Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co się dzieje na wsiach z kotami?

Polecane posty

Gość gość

które giną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na wsi nie giną koty O.o Tzn raz nam ktoś ukradł kota, bo był rasowy, ale to jakiś s*******n zarobku szukał, szkoda że nie wiem kto. Ale jeszcze nie słyszałam, żeby komuś zginął kot dachowiec, czasem znikają na dwa, trzy dni, ale wracają zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ziemia nie jest zamarznięta, czyli poza okresem zimowym, najlepiej i najszybciej zakopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćść
no chyba normalne że trzeba zakopać takiego kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z kolei znam wiele przypadków że ludziom giną koty na wsiach, mi zresztą też :o może to zależy od okolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lisy łapią koty niestety. Zamiast powystrzelać i wytruć to dziadostwo to jeszcze szczepionki zrzucają i to się rozmnaża na potęge :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wsiach lubimy bardzo koty... tylko zbyt długo się gotują :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy "giną"? w sensie ze ida sobie gdzies i nie wracaja czy gina w sensie zdychaja?? Jezeli to pierwsze to sie nie spotkalam. U mojej babci zawsze sie szwendały w kazda strone ale na żarcie i mleczko zawsze wracaly. Intuicyjnie wyczuwaly kiedy:) Jezeli zdechna no to logiczne ze trzeba je gdzies zakopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli śmierdzi trzeba zakopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety wiele kotów ginie pod kołami samochodów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie przebiegają przez ulicę, ile takich placków widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W okolicy moich rodziców, koty są wyłapywane przez lisy. Może w podmiejskich wsiach ten problem nie występuje ale w typowo rolniczych miejscowościach lisy są dramatem bo wystarczy jeden, żeby sterroryzować pół wsi. Polują na kury a napotkane koty po prostu duszą:(. Wystrzelałabym to ścierwo co do jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ty? lis to tez zwierze. jak zwykle dla niektorych zwierzatka to tylko kotki i pieski reszte mozna zabic. egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w czym gorszy lisek od kotka, nie rozumiem tej logiki takie jest prawo naturalne to tak jakby strzelać do tygrysków, bo antylopka taka fajna:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy "giną"? w sensie ze ida sobie gdzies i nie wracaja czy gina w sensie zdychaja?? Jezeli to pierwsze to sie nie spotkalam. U mojej babci zawsze sie szwendały w kazda strone ale na żarcie i mleczko zawsze wracaly. Intuicyjnie wyczuwaly kiedyusmiech.gif Jezeli zdechna no to logiczne ze trzeba je gdzies zakopać. x głupie pytanie, czasem zastanawiam się czy na kafe serio istnieją tacy idioci czy tylko udają?:o trzeba wam temat dosadnie ze szczegółami wytłumaczyć bo pierwszy raz sie spotykacie z tym że komuś zwierze zagineło?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.47 Tępakiem to jesteś ty bo jak ktoś ginie to może i i nie żyć i się zgubić. Zginął a zaginął to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co ? na kiełbasę idą, mięso jak mięso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak koty giną z rąk morderców co za debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
założyłam temat o tym czemu na wsiach koty umierają :D hahaha jeszcze dostałam rady że musze zakopać te koty, naprawde tu imbecyle siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zjadłem pyszne piersię z kota. Kto chce udko? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mieszkam w rolniczej wsi, do tego pod lasem i jeszcze się nie spotkałam, żeby komuś lis kota zabił, za to mi spod domu lis zwinął buty i rozwalił (znalazłam na drugim końcu ogródka pod krzakiem). Dobrze, że to były tanie klapki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:13 Dawaj i jeszcze ogryzę szyjkę mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty mają tak, że jak czują zbliżającą się śmierć to idą w pizdu, chowają się gdzieś tam w polu w krzakach w lesie i umierają z dala od świat. Bardzo rzadko właściciel znajduje swojego kota martwego bo umarł ze starości. Zwykle taki kot po prostu znika. Jesli został zabity np. przez samochód to co innego. Co innego też, jeśli kot został wykastrowany i żył z dala od naturalnego środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×