Kontakt z byłą...

Niedawno poznałam świetnego chłopaka, naprawdę odpowiada mi pod Kazdym względem, wszystko było pięknie i cudownie do czasu kiedy okazało sie, ze bardzo wiele łączy go z.. Byłą.. A mianowicie wspólnie kupione mieszkanie, które aktualnie musza wykończyć (potrwa to jeszcze z miesiac), a pozniej chca je wynajmować . Ponadto on mieszka za granica, i wiem ze ona sporadycznie tam jeździ załatwiać swoje sprawy zawodowe i wiem, ze w tym czasie zatrzymuje sie u niego w domu w którym kiedys razem Mieszkali. Nie mam pojęcia co robic, czy pakować sie w ogole w cos takiego, bo po pierwsze przez jakis czas to byłby związek na odległość, a po drugie po jakimś czasie nie wyobrażam sobie tego, zeby miał prawie codzienny kontakt z nia, tym bardziej, ze wiem ze ona chciałaby wrócić do niego.. Pomocy, jakies rady? :(

o kurdę zwiewaj dziewczyno:-( to jakas nienormlana sytuacja, bez przesady. Ja bym nie chciała takiego faceta, zbyt wiele ich łączy i widać im to pasuje. To nie ejst normalne.

tak zwiewaj ,ja tak mam jako baba,przyjaznie się z bylym.nie sypiam z nim.nie wiem czy dla jakiegos faceta to zmienie.ale może porozmawiaj najpierw z nim

nie ma czegos takiego jak przyjazn z osoba z ktora sie kiedys bylo ktoras ze stron zawsze ma nadzieje na powrot

Generalnie powiedział, żebym sobie to przemyślała. Moze nie bedzie złym wyjściem, jak przedstawię mu moje warunki? Zamierzam powiedziec, ze chce aby ograniczyli kontakt do minimum, i zeby pomyślał nad rozwiązaniem sprawy z mieszkaniem, moze sprzedaż, albo niech ona jego/on ja spłaci? A co do jej wizyt u niego nawet nie chce o tym słyszeć bo to chore, jeśli nie przystanie na moje warunki to dopiero wtedy bede pewna ze to nie ma sensu, ale naprawdę bardzo wartościowy chłopak szkoda by mi tego było :(

glupia jestes na pewno sie tam dymaja jak ona przyjezdza zreszta co to za glupota w ogole miec jakies kontakty z byla lepiej sie w to nie pakuj