pogadajmy o niczem

kim był...yyy czy jakoś tam ... -Wszystko jedno! O niczem pogadajmy po prostu no! Kto zacznie?

hęęę...taka rozmowa o niczem nicowato siem skończy i co wtedy?

Nicość Nicestwi nieprzerwanie... zrywając z dyktaturą Się, krusząc maski, którymi jestestwo odgradza się od siebiie (- tego dokonuje Trwoga) ale i – odzierając z iluzoryczności świętowania siebie... ...a, przepraszam - to Heidegger, a nie Nietzsche ;-)

ale lipa!

Do czego prowadzą rozmowy o filozofii z blondynką? Do Nietschego :P x A tujak chcecie się pośmiać: http://joemonster.org/art/32631/Po_rozwodzie_z_zona_podzielil_caly_majatek._Pocial_wszystko_na_pol_i_wystawil_na_aukcji