Petycja w sprawie zmian w zasiłku macierzyńskim

Zjednoczmy się i pomóżmy w sprawie o wniesieniu sprzeciwu o nierównym traktowaniu kobiet, prowadzących dzialalność gospodarcza. Według wyliczeń kwota, którą maja otrzymać matki na macierzyńskim, może to być 17 zl miesięcznie! Prezydent może podpisać ustawę już w ten czwartek, wiec sprawa jest pilna. Dziękujemy. Matka Walcząca!

A czemu jestes takim psem ogrodnika? Zaloz dzialalnosc,zarabiaj,plac skladki i tez tyle dostaniesz.

tak z chęcia podpisze petycje która jest za wycofaniem tej złodziejskiej ustawy,która chce dac kase nierobom

A co to za zmiany? Mozesz opisać dokładniej?

A skad te wyliczenia i 17 zł?

jakoś nie znalazłam żadnych informacji na ten temat.

na WP jest. Masz firme rok to wtedy masz te 17 zł a powyżej roku więcej. Ale jak masz firmę to stać Cię odłożyć kasę co nie??

10.05 a kto to dla Ciebie nierób osoba która zasuwa na śmieciowych umowach bo jaśnie pan prywaciarz nie daje umowy o pracę??

Masz firmę to Cię stać... nie wierzę co za palant to napisał. Od trzech lat mam działalności bo mój 'pracodawca' tylko w taki sposób był gotów powierzyć mi stanowisko. Nie zarabiam kokosów do tej pory składała na dokształcanie się. Mam bezpłatny urlop. Przez te 3 lata ani dnia L4 jest tak śmiesznie niski że nie ma sensu nawet się o niego ubiegać. Teraz kiedy chciałabym zajść ciążę dostanę macieżyńskiego ok 1000zł. Przy kredycie na mieszkanie i małym dziecku śmiech na sali.

Oczywiście śmiechu na sali! !! Nie powinnas nic dostać. Co za roszczeniowe szmaty!

No tak. Roszczeniowe szmaty płacą wyższy zus niż te na etacie a mają dostać w zamian 17 pln.

Jak wyższy? Przy własnej działalności płacisz zus od 60% sredniej krajowej. To ma być więcej??

Ale skad ta kwota 17 zł Na jakiej podstawie ?

Poważnie? Zus w przypadku działaności to 1042 pln, zus przy pensji 3600 brutto to 772 pln. To nie więcej?

Niech ktoś kto użył zwrotu rozliczeniowe szmaty zastanowi się czy tak samo napisał by o swojej żonie/ partnerce w momencie gdy chciałaby urodzić dziecko i czy był by w stanie ich obydwoje utrzymać. Po za tym to są pieniądze które miesiąc w miesiąc doprowadzamy do ZUS u są to UBEZPIECZENIA. Jeśli się ubezpieczam to na wypadek właśnie niezdolności do pracy w.ciąży i po porodzie dlaczego miałabym nie dostać tych pieniędzy? Trochę więcej empatii trochę mniej jadu. Nikomu przyszłe matki nie odbierają z przed ryja.

Przecież tych bzdur nie piszą matki pracujące - one wiedzą ile zabiera ZUS. Głupoty wypisują bezrobotne menelice zazdroszczące pracy i dochodów.