Oszkaa nie popiszemy :(

Miłego wypoczynku :)

Dziekuje trudno moze innym razem

Będzie jeszcze okazja na zdobycie Twojego serca :) cześć

Papa ;)

pa Skarbie to ja byłem :) a co z naszym spotkaniem dziś o 19? bo ja zaraz wyjeżdzam, za 2 godziny będe w Kołobrzegu

Cichy wielbiciel nie kłam!!

Dostalam na fb wiadomosc od kogos ze masz zle zamiary wobec mnie

rozumiem, że od tego psychola prawika w którego jesteś zapatrzona jak w obrazek. Wrzucasz wszystkich do jednego wora, każdego mieszasz z błotem, wierzysz innym a źródła nawet nie zapytasz bo po co nie? Ty już wiesz ze jestem ten najgorszy i nie warto ze mną rozmawiać, nie warto dać szansy. WAŻNE jest tylko to że jakiś zazdrosny czubek kopie pode mną dołki i robi mi złą opinie w twoich oczach - a ty im wierzysz. Choćbym nie wiem co robił i jak sie tłumaczył dla Ciebie już jestem zerem, postaw mnie pod ścianą i rozstrzelaj, bo przecież już mnie skazałaś... Ehh

Własnie nie od niego i nie jestem w niego zapatrzona zrozum moje obawy

Własnie nie od niego i nie jestem w niego zapatrzona zrozum moje obawy

Nie wiem kim jestes nawet twojego imienia nie znam

ale ja Cie przecież nie zmuszam do tego spotkania. Układ jest jasny i prosty. Ja tam będę i jeśli Ci sie spodobam i będziesz chciała to podejdziesz do mnie i zagadasz, a jeśli nie będziesz chciała to po prostu wcale nie podejdziesz do mnie i ja w ogóle nie będę wiedział która to Ty bo ja Ciebie nigdy nie widziałem. Więc ty niczym nie ryzykujesz, ja do niczego nie zmuszam :)

chciałabym cie najpierw lepiej poznac

NIE ODE MNIE NIECH JEJ SIE STANIE KRZYWDA TO CIE ZABIJE BARLOS

Cicho ciemny dlaczego się wpieprzasz na Mój temat i piszesz z Oszka durniu? :)

zdychaj

a jeśli by się okazało że jestem mega przystojnym wysokim brunetem z niebieskimi oczami z wysportowaną sylwetką to podeszłabyś do mnie? Wtedy mogła byś mnie poznać jeśli wydam Ci sie sympatyczny to po prostu podejdziesz, jeśli nie to będziesz mogła gdzieś tam z ukrycia z daleka ewentualnie na mnie chwile popatrzeć a potem sobie pójdziesz i ja nawet nie będę wiedział, że tam byłaś. Przecież to jest prosty i czysty układ, to ty rozdajesz karty bo ty mnie rozpoznasz bo białej koszulce z napisem kafeteria i czerwonej róży, a ja Ciebie nie mam szans rozpoznać bo nigdy Cie nie widziałem, a tam masa ludzi pewnie będzie więc tobie będzie jeszcze łatwiej, będziesz anonimowa a Ja nie. Ty mnie będziesz widziała, a ja Ciebie nie. Zechcesz - podejdziesz, jeśli nie to trudno No chyba że okazałbym się niskim łysiejącym grubasem z dziewiczym wąsem i powykrzywianą twarzą utykający na jedną noge i z ręką w gipsie - wtedy na bank byś nie podeszła i już nie chciałabyś mnie poznać. Takie są właśnie kobiety. Ale tak jak Ci mówię, TY nie ryzykujesz niczym, to tak jakbyś mogła mnie zobaczyć przez lustro weneckie, z jednej strony widać przez tą szybe a z drugiej nie bo jest lustrem. Ty mnie widzisz, ja Ciebie nie. Jeśli będziesz chciała to podejdziesz :)

odzywki prawika, klasa i kultura pełną gębą :( ale kobiety w tym Oszka lubią takich chamów :o

Tu nie chodzi o wyglad tylko o bezpieczenstwo

tak debilu nigdy jej nie widziales i chcesz ja poznac ...

Ok nie gwarantuje ze w ogole przyjde chociaz jestem ciekawa jak wygladasz moze sie wymkne.