Dlaczego pracodawcy nie podają tak ważnych informacji w ogłoszeniu?

Dlaczego w ogłoszeniach o pracę nie jest podany rodzaj umowy,godziny pracy i pensja? Takie informacje zaoszczędziłyby wszystkim czasu. Szanujmy swój czas!!! Obecnie szukam nowej pracy. Nie mam czasu chodzić na rozmowy za każdym razem kiedy zostanę zaproszona.Nie mam tyle urlopu. Kilkakrotnie zanim odp. na ogłoszenie i wysłałam cv, pisałam maila z pytaniem o rodzaj umowy tylko i zawsze ta sama odp."Dowie się Pani na rozmowie". Cholera ,szanujmy swój czas! Nie rozumiem pracodawców ,dlaczego z tak ważnych informacji robią tajemnicę.

wszedzie tak jest, nawet jak szukają babci klozetowej to nie podają info jaka umowa, jaka pensja, tylko wymagania...czesto nie ma nawet nazwy firmy tylko podają w anonsie FIRMA ZATRUDNI zenada teraz musisz sie podlizywać pracodawcy, byc na kazde zawolanie ,masz jeszcze dziekowac ze w ogole z tobą rozmawiają :D

o nazwie firmy nie wspomnę Przeważnie podany mail na który się wysyła cv. Raz wysłałam cv na podany adres i czekałam na odp.Praca bardzo mi odpowiadała,nie powiem ,że mi nie zależało,bo zależało, i to bardzo. Minęło trochę czasu i zero odp. Napisałam maila,że wysłałam cv,i zapytałam o etap rekrutacji. Odpowiedzi zero. Gdyby w ogłoszeniu podane było ile wynosi pensja i jaki rodzaj umowy jest gwarantowany to wszystkim nam,łącznie z pracodawcami zaoszczędziłoby to czasu i nerwów. Dzisiaj dostałam odp.na wczorajszego maila.Proszę wysyłać cv a wszystkich informacji dowie się Pani na rozmowie. Ludzie szanujmy swój czas!!!!!!!!!!!!

Bo rodzaj umowy nie jest interesujący dla większości poszukujących pracy (tzw. śmieciówa, lub praca na czarno), są nadgodziny i pensja jest kiepska. Też nad tym boleję i swojego czasu straciłem mnóstwo godzin na bezproduktywne rozmowy kwalifikacyjne, po których oferowano mi pracę, a ja, dowiedziawszy się o warunkach, obracałem się na pięcie i wychodziłem. Oczywiście przy próbie uzyskania tych informacji - obraza majestatu. Obecnie szanuję swój czas i gdy pracodawca nie chce podać tych informacji, nie fatyguję się na rozmowę.

ale możesz sobie pozwolić na to? tzn pracujesz, tak?

porazka z tym powinni chociaz pisac ile placa zaoszczedziloby to wszystkim czas

A dlaczego autorce nie udzieli odp. jak zapytała o o to mailowo? dziwne. Może nie szukają pracowników, tylko zbierają adresy mailowe? też tego nie rozumiem

a mnie kiedys chcieli oszukac i przeslali mi umowe przez internet do podpisania i wypelnienia oszusci a danych ktore oni podali byly falszywe taka firma w ogole nie istniala wiec uwazajcie

popiera, w ogloszeniu powinni podac chociaz widelki w jakich bedzie placa, a poza tym ja ostatnio mialam rekrutacje, rekrutowali mnie jacys gówniarze co im się wydaje ze są wielkim HR, 3 etapy w tym tlefon do poprzedniego pracodawcy o referencje, a na koncu nic nie wyszlo podziekowali , no powiem wam ze mnie wkurzyli, 3 etapy przeszlam i dziekują

wiesz ja szukam czegokolwiek i zadzwoniłam zapytałam co i jak i poszłam na rozmowe ,bo przez tel facet powiedział że proszę przyjsć to porozmawiamy. Jechałam na drugi koniec miasta by na moje pytanie o zarobki usłyszeć że to zależy i na razie nie wiadomo. Powiem WAm że strasznie po gosciu pojechałam,wylałam na niego całą frustrację,

a najgorsze jest to czekanie , pracodawca po rozmowie mówi ze zadzwoni jakakolwiek byłaby odpowiedz i cisza i cisza i cisza. I to nie tylko mali prywatni pracodawcy a wielkie korporacje,jaki to problem zadzwonić do 10 osób i powiedziec dziekuujęmy za poswiecony czas niestety nie możemy pani w tej chwili zatrudnić. Wiocha i tyle