Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotniczka24

Od czego zależy szczęście w miłości?

Polecane posty

Gość Samotniczka24

Niektórzy poznają kogoś wartościowego szybciej, innym zdarza się to po długim czasie, a jeszcze innym wcale. Czy zawsze wiąże się to z atrakcyjnym wyglądem? Czy trzeba się po prostu znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy zawsze wiąże się to z atrakcyjnym wyglądem? " z tym wygladem to dosc obszerny temat ... "w odpowiednim miejscu i czasie"? ciezko powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Denerwuje mnie to, że wszystko w tym temacie przytrafia się, ale innym. Mnie do tej pory nie dane było nawet poznać osoby, której bym się podbała na tyle, żeby można było stworzyć związek. Powiedziano mi ,,wychodź, spotykaj się z ludźmi to się sam kiedyś znajdzie". Bywam na imprezach jak i pomagam organizacji, studiuję i wychodzę na miasto. I od kilku lat jak było tak jest. Za to okazji na jeden raz jest sporo, ale to nie moja bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z nikim nie byłem, mimo, że mam 24 lata. W styczniu wszedłem do autobusu, to chyba uśmiechała się do mnie taka fajna kobietka, strasznie mi się podobała, ja byłem z moją matką akurat, siedziała obok mnie, ale co z tego, jak zaraz wyszła z autobusu, a do dzisiaj o niej myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w odpowiednim miejscu i czasie?" mi kiedyś dłuzśzy czas zawracał głowe jakiś dziwny koleś tylko po to by mi od kuurew powyzywać .... tych topików na kafe o tych miłosciach jest duzo i nigdy nie są one "szczęśiwe" a cała reszta tych niby szczęśliwych to bzdury i kłamstwa :} pokazówka do oglądania jak romansiło w TV a za zamkniętymi drzwiami dno i wodorosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę że wartościowy to pojęcie subiektywne i osoby które mają podobne wartości i osoby które są w ilości nadprzeciętnej to im jest łatwiej bo jest ich więcej. Najgorzej mają osoby odrębne np. ktoś komu się nikt nie podoba i wszyscy podpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
No to witaj w klubie. Za miesiąc kończę 24 lata i ani jednego, konkretnego chłopaka. Nie chodzi mi o związek do grobowej deski, ale zaczynam myśleć, że jestem jeszcze młoda, wolna i coś mnie omija w momencie życia, kiedy takie miłe rzeczy powinny się przytafiać. Jeśli nie teraz to przecież po 30 nie będę ciągle szukać pierwszej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Gdziekolwiek nie pójdę, tj. studia, praca to trafiam na same kobiety. Facetów jest w tym gronie tak mało, a jak już są to zajęci albo kompletnie do mnie nie pasujący (min. wzrost) albo najcześciej tacy, którzy i tak mną się nie zainteresują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to kwestia, ze się im nie podobasz ? Ja wyglądam normalnie, brzydki ponoć nie jestem, ani szpetny, ale nie spotykam nikogo ciekawego. Raz na randce byłem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Owszem nie mam się za najpiękniejszą, ale za najgorszą też nie. Jestem wysoka, ale bez przesady, nie przewyższam wszystkich w okolicy ;) Długie włosy i jak mówi otoczenie deliatne rysy twarzy, nieco dziecinne jeszcze. Jeśli chodzi o minusy to jest to lekka nadwaga z beztroskich czasów studenckich związanych z niezdrowym trybem życia, ale nie taka rzucająca się w oczy i zaburzająca proporcje sylwetki. Zaczęłam nad tym pracować, żeby być jeszcze lepsza, ale wiem, że sylwetka to też nie wszystko kiedy widzę grubsze ode mnie, ale z chłopakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
dlatego w czymś innym musi twkić błąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie masz szczęścia i tyle. Ja też. W naszym wieku ludzie coraz częściej biorą śluby, a my samotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Nie będzie przesadą jak powiem, że ja tak wybitnie nie mam szczęścia, że nawet nie umiem sobie już wyobrazić, że ktoś by mnie chciał i kochał, a już na pewno trudno mi uwierzyć w to, że będzie chciał się ożenić. Nigdy od nikogo nie dostałam uczucia to nawet wizja, w której ktoś patrzy na mnie z uczuciem jest trudna do wyobrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to nasze życie, młodzi jesteśmy, powinniśmy mieć związki a ich nie mamy, a na starość to co będziemy wspominali ? Sfrustrowani będziemy i być może wściekli na cały świat, ale nie warto generować w sobie złości. Może jeszcze szczęście się do ciebie uśmiechnie niespodziewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Wolę niczego nie oczekiwać bo potem jak zwykle się rozczaruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
