Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem najgorsza matka na swiecie...

Polecane posty

Gość gość

Pokazała 3 letniej córce jak może być fajnie z mama, naprawdę dużo razem robiliśmy - jakieś lepienie z masy, zabawy z ryżem zamiast piasku, tańce z bibułkami, teatrzyk i rożne cuda na kiju. I urodziłam drugie dziecko. Synek jest bardzo absorbujący. Traci na tym córka chociaż dwoje się i troje... Kocham ich oboje, ale serce mi się kraje gdy patrze na to jaka jest przygaszona. Zrobila się mamina córeczka - ciągle tylko mama i mama... synek nie byl planowany, ale kocham go rownie mocno co córkę. I co ja dziś z nią robiłam? Poukladalam puzzle, porysowalam chwile, dekorowalysmy ciasteczka i czytałam jej książki. Kijowo. Mam dola . Co to za czas miedzy pieluchy a karmieniem :( A trzeba posprzątać, ugotować. Wcześniej robiła to razem ze mną ale zajmuje to 5 razy dłużej, nie mogę sobie teraz na to pozwolić, bo maluch jedynie na chwile się sobą zajmie, a tak tylko ręce i ręce. Ma 3 miesiące. Żal mi córci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dramatyzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij sie kobieto, takie zycie. Naturalna kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że i tak spędzasz z nią sporo czasu i jest to dobrze spędzony czas. Maluch będzie potrzebował coraz mniej czasu, karmienie będzie rzadziej to i więcej czasu się znajdzie. Jeśli masz taką możliwość to pomyśl o tym, żeby raz w tygodniu synem zajął się tata/babcia/ciocia, a Ty ten czas poświęć tylko córce. Wystarczają 2-3 godziny, ale dobrze spędzone. A jak się zajmujesz synkiem to możesz jej opowiadać, że ona też była taka malutka i trzeba ją było karmić co 3 godziny i przewijać itp.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze pomysl o przedszkolu wtedy zyskasz czas na sprzatanie a gdy cora wroci bedziesz miala go wiecej dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem sporo poświęciłaś czasu córce i bym tak nie dramatyzowała. Trzylatka powinna już sama umieć organizować sobie trochę czas. Jeżeli stale ty będziesz organizowała, wymyślała i kierowała zabawą wychowasz dziecko bez wyobraźni, mało kreatywne, nie potrafiące kierować zabawą w grupie rówieśniczej. Ważne, że część dnia jej poświęcisz a przez resztę dnia ona wie, że jesteś w pobliżu i może liczyć na twoją pomoc, dobre słowo i wsparcie. Nie musisz cały czas być na 100% zaangażowana w to co robi twoja córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a tak z glowa wszystko ok? CO z Wami jest ? po co stawiacie sobie tak wysoko poprzeczkę ? Dawniej mało ktora matka godzinami bawiła sie z dziecmi i jakoś wiekszosc umiała sobie znaleźć zajęcie . Teraz jak dziecka nie zbawisz to juz sam nic nie potrafi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To 3latka potrafi się sobą zająć nie zmienia faktu, że lubi spędzać czas z mama i czuje się źle bo jest odsunięta. Niestety nie sklonujesz się. Spędzaj dużo czasu na spacerach i wyjściach na place zabaw. maluch pospi i córeczka pobawi się z dziećmi, to powinno jej poprawić nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisała ja do przedszkola, ale póki co w 6 tygodni była... 6 dni. Co na 1-2 dni pójdzie to kolejne 2 tygodnie chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×