Problemy z karmieniem 5 miesięcznego niemowlaka

Witam. Może ktoś ma podobny problem ze swoim dzieckiem jak ja i się wypowie: otóż odkąd moje dziecko weszło w wiek ok. 4 miesięcy przestało odczuwać chęć jedzenia. Córka jest karmiona piersią do tej pory, nie była ani dopajana, ani karmiona mieszankami, tylko pierś.Ładnie ssała od urodzenia, ja miałam i mam piękny pokarm, ale odkąd skończyła te 3,5-4 miesiące, karmienie zaczęło stawać się dramatem. Może minąć kilka godzin, lub cała przespana noc i dziecko albo nie chce mi jeść w ogóle, albo possie pierś 2 minuty i koniec. Doszło do tego, że obecnie je tylko na śpiąco, bo "na trzeźwo" piersi odmawia, nawet jak miną 3-4 godziny od ostatniego karmienia. I wygląda to tak, że najpierw córkę bujam i usypiam z godzinę, jak przyśnie , chwyta pierś i jako tako je.Pokarmy stałe zaczęłam wprowadzac teraz po parę łyżeczek, bo już czas, ale kiepsko to idzie, zaciskanie buzi i wypychanie papki językiem.Byłam z córką u 2 lekarzy, porobiłam badania krwi, moczu, morfologię, miała sprawdzane gardło, uszy, była osłuchiwana, i wszystko z nią dobrze. Zapalenie układu moczowego wykluczone, córka nie ma wysypek, brzydkich kup, nie ulewa. Ale jeść nie chce, dopiero jak się ją ulula i to jeszcze wtedy possie bez rewelacji. Acha - o piciu z butelki nie ma mowy, odrzuca butle, smoczki, nie chce z nich pić.O dziwo póki co przybiera ładnie na wadze. Co robić? Ktoś ma może podobnie ?

Masz piękny pokarm ? Daruj sobie takie stwierdzenia bo aż mdli

Skoro tak mało je to skąd dobra morfologia ? Powinna być odwodniona i wyniku moczu to powinno być bo wychodzi na to ze pije przez kilkanaście min dziennie i to co na spiocha a po drugie, ona ma już 5mcy i powinnaś zacząć rozszerzać dietę skoro wszystko fizycznie ok to ty coś źle robisz lub jesz coś co zmienia smak mleka i dlatego dziecko nie chce a karmienie na spiaco to już totalny odlot, nieświadome jedzenie i nie dziw się ze jak nie śpi to nie chce bo jest najedzona bo jadła gdy spala :-)

No niestety robiłam już wszystko. Karmienie na trzeźwo, nie na śpiąco kończyło się tym, że cały dzień dziecko łykło tylko parę łyków z piersi, więc to, że ma dobrą morfologię i dobry przyrost wagi zawdzięczam tylko temu, że walcze z tym karmieniem i karmię ją na śpiąco.Jak dałam luz i czekałam na jej znak, że chce jeść, to sie niestety takiego znaku nie doczekałam. Może spać od 22 do 7 rano i wstanie bez chęci na jedzenie. Karmienie odbywa sie dopiero jak pobawi się z 1,5 godziny po porannym wstaniu i przyśnie ponownie.

Prosiłabym jednak o odpowiedzi osób, które z podobnym problemem się zetknęły.

A co do rozszerzania diety, to dziecku karmionemu piersią nie trzeba rozsrzerzać diety w wieku 4 miesięcy. Do pół roku wystarcza pokarm matki. Ja zaczęłam dopiero teraz, w takim wieku, jak trzeba i niestety na razie marnie to wychodzi. Nie naje się 2-3 łyżeczkami i póki co są to tylko próby, nie mogę jeszcze zastąpić jej karmienia piersią kaszką czy zupką, bo jeszcze nie umie tego jeść.

mój synek też tak miewał,nie chce jeść to nie karm,sprawdzaj wyniki. Dzieciaki miewają fazy niejedzenia albo jedzenia tylko jednej żeczy i nie ma sily aby coś innego w nie wcisnąć.jak jest zdrowe dziecko to przeczekaj

jeśli dziecko przybiera na wadze, to bym się nie przejmowała, przecież to znaczy że je tyle ile trzeba, może Ci się wydaje że słabo je? i ciesz się, że noc potrafi przespać : -) i jak już ktoś napisał- dziecku karmionemu piersią inne pokarmy wprowadza się po pół roku wyluzuj i nie rób dramatu, bo będziesz miała w przyszłości większy problem, jak nauczysz córkę złych nawyków