Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia5266

Ten staż to jakaś porażka

Polecane posty

Gość kasia5266

Wczoraj moja opiekunka stażu powiedziała mi, że przez najbliższe 3 miesiące nie będzie dla mnie żadnego zajęcia (nawet na 10 minut) i właściwie nie wie czemu teraz mnie tutaj przysłali skoro naprawdę nie jestem potrzebna. I powiedziała mi to dopiero wtedy gdy wprost o to zapytałam. Nie no po prostu paranoja. Od ponad 2 tygodni prawie nie ma ludzi a ja już psychicznie nie wytrzymuję. Na komputer praktycznie w ogóle nie mogę patrzeć. Czytam jakieś czasopisma, czy książki ale ileż można. Jestem tak nerwowa i wypalona, że już nic mi się nie chce Gadałam z kuzynką, która radziła mi, że w takiej sytuacji powinnam pójść do organizatora stażu i powiedzieć jaka jest sytuacja. I może da się przynajmniej zrobić tak żebym była tam trochę krócej niż 8 godzin. Chyba tak zrobię bo to dla mnie męka. A jeśli to nic nie da to chyba zaczynam szukać innej pracy. Jak tak ma to wyglądać to odechciało mi się takiego "zajęcia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Aha zapomniałam dodać, że to staż w bibliotece uniwersyteckiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×