Problem z dziewczyną

Witam. Mam 18 lat. Piszę z małym zapytaniem... Nie zanudzając i nie opowiadając całej historii... Dziewczyna po 9 miesiącach znajomości odkochała się we mnie i zakochała w innym chłopaku... A raczej zauroczyła... Pisze z nim na skype, czasem rozmawia, ale widziała się na żywo tylko raz. Wstyd przyznać ale czytałem ich rozmowy i mogę przyznać że nie wie o nim praktycznie niczego, pomimo tego że pisze z nim bardzo dużo. Ostatnio sporo się z nią kłóciłem... Taki trudniejszy okres... Nie raz mieliśmy to już kończyć, lecz teraz pierwszy raz myślę nad tym na spokojnie i całkowicie na poważnie. Widzę trzy wyjścia: 1. Wciąż się o nią starać i walczyć. 2. Dać sobie i jej spokój. Po prostu odejść. 3. Ograniczyć kontakt, ale go nie urywać. Mam straszny mętlik w głowie. Jest środek nocy, nie mogę spać, więc pomyślałem że może napiszę temat by uzyskać jakąś pomoc... Z góry dziękuje...

Jeżeli nic już do ciebie nie czuje to chyba najodpowiedniejsza będzie opcja nr. 2. Nie ma sensu tego ciągnąć, jeśli nic już między wami nie ma.

ja odpowiem jako dziewczyna majaca kiedys faceta i piszaca z innym. Na mnie najbardziej podzialalo zerwanie, bylo jak zimny prysznic i pokazalo mi czego chce. Na nic byly rozmowy czy klotnie, podpbalo mi sie to, bo wiedzialam, ze jest zazdrosny. Jezeli spedza z nim wiecej czasu niz z Toba, i juz o tym rozmawialiscie, to zerwij na probe. Powinna szybko przyleciec do Ciebie, jesli nie, to bedziesz wiedzial, ze marnowwales przy niej czas.

Zerwij z nią ale nie na próbę tylko normalnie. Nie rób żadnych prób. Chłopaku szanuj się. "Twoja dziewczyna" jest z Tobą a romansuje z innymi. Ogarnij się! Skoro woli być z tamtym ty poszukaj sobie normalnej dziewczyny a nie takiej co leci do każdego innego.

Tak jak przedmówca... zapomnij o niej. Zapewne będziesz cierpieć, wspominać, żałować,... Z czasem przejdzie... Jesteś młody, a dziewczyn pięknych i mądrych jest naprawdę dużo... Pamiętaj o klasie faceta nie świadczy, że "przegrywa" ale jak przegrywa. Do tego gościa z którym pisze twoja była też nie czuj złości on też ma prawo do miłości :) to ona wybrała... Więc głowa do góry i na weekend na miasto poznawać ludzi... A to co z nią przeżyłeś tego ci nikt nie zabierze :) y0

na pewno nie opcja 1. bo ona tego nie doceni

Dziewczyna nie dostrzega tego jak bardzo ma fajnego faceta przy sobie po prostu, nie docenia tego. A tamtego chłopaka wgl nie zna, więc moim zdaniem zostaw ją, zobaczy co straciła, i sama będzie chciała wrócić. Jednak wiem, że może to być trudne, bo jeśli jesteś w niej naprawdę zakochany to nie będzie takie łatwe.

Dziękuj***ardzo za porady i wszelką pomoc... Wczoraj się jeszcze na dodatek pokłóciliśmy właśnie o tego chłopaka i jestem teraz przez nią olewany. Póki co staram się z nią porozmawiać i prawdopodobnie dać sobie z nią spokój, ale nie odpowiada na wiadomości, ani nie odbiera telefonu. Nie jestem pewien czy powinienem teraz starać się z nią skontaktować czy olać ją tak samo jak ona mnie olała. Dodam że ona często się tak zachowuje po każdej sprzeczce.

A co do tego że ona już nic nie czuje... Po jej zachowaniu widzę że czuje pożądanie, ale je ukrywa. Przynajmniej mam takie wrażenie.

