zdrada

Moją koleżankę zdradza mąż, to trwa już chyba z rok. Najlepsze jest to, że ona chyba w to nie wierzy. Miała już tyle dowodów typu meile, smsy od niej w jego tel, ktoś ich razem widział, ale on się wyparł, to ona jemu wierzy. Już nie mogę z nią. Jak można mieć klapki na oczach aż tak. Mają jedno dziecko, ona nie ma już co prawda rodziców, ale ma dziadków, z którymi dobrze żyje.Na pewno by jej pomogli stanąć na nogi. Może boi się samodzielności, nie wiem. Ale to jest takie chore, że aż nie mogę

Niektóre kobiety tak mają , niestety , Głupie i naiwne . Pewnie facet za kilka lat zakonczy romanse i wtedy beda szczesliwa rodzinka heh

A co Ciebie interesuje życie innych? Może jej taki układ pasuje. Nie Twoja sprawa!!!

Autorka pisze o sobie

ludzie godza sie na takie układy..cóz nie uszczesliwimy ich na siłe

to mozesz jej pomoc np pogadaj z nim ze jej powiesz lub cos w tym stylu

zreszta w takim ukladzie to kochanka i tak jest w gorszej pozycji z zalozenia juz on ten zwiazek ukrywa i wypiera sie czyli w razie w zosawi kochanke a nie rodzine, znam takiego po fakcie kochanka miala niesamowite klopoty bo jak sie wydalo wszystko spadlo na nia facet wrocil do rodziny a z tamtej zrobil szmate i jeszcze doszlo do rodziny kochanki jaka z niej szmata oczywiscie facet tez dran no ale w efekcie zona wciaz krzysta z jego obecnosci, pieniedzy no i rodzina jest razem a sprawa po czasie ucichla wszyscy sobie wybaczyli tzn kochanka zostala z reka w nocniki zostaw sprawe losowi udawaj ze nic nie wiesz zycie samo pokieruje