Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś oglądał Mercy, Mercy ,prawdziwy portret adopcji na TVP Kultura?

Polecane posty

Gość gość
na pewno fajny dokument ,przegapiłam ,lubię tvp kultura. Kiedy było i o czym traktował tak mniej ogólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dokument dotyczący adopcji międzynarodowej,w którym na przykładzie jednej rodziny ukazano konsekwencje takich adopcji. Wstrząsające konsekwencje. Naprawdę polecam,bo bardzo zapada w pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki przeszukam program bo często są powtórki,a widziałaś może "okrutny sierociniec " na jedynce w zeszłym tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziuniiaa
nie dość, że oglądałam to jestem zszokowana jak można było oddać adoptowane dziecko do domu dziecka??? widać było, że dziewczynka bała się "matki"...widać było to wyraźnie w pokoju kiedy mała cały czas na nią patrzyła-widać nauczona, że ma patrzeć jak się do niej mówi, a i które dziecko przy stole jest sztywne jak kołek, perfekcyjnie operuje nożem i widelcem a i jak można do 5-6 latki mówić tekstem tylko zastanów się zanim coś powiesz !!!! szok...to tę kobietę powinno się oddać a nie dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekop
Zgadzam sie, przerażające taktowanie dziewczynki, oddanie jej bo nie spelnila oczekiwań. Dla mnie potworne wydaje się to, ze takie rzeczy maja miejsce. Ze łatwiej oddać do domu dziecka adotowane wczesniej dziecko niż twrapeutycznie zajac sie asopcyjnymi rodzicami, których sytuacja przerosla. Dramat Masho, dramat jej rodziców, dramat jj zostawionego samemu braciszka. Nie zasne dzis.... Dokument będzie powtarzany na tvp2 jeszcze jutro i w czwartek w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekop
Zgadzam sie, przerażające taktowanie dziewczynki, oddanie jej bo nie spelnila oczekiwań. Dla mnie potworne wydaje się to, ze takie rzeczy maja miejsce. Ze łatwiej oddać do domu dziecka adotowane wczesniej dziecko niż twrapeutycznie zajac sie asopcyjnymi rodzicami, których sytuacja przerosla. Dramat Masho, dramat jej rodziców, dramat jj zostawionego samemu braciszka. Nie zasne dzis.... Dokument będzie powtarzany na tvp2 jeszcze jutro i w czwartek w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszna tragedia tej dziewczynki , od początku widac ,że ta kobieta nie nadaje sie na matkę, nawet ten wyraz twarzy -jedna surowa maska przez cały film .Jej sposób zwracania sie do dziecka , surowy wyraz twarzy , bez uśmiechu , praktycznie przez cały czas.To tak traktuje się adoptowane dziecko?Z tak daleka , z innej kultury ,pamiętające swoją biologiczną matkę?Nie jestem psychologiem ,ale w każdej minucie tego filmu widać ,że dziewczynka jest źle traktowana przez tę matkę adopcyjną . Dziewczynka cały czas rozpaczliwie tęskni za rodzicami , za środowiskiem z którego została wyrwana , na pewno za rodzeństwem,co przekłada sie na sytuacje agresywne z jej strony bo tylko tak może wyrazić swój ból, tęsknotę , woła swoją biologiczna matke Nie mogłam patrzeć na to bo łzy zalewały mi twarz. I w takim kraju niby wysoce cywilizowanym nikt nie zauważył tego? Nikt nie zastanowił sie dlaczego ta dziewczynka ma jakies problemy emocjonalne? NIe , tylko adopcyjna matka - nawet trudno ją nazwac matką , podejmuje decyzje i pstryk , dziecko zostaje oddane do placówki opiekuńczej . Co z tego dziecka będzie jak sie tak beztrosko i bez zastanowienia , bez zbadania gruntownego przyszłych rodziców pod każdym względem , przyznaje dziecko.Okrucieństwo wobec dzieci , zwłaszcza niczyich a w tym przypadku w jakis dziwny sposób adoptowanych do Danii jest porażające . Dziecko może żyć biedniej , nie miec tego czy tamtego rodzinie , ale więź ze środowiskiem w którym sie urodziło , więź z rodzicami jacy by nie byli, jest najważniejsza.Ale w źle pojętym , interesie dziecka , i oddawaniu go ludziom ,którzy moim zdaniem nie nadają sie na adopcyjnych rodziców ,przyznaje sie dzieci a potem wielkie rozczarowanie .Dziecko to nie zabawka , która sie ktoś po paru latach znudzi i oddaje do domu dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtttt
