Pytanie do dziewczyn, dlaczego zakładacie trampki na randki imprezę?

a juz w komplecie z białymi skarpetkami to ju zupełnie obciach dla mnie przecież to dziecinne, dziewczyna powinna sie na takie wyjścia ubierać bardziej elegancko np. szpilki lub baleriny

no i? ubieraja sie tak jak im wygodnie,a nie by samiec mial na czym oko zawiesic.

jak jej bedzie zalezalo to zalozy szpilki i przyjdzie w dekoldzie nawet w grudniu. widac laska ma na ciebie koles wyj****e. brzydki musisz byc to cie olewa.

wieśniary

Lepsze to niż wasze połączenie sandałki + skarpetki :)

Zależy od urody faceta, dla przystojnego można ubrać sukienkę i obcasy, dla przeciętniaka co najwyżej trampki i jeansy.

Wiem ze lepsze, ale sandały to raczej starsi faceci noszą, ja tez na codzień zakładam obuwie sportowe ale, na boga, nie na randkę.....brak szacunku dla drugiej strony , przecież to specjalna okazja

Brak szacunku bo się pogapić nie możesz? nie każdy zmienia się cały i próbuje przypodobać takimi detalami, bo idzie z kimś na randkę. Zaakceptuj to dzieciaku

Ubiór powinien być uzależniony przede wszystkim od tego GDZIE się idzie na randkę- jeśli na spacer do parku to chyba nie ma potrzeby strojenia się jak lalka.

jaka specjalna okazja? na 1 randke tylko trampki. Jesli facet dzielnie sie zaleca to na nastepnej sukienka i szpilki.

Patrzysz jak dziwak na buty, zamiast na człowieka, to twoja sprawa wielbicielu obuwia, który pewnie i tak pomyka w adasiach.

A czym jest dla Ciebie randka? :> Każdym spotkaniem przed związkiem i w jego trakcie?

spacer to nie randka tylko spacer, nie o tym mówie randka to wyjątkowe spotkanie dwojga ludzi , jak cie widza tak cie piszą

Ile Ty masz lat? Bo jeżeli poniżej 20, to po cholerę młoda dziewczyna ma się stroić i "postarzać"? A białe trampki do wszystkiego pasują, pozdro.

Ja na co dzień chodzę w wygodnym obuwiu, więc na randce nie che udawać kogoś, kim nie jestem. A na imprezie chcę się dobrze bawić, pogadać, wypić, a to ostatnie nie sprzyja wracaniu do domu na obcasach.

Ja się na randkę ubieram jak na codzień, czyli ładna koszula, eleganckie spodnie i balerinki albo obcasy (jak mi się chce), powinieneś być zadowolony :D

Wyjątkowe spotkanie? daj spokój, to ma być spotkanie na luzie, aby ludzie mogli się minimalnie poznać, nic więcej. Wyjątkowość to mogę przypisywać komuś, kogo już znam, ale on z kolei nie będzie patrzył jakie mam buty.

Dla mnie wyjątkowym spotkaniem jest każde spotkanie z moim facetem. Poza tym, zgadzam się z tym, że strój powinien być dopasowny do miejsca. Masz tyle pieniędzy, żeby laskę na każdą randę brać do restauracji? :> Wtedy może sięwystroić.

Trampki śmierdzą już przy zakupie! xxx Zapach dzieciństwa :) Tak pachnie tania guma :)

no i co się tak nabzdyczacie? koleś ma rację, olewka dla dziewczyn w trampkach na randkach

A tenisówki przejdą? czy tylko biała guma na nosku jest złaaaa czy każde wygodne obuwie? :D

Jeeeju. Autorze, Ty to masz problem. Randa, to spotkanie, kiedy dwie osoby poznają siebie. Fakt, że na tę okazję trzeba się ładnie ubrać, zwrócić na siebie uwagę. Ale po co się stroić jak lalka do wybiegu? Jeżeli masz zamiar zaprosić damę do restauracji, to rozumiem. Ale na każdej randce chyba tak nie będzie, co? Trampki są wygodne, a te białe - jak jest napisane wyżej - pasują do wszystkiego. Keep calm. :)

Slip on! <3

gość dziś Trampki śmierdzą już przy zakupie! xxx Zapach dzieciństwa usmiech.gif Tak pachnie tania guma o tak pachnie tania kobieta

Zapach dzieciństwa usmiech.gif Tak pachnie tania guma o tak pachnie tania kobieta xxxx Pisząc o taniej gumie i zapachu dzieciństwa raczej miałam na myśli, że współcześnie produkowane trampki tak nie śmierdzą tą gumą. Ale pewnie nie wąchałeś, to nie wiesz i tylko przypisujesz swoje wyobrażenia i oczywiście masz do tego prawo, tak samo jak do wydzielania zapachu drogiego mężczyzny.

Ja poznałam mojego chłopaka w trampkach, na randki przechodziłam w tenisowkach/trampkach/adidasach/balerinkach, nie lubię chodzić w szpilkach, są niewygodne, nogi po nich strasznie bolą i robią się pęcherze, a balerinki zawsze obcieraja mi pięty a nie zawsze mam plastry żeby założyć i w nich iść, wole zakładać wygodniejsze obuwie w których będę mogła chodzić nawet i cały dzień i nie będą mnie nogi boleć niż zakładać szpilki w których stopa juz po 1h odpada, dodam jeszcze, że jestem z nim ok 17 miesięcy i nigdy nie widział mnie w szpilkach, sukience, spodniczce i leginsach, a i tak bardzo mnie kocha i bardzo mu się podobam

Musial byc bardzo brzydki i zakompleksiony. Zadna inna go nie chciala to tak sie dal. Przystojny facet z wyzszej polki by sie z taka nie zwiazal.

Mało jest przystojnych i z wyższej półki :) i właściwie to nie potrzebujemy takich, bo oni tylko umieją się panoszyć i rozpychać łokciami w imię swojego wyższego stanu.

To prawda. Nie kazda kobieta ma u takiego szanse na zwiazek. Przemacaja sie tylko i ida do innej

Ja chyba na większości randek w życiu byłam w trampkach :D Baleriny są dla mnie osobiście akurat wizualnie gorsze - bo kaczkowate. Ale na sam poczatek do nabzdyczonych knajp nie chodziłam, wiec nikt mi nie marudził, a nawet chciał więcej spotkań. Jak ktoś woli "zobcasioną" to proszę bardzo, takich jest sporo, jest w czym wybierać :) Ja nie przepadam, bo za wyglądem niestety problemy zdrowotne idą, a te kilka razy w roku i tak zdarzy mi się niestety ubrać (łóżkowych zabaw nie liczę :P )