Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tez teskinicie za TYPOWO POLSKA roslinnoscia z waszego DZIECINSTWA?

Polecane posty

Gość gość

a jak wy, tez teskinicie za roslinami waszego dziecinstwa? coraz mniej widzi sie typowe rosliny jak bez, bujony, narcyze, lewkonie, astry. wszedzie tylko pelno tuji, srebrnych swierkow i innych niepolskich roslin. SZKODA:( nawet na wsiach zniszczyli piekny polski krajobraz obcymi roslinami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę tak, ale nie znam nawet ich nazw. Było coś z wielkimi liśćmi, z czego robiliśmy parasole, krzewy z białymi kulkami, którymi się rzucaliśmy itd. Tylko za "dzadami"(rzepami) nie tęsknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię za jaśminem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pamietam mak jadalny, zrywalam taki mak, robilam dziure w glowce i wsypywalam zawartsc do buzi. cudowne wspomnienia:) albo roslina podobna do trawy, ktora rosnie na podmoklych terenach. my to nazywalismy maslo lub maselko. wyciagalo sie takie zdzblo tak, by u dolu pokazal sie mieciukli jasmozielony koniec i to wlasnie to bylo maslo.pycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wie ktos jak sie nazywaja takie wysokie kwiaty, ktore czesto mozna zobaczyc na starych fotografiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mak :-) tez lubiłam zjesc. Babi placek- czy jakos tak... takie listki zielone soczyste, malutkie w ksztacie... serduszka? Chabry. Maki. Malwy. Piekne kwiaty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********e pokrzywy i osty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 Chodzi ci chyba własnie o malwy... :-) moja mama sadziła je pod oknami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gdzie wy mieszkacie, ze nie widzicie maków, malw, boldeneżu czyli kaliny (to z białymi kulkami), bzu, jaśminu, aster czy innych kwiatów? Na mazowszu wszędzie tego pełno. A to od parasoli i wielkich liści to po prostu rabarbar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo też irysów, narcyzów, tulipanów. Nie wiem tylko co nazywasz bujonami. Co to takiego? Mnóstwo też peonii. Uważam, że wszystkie kwiaty mojego dzieciństwa, a było ono baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dawno :D nadal rosną w ogródkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 Jadac nawet na wies widze tylko tuje, swierki, ale kwiatow mało.. (Wielkopolska)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BUJONY to na naszych ziemiach po prostu piwonie:) mieszkam na ziemi dobrzynskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wszędzie k***wskie mlecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda :-) Malwy są przepiekne :-) moja mama je uwielbiała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piwonie ... kwiaty mojego dzieciństwa :) dlatego teraz mam ich kilka rodzajów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nikt nie mial kosiarek do traw, po prostu w ogrodkach byly tylko kwiaty albo warzywa. a w ogrodach owocowych przepuscilo sie od czasu do czasu kika krowek i trawka byla zjedzona a i przy okazji ziemia nawoz dostala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chujnia nad chujnią czyli jaskry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlecze były dobre dla królików. Dziadek mnie zawsze wysyłał na zbiory, plus -świeża trawka.. wpieprzały az im się uszy trzesły :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlecze i pokrzywy to tez typowo polskie i zdrowe:) babcia dawnymi czasy scinala te rzogowki, jak je nazywala, kroila wielkim nozem na drobno, dodawala srutu, zalewala woda, a gesi i kaczki az sikaly z radosci jak takie zarlo mialy przed dziobami. potem juz najedzone ociezalym krokiem szly w kierunku pobliskiego stawu, do ktorego naplywala woda z tez pobliskiego zrodla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w stawach jebane żabieńce . Gniło toto i jebało na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaczence rosly w szerokim rowie kolo mojego domu , sliczne takie zolciutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I lilje wodne.. cudo. Teraz sa chyba pod ochroną. Bedac ostatnio nad jednym stawem (mąż zabrał mnie na ryby;-) )widziałam je. Zamykały się na wieczor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Krowy, kozy, koniki, to były dawne "kosiarki do trawy" :-D w czasach mego dzieciństwa to koza buszowała w trawie, ale babci kwiaty też czasami zeżarła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u moich dziadkow krowy i byki pasly sie w kolo jablonek z papierowkami, bo tyle ich zawsze bylo, ze babcia nie dawala rady tego przerobic. :) a sciana przed ogrodkiem z kwiatami i warzywami byla obrosnieta winogronem. latem trzeba bylo odgarniac te zielone lodygi od okien bo nie bylo w kuchni i w pokoju swiatla. a swieze winogrono mialam po otworzeniu okna, fajnie nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwy rzadko widuje juz niestety. A to z duzymi liscmi,to moze po prostu lopian? Pospolity chwast, kiedys. Tak samo jak maki i chabry w zbozu, tatarak. Kaczencow od niemal dziecinstwa nie widzialsm, tak samo jal fiolkow. Za to sa zagraniczne wynalazki,niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamietam lilie szczegolnie fioletowe,:)Jakies inne kolory chyba tez mialy , chyba rozowe? Moze ktos wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lilie fioletowe? Nie pomyliłaś z czymś innym? Lilie to na ogół białe, różowe i łososiowe były. Nigdy fioletowych nie widziałam Świetne tez dalie olbrzymie, nazywane też georginiami :) I pachnąca wieczorami maciejka albo tytoń ozdobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może te lilie z irysami pomyliłaś? Bo tych najwięcej fioletowych i jasno żółtych było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×