Teściowa narzeka, że kupujemy za drogie żarcie.

Co ją to k***a obchodzi, że kupuję masło, a nie margarynę, sok, a nie napój i ryby zamiast mięsa?! Nie mieszkamy razem, ale za każdym razem jak przyjeżdża, to komentuje, że po co tyle wydawać na jedzenie. Mąż jej dzisiaj powiedział, że nas stać, to kupujemy co chcemy, to się obraziła i pojechała. Aż mnie szlag trafił. Nie chce, to niech nie przyjeżdża, albo przywozi swoje jedzenie, dasz takiej obiad, to źle, bo za drogi! :/

dobrze jej powiedział, chyba że jesz za jej pieniądze :D

Jemy za swoje, teściowa przyjeżdza raz na jakiś czas w odwiedziny i zawsze prędzej czy później skomentuje, że to za drogie i po co, a tamto taniej można kupić. Dzisiaj to mnie krew zalała, jak się zabrała i poszła bez słowa, jak jej mąż powiedział, że nas stać.

Zal mi ciebie. TAK WLASNIE CIEBIE. Po co tracisz nerwy na takie glupoty? Przeciez wiesz ze masz racje ty i twoj maz a nie tesciowa. Wasze pieniadze to i wydajecie je jak chcecie. Olej tesciowa. Uwierz ze to pikuś , tesciowe moga byc jeszcze gorsze. Zwykle komentowanie to norma. Ja to bym sie cieszyla gdyby moja martwila sie tylko o moja oszczednosc :) :)

Nie wiem właśnie po co, do tej pory to olewałam, ale jak mi dzisiaj trzasnęła drzwiami, to mnie krew zalała.

no i dobrze, jest szansa ze sie obrazi na dłużej :) to tylko plus dla ciebie :) jak zobaczy ze masz to gdzies to moze zmieni front

Nie rozumiem tego kompletnie, jak ona wydaje na kolejną popierdółkę do domu, w stylu sztucznych kwiatów, to nikt jej nie może zwrócić uwagi, bo obraza majestatu, a ona swoje trzy grosze może wciskać wszystkim :/ ech, okej idę się czymś zająć, żeby się odstresować.

Zjedzcie tesciowa bo tesciowa to zarcie najtansze ale i zdrowe bardzo

Nie ma co teściowej od razu kamienować. Może ma dobre intencje i inną skalę wartości. Może chciałaby żebyście kupili dom albo duży samochód a nie wie jak to wyrazić. Może to prosta kobieta i słownictwo ma też ubogie. Nie sądzę żeby synowi i synowej żałowała jedzenia. Zamiast w czambuł potępiać, spróbujcie zrozumieć. To się chyba mieści w głowach ponoć tolerancyjnych ludzi XXl w.

Nie ciesz się. Ona wróci. Następnym razem podaj homara i rzeżuchę. Wy zjedzcie homary ona rzeżuchę. Będzie i drogo i tanio ;-)

Mamy dom i dobry samochód. Ona też. Tylko ona woli wydać na kolejną durnostojkę, a ja wolę kupić lepsze jedzenie. I ona tego nie rozumie. I nie rozumie, że to co jemy ma wpływ na nasze zdrowie. Dla niej byle co, byle się napchać i już. A ja wolę wydać więcej i zjeść coś zdrowego.

pulchny A co tu rozumiec? Ja tam sie nie rządze pieniedzmi innych. Ona chce zeby sobie kupili samochod? A moze oni nie chca albo juz maja. Jaka dobra mamusia. To ona powinna byc tolerancyjna i nie wsciubaiac nosa w nie swoj portfel.

Twoja teściowa capi. Dla jędzy najlepiej kozi ser.

Od kąd to stare wióry pachną?

olej ja i urwij kontakty bedziesz miala spokoj

Nie będę urywać kontaktów, bo to matka mojego męża, poza tym jedzeniem jest całkiem sympatyczną dość młodą kobietą, tylko tak mnie dzisiaj rozdrażniła tym trzaśnięciem drzwi, że myślałam, że za nią pobiegnę i trzasnę.

pulchny dziś . Nie sądzę żeby synowi i synowej żałowała jedzenia. xx Jedzenia może im nie żałuje. Żałuje dobrego jedzenia:)

I racje ma, luksusów się wam zachciewa. Głód wam w oczy zajrzy, to nie będziecie wydziwiać, tylko jeść to co będzie.

Po co opisujesz durne problemy z teściową?! Jesteś żałosna że wywlekasz swoje sprawy na forum. Kogo to obchodzi? Nie wstyd ci?!Zdaje się chcesz powiedzieć tutaj jaka jesteś "bogata" i stać cie na drogie jedzenie?! Prędzej masz wydumane fantazje , ponieważ mądry człowiek nie pisze bredni i pierdół takich jak ty!, żalić sie powinnaś mężowi.Nie uważasz?