Do mam dzieci ktore we wrzesniu ida do 1 klasyy

kiedy zaczynacie kupowac wyprawke? Czy kupno tornistra za 200zł to przesada?

Ja na poczatku sierpnia zaczne kupowac. Kup taki tornister na jaki Cie stac. Ja zamierzam kupic jakis do 120zł.

(tu mama trzecioklasistki) dam Wam jedną radę: nie patrzcie w plecaku na markę i cenę. Patrzcie na to, czy ma solidny materiał u podstawy, żeby nie przetarł się po 3 miesiącach używania. Przerobiłam w ciągu pierwszego roku 4 plecaki - od tanich w Tesco po Jeansporty za 170zł. Trzeba patrzeć na jakość, a nie cenę i markę - jedno i drugie kompletnie nie są ze sobą powiązane. Powodzenia ;)

dzis bylam ogladac i tak ceny sie wahaja od 120- 200zł. ja tak planuje rozlozyc zakupy do szkoly na lipiec i sierpien. w lipcu wszystkie przybory- tornister. a sierpien zakupy ubraniowe.

A jak to teraz jest z podręcznikami? Macie darmowe czy kupujecie osobno? Ja w zeszłym roku 1.klasistce kupowałam zestaw za 340zł + angielski i religia osobno :o :o

sama musze kupic tylko angielski i religie. reszta zapewnia szkola

U nas Elementarz i cwiczenia do niego darmowe, podręcznik i ćwiczenia do angielskiego darmowe, do religii trzeba kupić.

kupcie używane po innych dzieciach, bo przyzwyczaicie swoje do nowych ksiązek i będziecie biedne jak ja, kupiłam nowe książki do technikum córce, razem kosztowały 1300 zł :O

22:40 nie można kupić używanych, bo w większości szkół każda kolejna klasa ma inne podręczniki niż roczniki niżej, to powszechna praktyka od kilku ładnych lat.

u nas też wszystko darmowe, oprócz religii

Jesteście przerażone tym że dzieci już nie będą się bawiły tylko czeka je wkuwanie ? Mnie to przeraża . Współczuję tym dzieciom i rodzicom w końcu mają trudniej niż jeszcze przed reformą.

tornister najprawdopodobniej bedzie z poprzedniego roku (zerówkowego), akurat tornister mnie wyszedł w miare tanio w porownaniu z piornikiem ktory musiał byc "wypasiony" no ale mogłysmy sobie pozwolic wiec ok. podreczniki beda darmowe. wyprawke najprawdopodobniej bedziemy kupowac w sierpniu,po co teraz? ps jesli chcesz zkupic plecak z 200 to dlaczego nie?

tu mama drugoklasisty: my do pierwszej klasy kupowaliśmy plecak za uwaga.... 12 zł;P Jakaś mega promocja była. Kupowaliśmy w październiku, jak młody był w zerówce z myslą że na jakieś wycieczki będzie. Ale został do szkoły i cały rok wytrzymał mimo że młody o niego niespecjalnie dbał. Ba! został nam do drugiej klasy, ale już jako taki zastępczy jakby coś - i to coś miało miejsce miesiąc temu jak młody przed zieloną szkołą zostawił w plecaku gruszke i po 10 dniach ta gruszka, hmmm... mniejsza o to - plecak był do wyrzucenia :) a i plecak do 2 klasy kupiliśmy za 33 zł w lidlu (http://www.hiperpromo.pl/public/images/prods/big/201408/e7cd5b3766917e5d6524868185371665.jpg) - młodemu sie podobał strasznie więc wzięłam. No i też, mimo że tani, wytrzymal sporo, poległ na gruszce:) Tak, że popieram zdanie że tanie plecaki wcale nie są gorsze moim zdaniem;) Ja wychodziłam z założenia że i tak będe kupować młodemu co roku nowy (chyba że będzie potrzeba częściej) więc nie szukam w wysokobudżetowych.

Do pierwszej klasy to raczej tornister a nie plecak. Powinien mieć usztywniane plecy. Rozwalicie dzieciom kręgosłupy tymi plecakami.

Jasne, że tornister. Koniecznie z wyprofilowanymi pleckami i żeby szelki dało się dopasować. Najlepiej Herlitz, to macie gwarancję jakości, chociaż córka ma Derfom z krainą lodu i też się sprawdził. Tu kupuję zazwyczaj: http://eplecaki.pl/58-tornistry-herlitz

A po co tym pierwszego jakiś wielki tornister skoro i tak będą tam nosić tylko kilka zeszytów, śniadanie i piórnik? Książki przecież zostają w szkole.

U nas dzieci przynosiły ksiażki do domu/

moja ma plecak dostała od wujka w listopadzie i przytrzymałam aby miała do 1 klasy.

książki będą darmowe więc pozostało mi kupić wyprawkę (dla dwójki dzieci) syn ma też już plecak do zerówki,kupiłam na wyprzedaży jakoś na jesieni. najwięcej pieniędzy pójdzie mi na ubrania, bo nie wiem czy wasze dzieci też ale moje strasznie niszczą buty i spodnie leginsy i dresy niektóre się udadzą ale przeważnie nie... muszę kupić chociaż po 5 par no i jeszcze jakieś bluzy,sweterki,buty łatwo zakładane także tysiąc pójdzie na bank.

No ale odzież chyba i tak musiałabyś kupić nawet jeśli nie szły by do szkoły, prawda? Wiec to nie jest żaden dodatkowy wydatek

his infernal majesty dziś książki będą darmowe więc pozostało mi kupić wyprawkę (dla dwójki dzieci) syn ma też już plecak do zerówki,kupiłam na wyprzedaży jakoś na jesieni. najwięcej pieniędzy pójdzie mi na ubrania, bo nie wiem czy wasze dzieci też ale moje strasznie niszczą buty i spodnie leginsy i dresy niektóre się udadzą ale przeważnie nie... muszę kupić chociaż po 5 par no i jeszcze jakieś bluzy,sweterki,buty łatwo zakładane także tysiąc pójdzie na bank." x x miałam podobny problem ze spodniami które syn niszczyl strasznie - mieli w zerówce dywan po którym caly czas na czworakach chodzili i od razu dziury przez to w na kolanach. Na allegro znalazłam fajne przyklejające się zelaskiem naklejki na kolana dzięki temu uratowałam spodnie skazane na wyrzucenie. Radze je jednak przyszywać bo jeśli się je tylko naklei to po praniu odpadają.

ja dostałam wszystko od rodziny znajomych i ma 3 nowe plecaki a że książki i zeszyty odpadły to pozostał mi strój na wf i tyle