daleko, coraz dalej SKARBIE

28.25 Nie szukam tu współczucia...niczego nie szukam...

18.28 Wszystko sie kiedyś kończy...miłego wieczoru...

ut...a jeśli Ona tu zagląda i przeczyta, ze nie chcesz...co zrobi gdy to zobaczy i Cię rozpozna?

ut...wierz mi nie konczy się nigdy gdy kocha się prawdziwie, wiem co piszę. Kocham kogoś nieustannie od lat.

dostaniesz w czapkię

do 18.36 od kogo do kogo kierujesz te słowa?

osoba wie

Wiec kochany chcesz się zobaczyć czy nie?... powiemy sobie to czego nie mogliśmy przez prawie trzy lata. .?hmm

Uderzylbys mnie?W czapke?

a teraz trupku ..... https://youtu.be/WY2c5aMpcTA ☺

18.48 Pewnie...

jest ciepło, nie biegam w czapce:)

17:46 to oczywiście nie mój wpis, jakaś debilka ma radochę z pisania w moim imieniu, żenada, dno i wodorosty...

https://www.youtube.com/watch?v=5_Ey98HDWng Witam wieczorową pora;)

no i mój dzisiejszy wpis ostatni z 13:11, życzę miłej zabawy, znikam...

up

im więcej Ciebie tym mniej..

up

pchamy......

nie znikaj....przybywaj i pisz...

Ciągle się mijamy...coś nam nie po drodze ja przychodzę ....Ty......

to chyba sen...no,no,no https://youtu.be/k0hGYDD0KTI

19.01skad wiesz, że nie debil?;)

https://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8 jedno tylko wiedz...

https://www.youtube.com/watch?v=h7ES_rO9bFM od A. dla A.

bądź radosnym i szczęśliwym ....częściej niż czasemmm...

gość wczoraj "A jak odniesiesz się do tego postu? Prawdy starej jak świat. i dlaczego nie jesteś zarejestrowany jako niebieski". Stwierdzenie, a więc nie pytanie. Niebieski uczuciowy trup? Patrz: ja wprowadzam rozwinięcie, dosyć obszerne i wyczerpujące xD Jak odniosę się do tej prawdy starej świat? Ano tak, że napisałam co myślałam, tylko i wyłącznie jako gość2 i prawdę mówiąc to mój ostatni post. Do ciebie nie dociera, że nie wstydzę się własnych słów. Prawie każdy mnie tutaj obraża i przekręca moją płeć. Denerwuje cię forma bezosobowa, którą stosuje? Liczy się to co zawiera treść, a nie co ma krzyczący człowieczek pomiędzy nogami. Kobietą jestem to mam usiąść i płakać? Sorry ale na nadmiar empatii nie cierpię. Jedno musisz stwierdzić, mam w sobie siłę i dlatego mi przypinasz łatkę, o którą wcale nie prosiłam. Nie jestem już dziewczynką to wymagam od siebie i od innych. Delikatnie przypominam, że jak ci się chce to musisz rękę wyciągnąć bo samo nie przyjdzie. Człowiek to nie kotek, czy piesek i własny rozum ma. Nie będzie w nieskończoność w żebry przychodził. Chodzi mi o człowieka, który zna swoją wartość. Prawda jest taka, że wszystko kiedyś kończy się i moje wypowiedzi więcej nie pojawią się. Straszna radykalistka w relacjach międzyludzkich już stąd idzie. Nie męczę was ani chwilę dłużej.

Wszystkie chwyty dozwolone ciąg dalszy trwa..czuje spisek..nie da sie przyśpieszyc?:)

w*********j

Nareszcie.Dziękuje Ci...