daleko, coraz dalej SKARBIE

naiwnie myślałam, że będziesz dziś....naiwnie .....czasemm....nie ma Ciebie ...nie ma Twojego głosu...zaznaczam ten dzien w kalendzarzu...z nadzieją, że to już mój ostatni dzien złudzeń....

czasemm... czasemm jednak nie chcę... żeby ktoś tu pisał jako ja...

12:21 zawsze piszę SKARBIE...

SKARBIE... była, jest i będzie tylko jedna...

tak wiemy, ONA czyli twoja żona prawda? S K A R B I E

a jednak... tęsknię... SKARBIE...

Mój SKARBEK maleńki, tiu, tiu, tiu SKARBUŃKU :D

Witaj....SKARBIE:)

Czas dorosnąć i skończyć zabawę.....wiadomo, że żona była....jest i będzie zawsze dla Ciebie najważniejsza.......

To nie miłość do żony jest tym co trzyma......pomimo zdrady i.......to przyzwyczajenie i przywiązanie do rzeczy materialnych.....

......uciekasz, bo to tamto jest dla Ciebie trudne do osiągnięcia.......lepiej nic nie zmieniać.......

.....boisz się bo może się nie udać........pewniejsze to co znane....

...a wtedy byłbyś NIKIM.......doskonale wiesz, że teraz też jesteś NIKIM.....zresztą byłeś NIKIM całe swoje życie....

.......masz rację nie dałbyś rady......Ona taka dziecinna.......

......i tak jej nie zmienisz nie wiem jak bardzo byś się starał....Ona ma swoją moc.....

Miłego dnia

.....bardzo tęskni....lecz chodzi własnymi ścieżkami....

1

16

160

160A

jak daleko jesteś dziś?

Ut żona Cie tu znalazła?

....dalej niż Ci się wydaje....

tyle dni....

daleko coraz dalej... wiesz już co znaczy coraz dalej... SKARBIE... nie, nie robię tego celowo... nigdy bym nie pomyślał że będzie aż tak smutno ... może dlatego że kiedyś było tak pięknie... może to tylko moje odczucia... z Twojej strony może wygląda to zupełnie inaczej... nigdy nie zakładałem że coś będzie wyglądać tak a nie inaczej... tak jest... jeszcze jeden gorszy dzień... jeszcze jedna szansa... zmarnowana okazja... to COŚ i tak nie miało żadnej przyszłości... mogło być tylko chwilą... zlepkiem chwil... namiastką szczęścia... krótką i ulotną... po której trzeba było by wracać do codziennego rytmu życia... czy te chwile starczyłyby... czy smutek i tęsknota byłaby jeszcze większa... wiem że już się o tym nie przekonamy... nie było nam dane... może tak lepiej... te uczucia kiedyś się wypalą... kiedyś... wystarczy że będziesz daleko, coraz dalej... SKARBIE...

tak, wiem...byłam dla niego tylko kimś na chwilę....tak ...rozumiem to coraz bardziej....każdy kolejny dzień mnie w tym utwierdza....tak...wiem,że czas z żoną jest dla niego tym co będzie zawsze....tego chce...to potrafi...o to dba....

tak..ut...dla Niego też "to COŚ i tak nie miało i nie ma żadnej przyszłości... mogło być tylko chwilą... zlepkiem chwil... namiastką szczęścia... krótką i ulotną... po której trzeba było by wracać do codziennego rytmu życia"... tak ... ut masz takie samo myślenie jak On...nie wiedziałam o Nim jednego...nie wiedziałam, że tak bardzo kocha swoją żonę....

czujesz się jak szmata?

do 22.30 nie, nie czuję się tak....