Dowiedziałem się czegoś nowego... Ten chłopak w którym się zauroczyła ma już dziewczynę, ale myśli czy jej nie zostawić dla niej... Ta dziewczyna jest jej przyjaciółką... Nie myślałem że może to być aż tak skomplikowane i wg mnie niedojrzałe, ale tym bardziej nie wiem już sam co mam robić... :s

Olać i zapomnieć i na przyszłość w identyczny sposób traktuj kobiety, tak jak traktuje cię obecna dziewczyna. Każda z kobieta z czasem traci zainteresowanie facetem, bo kobieta to tylko pusta emocja, a gdy z czasem pojawi się rutyna i nie zapewnisz jej wrażeń, to znajdzie je sobie sama, a najprostszym sposobem jest nowy facet. Kobieta ma być dodatkiem do twojego życia, a nie jego sensem!!!

olać! nie odzywaj się do niej pierwszy bo pewnie myśli że dalej jej chcesz robić wyrzuty, a tak się dziewczyna zastanowi

pomysl czy chcialbys kogos takiego na stale na matke twoich dzieci wiec daj sobie spokoj jest dużo wartosciwych kobiet na taka zasługujesz powodzenia

Dziękuje za wszystkie porady. W takim razie lepiej nie będę jej dręczyć rzeczywiście teraz telefonami i smsami. Dam jej odpocząć i pomyśleć.

Dziewczyna napisała wiadomość w której dziękuje mi za cały rok... Zastanawiam się czy coś odpisać... Jakieś porady? :x

1. S/p/i/e/r/d/a/l/a/j 2. Napisz jej "S/p/i/e/r/d/a/l/a/j"

Jakieś jeszcze propozycje? ;d

Napisz jej, że ty również dziękujesz i życzysz jej szczęścia :) To takie eleganckie spie...alaj.

1. Prosta zasada jakby chciała z tobą gadać to by gadała z tobą nie z innym (ja taką zasdę stosuję a propo mężczyzn )

Czyli już raczej nie ma żadnych szans by to co było kiedyś wróciło?

A po co chcesz aby to wróciło? Jak tamten kopnie ją w tyłek i wykorzysta, to być może będzie chciała wrócić, ale kiedyś i tak cię zostawi. Zrozum jedno, jak się kogoś kocha na serio, to w d***e ma się innych i nie czuje się potrzeby flirtowania.

gość dziś zgadzam ię tobą a a rilljedie eswojąukochaną ... jakby mniekhło by e mną a grilla oechał ziast z tamtą :)

gość dziś zgadzam się tobą jak jedzie np. na grilla to ze swoją ukochaną ... jakby mnie kochł to by ze mną na grilla pojechał zamiast z tamtą

Ciesz się ze to po 9 miesiącach, a nie po 3-5 latach.. po tak krótkim okresie szybko się ogarniesz, masz dopiero 18 lat, więc na poważny związek masz czas, na razie jeszcze dzieciak z ciebie.

Dziękuję wszystkim bardzo za pomoc :)

Wracam ponownie po kilku dniach z prośbą o pomoc... Dziewczyna ta zaczęła do mnie pisać tak jakby nigdy nic w stylu: ''Jak tam?'' itp. Nawet żaliła mi się że ma jakieś problemy bo jeszcze jej były ma do niej teraz pretensje.. Nie jestem zbytnio pewien co powinienem robić.. Póki co odpisuję, lecz nie angażuje się zbytnio... Widzę tym razem 3 wyjścia... 1. Nie odpisywać kompletnie i nie odbierać telefonu 2. Pisać, ale się nie angażować za bardzo 3. Rozmawiać tak jakby nigdy nic.. Może nie do końca, ale chociaż trochę... Pozdrawiam i ponownie proszę o pomoc :c

Na moje, to uważam że lepiej nic nie pisać. I wtedy jej przejdzie albo zacznie jeszcze wiecej pisać. Żeby nie zaszufladkowała cię jako męską przyjaciółke, przyjdzie, pożali się i zapomni i tak do nastepnego razu, a ty bedziesz musiał tego tylko wysłuchiwać

Nie pisałem z nią przez jakiś czas po czym gdy jednak zaczęliśmy znów pisać ona powiedziała że nie chce mnie stracić i chce byśmy byli przyjaciółmi.. (znany tekst jak świat) Z jednej strony nie chcę jej stracić bo jednak jest dla mnie ważna i szczerze mówiąc tęsknie za nią, brakuje mi jej, a z drugiej strony przyjaźń z nią raczej nie za bardzo mnie interesuje... Jestem w kropce i nie wiem za bardzo co zrobić.. :(

Proszę o każdą pomoc..

Olej ją!