Cale zło na świecie wynika z seksualności ludzi

nie, zdradza się, żeby wychować partnera i zaznać nowości :) jeśli przez popęd się zdradza i zdrada jest zła to i jak p********z parntera to związek jest zły:D

ta hipokryzja, jak pozwolę w cipę kochankowi to jestem dziwką ale jak pozwolę w dupę i się zesrać na siebie mężowi to jestem święta:D:D:D:D:D

Zdrada dla zaznania nowości? Ja naprawdę chcę zostać sam do śmierci. Może dla zaznania nowości, ale bez popędu by jej nie było.

ale bez popędu nie byłoby też związku:D to jest hipokryzja, nie widsz? wierność to dla mnie ekskluzywna prostytucja:)

To dowodzi nie tego że jesteś dziwką, a tego że jesteś samicą. Choć w sumie to tak naprawdę jedno i to samo :)

o dowodzi nie tego że jesteś dziwką, a tego że jesteś samicą. Choć w sumie to tak naprawdę jedno i to samo usmiech.gif x nie rozumiem????? nie widzisz hipokryzji, że nagle popęd jest dobry jak jest wykorzystywany przez męża? a jak jest normalny to jest zły?:D

Autor ty weź się lecz kaznodziejo p********y.

Powiem ci jak ja widzę wierność, która nie jest ekskluzywną prostytucją :) Z racji, że przyrzeczeń trzeba przestrzegać, to po ślubie sex z innym nie wchodzi w rachubę. No ale jak kobieta już nic nie czuje do męża to też nie powinna z nim uprawiać seksu. To całkowicie niezgodne z naturą zwierząt, dlatego prawdziwą hipokryzją jest przyrzekanie wierności.

nie potrafię tego zrozumieć - kontrolowany przez partnera popęd jest z******ty a podniecający, tajemniczy seks w ukryciu z kochankami, który jest zdrowszy, bez limitów, nagle zły traktujecie kochanków jak podludzi TYLKO DLATEGO, że nie robią z nikogo niewolnika

no spoko, mogę się po części zgodzić:) ja nie rozumiem po co przysięgać wiernosć, ale mogę zrozumieć co napisałeś:)

Popęd w ogóle jest zły z racji swojego prymitywizmu. Ale jak już jest i się przyrzeka, że jest zarezerwowany dla jednej osoby, to przyrzeczenie trzeba wypełnić.

Chyba, że ktoś lubi rzucać słowa na wiatr.

nie rozumiem:D bo nie widzę różnicy między popędem grzecznej suczki i wolnej kobiety:D

Chyba, że ktoś lubi rzucać słowa na wiatr. x nie o to chodzi, społeczeństwo wymaga wierności, więc trzeba ją chwalić a w ukryciu robić swoje;)

brokeninside87, kwestia robienia kupy na współmałżonka wymaga dalszego rozwinięcia i bardziej pogłębionej analizy, kontynuuj...

traktujecie kochanków jak podludzi TYLKO DLATEGO, że nie robią z nikogo niewolnika Niee tylko dlatego, że bawią się naszymi żonami i przyprawiają nam rogi.

no mąż ma prawo nasrać na żonę, tyle warty jest związek - g****o wmaganie wierności sprowadza ludzi do poziomu rzeczy dlatego ja wolę wolne tulanki, a jak mi się trafi monogamista to uszanuję to i nie będę informować o zdradach:)

brokeninside87 dziś Chyba, że ktoś lubi rzucać słowa na wiatr. x nie o to chodzi, społeczeństwo wymaga wierności, więc trzeba ją chwalić a w ukryciu robić swojeoczko.gif Więc ja nie mam zamiaru partycypować w tym festiwalu obłudy ;)

Więc ja nie mam zamiaru partycypować w tym festiwalu obłudy oczko.gif x mój ryjek szlachetny:D jesteś słodki, przytul mnie:)

Zawsze byłem ekscentrykiem :)

Niee tylko dlatego, że bawią się naszymi żonami i przyprawiają nam rogi. x są od Was lepsi, a Wy jedyne co umiecie to nałożyć jej smycz

A ta dyskusja w moim przekonaniu dowiodła mojej tezy, którą napisałem na początku :)

tulę Cię:D

brokeninside87 dziś Niee tylko dlatego, że bawią się naszymi żonami i przyprawiają nam rogi. x są od Was lepsi, a Wy jedyne co umiecie to nałożyć jej smycz Czyżby? Mój kolega kochał żonę, wydawało się że z wzajemnością. Zawsze panowała u nich miła atmosfera i z kilometra czuć było miłość. Traktowali się po partnersku, żona nie była kurą domową a on panem. Często zaskakiwał ją czymś romantycznym, zapraszał do restauracji, przygotowywał kolacje przy świecach itp. A ta suka w podzięce zdradziła go w 3 dniu na wyjeździe służbowym i w dodatku nic mu o tym nie powiedziała. Dowiedział się z trzeciej ręki po pół roku a ta suka zachowywała się jak gdyby nigdy nic. Widać założył jej zbyt luźną smycz, lub wcale.

Za kilka lat będę miał już wystarczająco dużo kasy żeby zamieszkać na odludziu i mieć to wszystko w d***e. A komu się podoba ten teatr, niech gra lub patrzy :)

e tam zaraz suka:D kobietka fajna wyzwolona, też chcę mieć dużo tulaczy;)

Dowiedział się z trzeciej ręki po pół roku a ta suka zachowywała się jak gdyby nigdy nic. x dlaczego tak brzydko na nią mówisz, kochała więc nie chciała go skrzywdzić mówieniem:) ja będę to robić, tak samo, zajadły piesku:D

Za kilka lat będę miał już wystarczająco dużo kasy żeby zamieszkać na odludziu x fajnie, daj przepis jak to zrobić, w sumie też bym chciała, wk*****a mnie trochę z wiekiem społeczeństwo, przytulaczy i tak nie ma, a i brzydsze to wszystko, bardziej schamiałe przez demokrację itd. nie ma co w ludzi inwestować.

brokeninside87 mam nadzieję że to ironia, to trochę nieładnie śmiać się z krzywdy ludzkiej. Zajmuję wysoką pozycję społeczną i sporo zarabiam, stąd ta kasa. Prawdę powiedziawszy zastanawiałem się jeszcze nie tak dawno właśnie pomiędzy opcją odseparowania się od społeczeństwa do którego nie pasują, a samobójstwem. Uznałem jednak, że nie ma sensu odbierać sobie życia z tego powodu, że jestem odmienny. Wolę mieć ciszę, spokój i spokojne życie niż przedwczesny grób.

brokeninside87 dziś Dowiedział się z trzeciej ręki po pół roku a ta suka zachowywała się jak gdyby nigdy nic. x dlaczego tak brzydko na nią mówisz, kochała więc nie chciała go skrzywdzić mówieniemusmiech.gif ja będę to robić, tak samo, zajadły pieskusmiech.gif Jak masz zamiar to robić skoro jesteś aseksualna?