pecherzyk jest ale pusty, pomocy kobietki

hej, 2 maja mialam ostatnia miesiaczke, wczoraj bylam u gin i na usg wyszlo ze jest pusty pecherzyk ciazowy bez zarodka i cialka zoltego, mialam robione bhcg i wyszlo 1,2 - negatywny, czyli nie ma zadnych szans? na co teraz mam czekac? boli mnie brzuch jak na okres

Przykro mi.

No niestety.... Nie udało się tym razem....czekasz na krwawienie teraz

a to normalne ze od dwoch dni mam nudnosci? nie bylo to planowane dziecko, ale jednak strasznie mi z tym zle

Przy takiej becie nie ma mowy o ciąży. Pewnie była to ciąża biochemiczna.

a co dalej mam robic? byl ktos w takiej sytuacji?

A co ci gin zalecił? Najpewniej okres się wkrótce pojawi.

kazal czekac na okres, tylko boje sie i nie wiem jak dlugo mam czekac czy to nie jest niebezpieczne jak zbyt dlugo ten pecherzyk bedzie?

Nie jest niebezpieczne, poczekaj, lepiej jak się macica sama oczyszcza. Zastanawia mnie jedna rzecz, jak ginekolog widział pęcherzyk przy tak niskiej becie ?? Na ogół widoczny jest dopiero przy becie ok 1000, chyba ze na badaniu krwi już ci mocno spadła.

sama nie wiem, ginekolog ma naprawde dobry sprzet sama widzialam ten pecherzyk, stwierdzil ze przyjmowanie antybiotykow zatrzymalo wszystko (leczony kanalowo zab) i jest pecherzyk, myslal ze moze sie rozwinie ale beta pokazala 1,2

przykro mi wspolczuje ci:( dlugo sie starasz?

to bylo nieplanowane

No to prawdopodobnie na badaniu krwi już beta spadła, w tej tragedii do dobry znak jak beta spada, mówię, lepiej jak macica się sama oczyści i dostaniesz miesiączkę, ja miałam łyżeczkowanie i to jest znacznie gorsze. Czynników może być tysiące takiego zakończenia ciąży, nie obwiniaj się przypadkiem tym dentysta bo to mogło być wszystko tak naprawdę, po prostu tak się stało.

już się obwiniam i może beta się myli? jest to możliwe? zachowuje sie od wczoraj jak jakas nienormalna ktora zadaje glupie pytania

a powiedzcie mi czy taka beta moze wystapic w ciazy pozamacicznej mimo pustego pecherzyka?

pozamaciczna jest gdy beta rośnie a w macicy nie ma nic. Moim zdaniem to była biochemiczna/ Jeśli masz wątpliwości to zrób jeszcze raz betę. A jak twoje cykle? Długość i czy są regularne?

Matko jakiej tragedii? Ogłupiałyście do reszty??? tam nic nie było przeciez, żadnego dziecka. Proponuję robić pogrzeby każdej waszej komórce jajowej.

przykro mi

Dobrze jest stosowac diete i lecznie ziolami pod nadzorem Np. Bonifratow sa skuteczne.Ja zmniejszylam miesniaka o kilka cm lecz to trwa ale bez kastracji jaka nam mowil ginekolog jest konieczna.Powinno sie miec meza Zawsze przy Kazdym badaniu nawet na fotelu bo wtedy mowi lekarz diagnoze i na swierzo maz pytal o leczenie bez operacyjne.Ja bylam w szoku wiec nic nie docieralo do mnie gdy uslyszalam o miesniaku.To dzieki obecnosci meza przy badaniu krocza(bo jak mozna byc tak ograniczona i wstydzic sie meza ,a obcego faceta ginekologa nie ciemnota) i pytal z troski o zdrowie jak uniknac kastracji.Zalecil prywatnie na prozbe meza leczenie specyfikami.ktore jest skuteczne,nawet torbiele jajnikow itp...lecza.Choroby meskie lecza skutecznie.Maz zreszta wspieral porody bo nie wstydze sie meza a zbliza Cywilizowanych malzonkow takie przezycie jak badanie u gina czy porod.

po jakim czasie powinien organizm zaczac sie oczyszczac? strasznie boli mnie podbrzusze

pomoze ktos jeszcze?