Oglądałam wczoraj. Do teraz nie mogę dojść do siebie. Przerażający dokument. Rodzice adopcyjni nie potrafią być rodzicami, nie ma w nich uczucia tylko polecenia, " nad tym musimy popracować", " możesz wstać od stołu", " masz z tym problem" itd., tak się nie mówi do dzieci w normalnej, kochającej rodzinie!! nawet fakt, że obcieto jej piękne włosy też robi dziwne wrażenie. Jestem ciekawa co dzieje się z tą biedna dziewczynka i jak będzie wyglądać jej życie po tak traumatycznym dzieciństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też oglądałam, już po twarzy tej kobiety widać jaka jest - zimna, wyrachowana, nie nadaje się na matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
totalna masakra!!! nie mogę dojść do siebie po oglądnięciu tego dokumentu ... :( biedna dziewczynka.. ten pusty wzrok, przerażenie wobec "nowej mamy "... ta kobieta jest straszna!! nie pasowało jej że "dziecko coś przeżuwało" a nic w buzi nie miało ???!!!!!!! ona myślała ze dziecko będzie idealne jak z obrazka??!!! dziecko które wychowuje się w domu , ze swoimi rodzicami często jest niegrzeczne, ale takie są dzieci.. a co dopiero dziewczynka ,która miała świadomość że jest gdzieś jej prawdziwa rodzina, dom, rodzeństwo za którym ogromnie tęskniła!! :( bardzo dotkliwy dokument.. aczkolwiek każdy powinien oglądnąć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne to co zobaczyłam!!!!minęło 3 dni a ja wciąż myślę o tej tragedii.Okropne co dunczycy zrobili temu dziecku.Gdzie są instytucje które powinny chronić dzieci ? Dlaczego nie odeslano Masho do Etiopii? Jestem mamą trójki chłopców i wcale nie mam lekko,ale nie można sobie dziecka oddać bo nie spełnia moich oczekiwań.Wychowanie dziecka to ciężka praca.Bardzo żal mi tej dziewczynki.Jestem ciekawa co się z nią teraz dzieje ? Minęło już 3 lata od nakrecenia reportarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem ciekawa co dzieje sie dziś z tą biedną dzewczynką,też ciągle myslę o niej ,może ktoś wie ?może kiedyś znów obejrzę ten film ,ale musi minąć jakiś czas , bo teraz mam jedną emocjonalną ranę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zszokowana i nie mogę zapomnieć wzroku i pełnej bólu twarzy tej pięknej i wrażliwej dziewczynki, ciągle próbuje znaleźć w internecie jakieś wiadomości czy może te dzieci wróciły do swojej prawdziwej rodziny. Oby tak było, jak można tak bezmyślnie zniszczyć psychikę takiemu dziecku. Sama mam dwoje dzieci i nie wyobrażam sobie jaka to musiała być tragedia dla tych biologicznych rodziców i dla tych dzieci, kto na takie rzeczy pozwala i kto pozwolił tam w Danii na to aby to dziewczynka trafiła do domu dziecka i została rozdzielona z bratem, co to za ludzie, kto pozwolił im na tą adopcję. Nie mogę tego pojąć dlaczego niewinne dzieci tyle muszę wycierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.06.18 Odpisuje dopiero teraz, ponieważ myślałam,że kafeteria usunęła ten temat. Nie widziałam ''Okrutnego sierocińca'' . O czym był tamten dokument? Może kiedyś będzie powtórka? Przerażające jest to co spotkało tą biedną dziewczynkę. Ta kobieta,która ją adoptowała...powinni odebrać jej tego chłopca-brata tej dziewczynki. Ta kobieta nie powinna zajmować się dziećmi. W ogóle dziwi mnie to,że adopcja międzynarodowa przebiega właśnie w taki sposób. To okrucieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×