego? Przecież nikogo nie zabił, ani nie okradł. Tylko kocha. Sama mam syna i jedynie czego bym się obawiała gdyby mi oświadczył, że jest gejem to tego, że w Polsce chodzą takie tępe betony, które mogłyby mu zrobić przykrość. Wydrapałabym oczy!

PEDAŁY DO ROWERÓW!!

Ja jestem tolerancyjna. Kocham swoje dziecko bez względu na orientacje . Ale jestem zaskoczona i czuje sie rozbita. To nie ma nic wspólnego z brakiem tolerancji, nienawiścią itp Po prostu czuje coś dziwnego i nie wiem jak z tym uczuciem sobie poradzić. To taka dziwna mieszanina - zaskoczenia, niedowierzania. Niczego nigdy nie podejrzewałam wiec mizerna czuje sie roche oszukana imię przygotowana na taką wiadomość

No wiadomo, że jesteś zaskoczona, pewnie chciałaś mieć wnuki i w ogóle, ale pozostaje ci to zaakceptować.

Wiem...

Potrzeba Ci czasu.

To nie jest radosna wiadomosc, ale lepsze to niz np rak. Bedzie zyl ale troche inaczej.

A czy to takie dziwne? Świat nie jest tylko czarny i biały. Znam 6 gejów i jakoś nikomu nie robią krzywdy i są bardziej wartościowi niż heterycy, co wiecznie mają żale o cos. Kobieto zaakceptuj to. Geje byli i będą. To normalni ludzie!!!

jesteś zaskoczona, pewnie chciałaś mieć wnuki i w ogóle xxx zawsze moze miec, w większości krajów zachodnich homo mogą adoptować dzieci, w Polsce tez to bedzie mozliwe prędzej czy pozniej, coraz popularniejsze jest takze korzystanie z surogatek, w polskich mediach o tym nie mowią bo u nas oburzenie wywołuje to ze Grodzka dostala sie do sejmu a co dopiero malzenstwo gejow z dziecmi :)

wnuki biologiczne pewnie chciała mieć, niedomyślna istoto

Idę we wtorek do psychologa bo zupełnie nie wiem jak postępować Rozmawiać z synem? Rozmawiać z nimi razem? Udawać ze tematu nie ma Pytać czy to zdeklarowane czy eksperyment

Moim zdaniem powinnaś im życzyć szczęścia na drodze wspólnego życia. Z czasem wezmą ślub w Holandii, adoptują dziecko i stworzą szczęśliwą rodzinę :)

Ja np. widziałem wczoraj dwie lesbijki. Obejmowały się, przytulały. Widać że są ze sobą szczęśliwe.

Staraj się traktować syna normalnie. Nie pytaj czy to eksperyment i nie proponuj mu żadnej terapii. Pokaz mu, że go akceptujesz. Geje często są bardzo wrażliwi, on może bardzo przeżywać twoje reakcje w związku z tym. Znam jednego geja, świetny facet, mój najlepszy kumpel. Żaden facet tak dobrze nie umie słuchać. On jest teraz po 30, jego rodzina wie o orientacji od ok. 10 lat, a on nadal potrafi przeżywać fakt, ze matka nie do końca to akceptuje - bo niby wie, ale nie przyjęła do wiadomości i rzuca mu teksty w stylu "jak się ozenisz...". Więc absolutnie nie mów tak, nawet jeśli trudno będzie ci się pogodzić z tym jaki jest syn.

W wypadku faceta to raczej nie eksperyment. Mężczyźni są zwykle świadomi swej orientacji już w wieku nastu lat, u kobiet jest to bardziej płynne.

Trzeba się po prostu pogodzić.Potrzebujesz na to czasu jak na wszystko co w życiu nowe.Nie można zmienić rzeczy,które się nie zmienią.Niektórzy nie akceptują tego czego nie da się zmienić po ich myśli bo uważają się za wyrocznie.Ileż to było córek wygnanych z domu z powodu ciąży itd.Zamiast miłości nienawiść.Pytanie,czy Bóg tak chce?

On ma dopiero 17 lat, pewnie jeszcze niejeden raz partnera zmieni. Jakby byl dziewczyna to byloby to oczywiste bo malo ktore mlodziencze milosci przetrwaja. A ze jest gejem? No cuz, ktos dobrze napisal-lepsze to niz rak wiec ciesz sie ze jest zdrowy.

Masz Edyta kłopot. Tylko z kim-z synem, czy ze sobą. Nie zazdroszczę. Tylko kochaj go dalej tak samo

Myślę, że twój syn potrzebuje tolerancji i akceptacji od swoich rodziców. Czyli odc ciebie! Musisz sobie odpowiedzieć na pare pytań, a na jedno szczególnie.. Kochasz go? Czy ma dla ciebie znaczenie z kim chodzi, z kim się całuje i z kim uprawia sex? I czy kochałaś go za jego orientacje czy za to jaki był?