Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odwiedziny w szpitalu

Polecane posty

Gość gość

Prosze napiszcie mi co moge zawiezc do szpitala z jedzenia i picia dla siostry ktora wlasnie urodzila dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytaj o to siostrę, nie nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co najbardziej lubi. Nawet ulubiona salatke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam grzecznie jak nie masz nic do powiedzenia to po co piszesz chodzilo mi ze mamy ktore juz urodzily wiedza co wolno jesc****ic a czego lepiej unikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
kurczę nie pamietam ,ale pozdrawiam moja dawną kolezankę która na kilka godzin przed porodem przyniosła mi moją ulubioną kremówkę :D:D Z dobrego serca przyniosła bo w okresie ciąży pożerałam je namiętnie,nie wiedziała że nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego grzecznie odpowiadam - spytaj siostrę - nie ma się tu o co obrażać sama zainteresowana najlepiej wie, czego jej trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam po cc - i cieszylam sie jak przyniesli mi obiad, kakao, paczki... bo to byla 3 doba gdzie moglam zaczac jesc... Mniamm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź wodę mineralną niegazowaną, sok z czarnej porzeczki, jabłka, coś do czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wiesz ze mloda mama sama nie wie jeszcze co jej wolno a czego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a tak sobie pomyślałam autorko żebyś przedzwoniła na ginekologie do tego szpitala i po prostu spytała pielęgniarek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodej mamie wolno wszystko, a jeśli nie wie, niech spyta lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy sok jablkowy banany mooga byc?ale co jeszcze niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czemu ty się obrażasz o oczywistości? Masz siostrę, to najbliższa ci osoba, krępujesz się ją spytać na co ma ochotę? No szok normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z tego co wiem to mamusie nie moga jesc wszystkiego tego na co maja ochote bo karmia dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co wiem to jadłam wszystko, na co miałam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusie mogą jeść wszystko tylko w pl panuje moda na dieta przy karmieniu piersią, skąd niby kobieta ma wiedzieć co zaszkodzi dziecku?? Nikt nie mówie że ma jeść kg pomarańczy, ale jak zje pół a dziecku nic nie będzie to wie że może jeść więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wodę mineralną, banany, jakiś sok tylko i wyłącznie 100%. I najlepiej domowy obiadek, bo w szpitalach nie karmią za kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 17.41. Sama niedawno rodziłam wiec napisałam co można jeść i pić. Przede wszystkim dużo wody, nawet 3 litry dziennie, sok z czarnej porzeczki. Wyżywienie - lekkostrawną dietę zapewnia szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja marzyłam o domowym obiadku !!! W szpitalu wgl nie jadłam. Daje przykład. Woda z mąką, gęsta jak kisiel do tego 4 kostki marchewki i 5 kostek ziemniaków - jarzynowa. Rzygać się chciało. Możesz jeszcze zrobić kilka pysznych bułeczek. Szynka, ser, pomidor, ogórek. Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko mozna :/ ja wychodzilam w tłusty czwartek i na oddziale dali paczki i chrusty do śniadania. Litości. Zrób jakąś fajna salatke, zupe albo drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ta dietą łatwostrawną chodzi mi też o to, przepraszam za wyrażenie, żeby łatwiej było zrobić kupę po porodzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to w szpitalu miałam naprawdę super wyżywienie. Aż w szoku byłam. Marzyłam o kawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co yo za ciemnogrod z tym jedzeniem a raczej dieta mam karmiacych??????? Pierwsze dziecko rodzilam w de. Nie ślyszalam nawet o diecie. Jadlam to co chcialam. Nawet o zgrozo czekolade:) wiadomo nie tabliczke ale nigdu nie porzeralam slodyczy. Jezeli mala ktoregos dnia miala wzdetu brzuszek i plakala przeanalizowalam ci jadlam i co ewentualnie moglo zaszkodzic odstawilam na jakis czas. I co ciekawe tylko jak zjadlam banana mala swirowala a po pierogach z kapusta nic jej nie bylo:) matka sama zauwazy np niektorw dzieci maja skazw bialkowa i nabial u matki im szkodzi ale to indywidualna sprawa. Drugie dziecko wpl rodzilan i szok jak po porodzie laski na sali sovie mowily ze teraz to tylko marchewka i kurczak gotowany bo karmia.... Ja pierdziele a ze rodzilam 23 grudnia to w wigilie maz przyniosl mi troche wigiijnej kolacji jak zobaczyly ze ja jem to az mnie wRokiem zabijaly. Ale moje dziecko spalo cala noc a ich darly japy na pol sali choc na sucharkach matli polki jechaly bo karmia. Do autorki zawiez jej obiad jesli w szpitalu jedt kiepski ale to zapytaj na co ma ochotr poprostu. I owoce jablka banany jogurt jakis sok biszkopty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×