Dzis jadlam nago sniadanie.

Jestesmy na wyjezdzie szkoleniowym i spie razem z kolezanka w pokoju i ona namowila mnie na spanie bez bielizny ze to niby odpoczynek dla ciala uczucie wolnosci i takie tam. Wczoraj jeszcze sie troche wstydzilam z rozpielam biustonisz dopiero pod koldra. Matki tak samo zdjelam tak by nie widziala mnie nagiej. A dzis rano metamorfoza. Patrze ze ona na golasa kreci sie po pokoju i wcale sie nie wstydzi i jeszcze mnie "opiernicza" ze leze a tu malo czasu. Wiec wstalam. Ona w ogole nie zwrocila uwagi na moja nagosc albo tylko udawala ze nie zwraca by mnie nie peszyc ale przy sniadaniu powiedziala ze zazdrosci mi ksztaltnych piersi :)

I co z tego?

Chyba dawno niebylas brana,mam wolną chate:-P

To dziwne ale podniecilam sie. Dziwne tym bardziej ze podniecilam sie przy kobiecie choc wcale nie jestem lesbijka. A jednak przyjemnosc mi sprawiala swiadomosc ze siedze przy niej zupelnie naga i ze ona mnie widzi. Nigdy dotad sie nie rozebralam cala przy drugiej kobiecie. Fajnie :)

Jak się podnieciłaś z drugą babą toś lesba

Nie jestem zadna lesba. Nie uprawialysmy zadnego seksu. Nie wiem czemu sie podniecilam. Sama jestem zaskoczona. Kolezanka nie byla podniecona choc czasem wypoalywalam jej szybkie spojrzenia po moich piersiach. Chyba naprawde musialy zrobic na niej wrazenie skoro je glosno pochwalila :) Ja za to chcialabym miec jej posladki. Ech ma tak cudownie pelne...