Od czego zależy szczęście w miłości?>>od szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Tak, ale jak to szczęście zyskać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
a jak ludzie maja szczescie w kasynie czy lotto ? przypadek. wiadomo ze prawdopodbienstwo wzrasta jak puscisz wiecej zakladow tak samo tu im wiecej osob znasz tym masz wieksza szanse jak bedziesz siedziec tylko na forum to twoje szanse sa jak w lotto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
najwazniejsze to po wygranej przestac grac wiec jak sie trafi to nie probUj grac dalej aby miec dwoch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Pisałam już, że robię wiele rzeczy, wychodzę, pracuję itp. I dlatego mam problem bo żyję normalnie, udzielam się i nadal nic. Gdbybm siedziała tylko na forum to bym nie narzekała, że nie mogę nikogo poznać bo przynajmniej wiedziałabym gdzie leży problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniczka24
Dwóch naraz? :D Niemożliwe, przy moim ,,szczęściu" to mi nie grozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
nigdy nie wiadomo. czesto jest tak ze jak trafia sie jeden to nagle inni sie mobilizuja i masz kilku na raz :D nie czytalem tematu przeczytalem pierwszy post bo moja odpowiedz byla poniekad zartem, nie wglebiam sie w tematy z glupim zalozeniem. zalozeni ze szczescie od czegos zalezy jest bez sensu oczywisci wg mnie. ty mozesz sobi nawet czary odprawiac czy taroty stawiac :D moim zdaniem trzeba sie znalezc w odpowiednim miejscu i czasie czyli jak napsialem przypadek. do tego ten przypadek trzeba wykorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkać miłość to jeszcze nic, żeby trwała, tutaj potrzeba olbrzymiej dojrzałości, wyrozumiałości. Tutaj kończy się szczęście, a zaczyna praca i dbanie o związek. Tyle mamy ile sami zadbamy nic nam z nieba szczęśliwie nie spada. Dbamy o drugą osobę, zrozumienie tego we dwoje to jest szczęście. To wraca i zaczyna się prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
a mnie sie wydaje ze albo jest albo nie jak nie ma to praca nic nie da a jak jest to bez pracy tez bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpomoxcie mi
pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to co jest na początku jest tylko początkiem. Dalej zależy od naszej inteligencji. Idiota będzie dalej oczekiwał, nie dostanie, pomyśli koniec miłości. Trzeba myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr mysterious
nie rozumiem i nadal pozostane przy swoim albo jest albo nie ma. skoro jest to na co ma oczekiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku jest bardzo silne uczucie, chemia robi swoje. Po jakimś czasie mija, ale nie znaczy że miłość się kończy. Kiedy zabraknie tych motylków ktoś kto nie rozumie, ma pretensję że coś wygasa. Zaczynają się kłótnie obwinianie drugiej osoby, że przestaje kochać. Po iluś latach codzienność robi swoje. Nie powinno się mieć pretensji do kogoś tylko do siebie. Żeby trwało nie potrzeba nic wielkiego. Wystarczy samemu nad tym pracować. Przypominać sobie piękne chwile i nawet w momencie zwątpienia być. Tylko trzeba mieć mądrego partnera, który potem podziękuję ci za to i odwdzięczyć się tym samym. Ktoś kto nie umie dbać o związek skacze od motylków do motylków nazywając to miłością. Ma krótkie związki, uważają że są wciąż ranieni przez kolejnych partnerów. Ze partner im coś odbiera. Zachowują się jak narkoman na głodzie, tyle że tutaj żądają aby towar sam im spadał z nieba lub ktoś im ciągle go dostarczał. Jeśli nie to nienawidzę cię. Ktoś kto nie potrafi uporać się z nałogiem nie zrozumie, że szczęście mamy w sobie i to my powinniśmy się nim dzielić. Egoiści mają przesrane, wykończą każdą miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może spróbuj na portalach randkowych, przecież tam tez na pewno jest ktoś normalny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam szczescia w milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×