Cos jest chyba nie tak

Dziś marzyłam (podczas masturbacji) o tym żeby mnie ktoś pobił, tak bardzo mocno, że ja się próbuję wyrwać, on mnie bije jakimś przedmiotem, a potem pieści i gwałci. Czy ja zwariowałam?

Przyrządź sobie jajecznice z cebulką pomoże

Ale ja się pytam na poważnie. Co innego klapsy, a co innego marzenia o zwykłej brutalności i mocnych razach! :(

Ja tez piszę poważnie, jajecznica pomoże

Co za gbur, poza tym nie lubię cebulki

to bez

I co dalej? Jajecznica sprawi, że przejdą mi dziwne fantazje? Jakieś magiczne jajka?

Też mam brutalne fantazje. Na szczęście w praktyce zupełnie wystarcza mi lekkie SM.

Dziś cały dzień mi to w głowie siedzi, tak jakby się obudziło i jestem napalona, a mam pełno innych ważniejszych spraw, którymi powinnam się zająć. No i co mam powiedzieć facetowi? Pobij mnie, poniż, a potem brutalnie zgwałć? To niby takie oczywiste - a ja uważam się za taką wyzwoloną, a teraz już wiem, że to wszystko ma krótkie nogi.

Każdy ma jakieś perwersyjne fantazję.

Nie nie, moje niektóre fantazje są bardzo dziwne i hmm pokręcone, ale zapominam o nich od razu po tym jak się zaspokoję, a tym razem mnie męczy. I ja nie mówię o klapsach, tylko o przemocy takiej z prawdziwego zdarzenia.