Prosze o pomoc mamy dlugo karmiace piersia

Moja coreczka ma 7m, karmie piersia i rozszerzam diete. Od dluzszego czasu corka bardzo krotko ssie piers, max 5 min, ale czesto sa to 3 minuty na przyklad. Martwi mnie to bardzo, bo boje sie, ze nie je odpowiedniej porcji mleka. Gdy juz nie chce, to nie ma sposobu, zeby ją dalej przystawic. Dodam jeszcze, ze czasem ssie spokojnie 2 minuty, a potem niby ssie, ale zaczyna sie krecic szamotac, choc nie denereuje sie i nie placze. Gdy skonczy ssac, mam jeszcze pokarm w piersi. wczoraj przeprowadzilam eksperyment. Dalam malej piers i gdy jyz za nic nie chciala ssac dalej, dalam butle z mm. Wypila spokojnie 80ml!! Czyli z piersi nie wyssala tyle, co powinna. co robic? Chcialam karmic do roku, nadal chce, ale boje sie, ze corka bedzie malo jadla. Co radzicie?

Nikt nid pomoze?

ja nie karmiłam długo z powodu swojej niewiedzy i życzliwych rad, ale mam z tego powodu takiego kaca moralnego, że chyba przerobiłam całą literaturę świata. Spróbuj może karmić w zaciemnionym pomieszczeniu, tak żeby mała była maksymalnie wyciszona. Butla z mm nie jest żadnym wyznacznikiem. Dziecko jedząc z butli broni się przed napływem mleka, połykając je. Dlatego z flaszki zawsze zje. Ewentualnie może to już czas, że się sama odstawia od piersi. Infekcję ucha wykluczałaś?

Wlasnie nie pila zawsze z butelki. Czasem chcialam jej dac, to odwracala glowe, plakala i nie pila. infekcji nie wykluczalam, ale corka nie ma objawow choroby, jest radosna.

hmm..a może zczaiła, że z butli łatwiej?

o cholere ja jeszcze karmisz i tak dlugo ja karmilas

Raczej nie zczaila, butle dostala 3 razy w zyciu, gdy nie moglam jej nakarmic. Ostatnio 2m temu

Ściągaj pokarm i daj z butelki, jeśli jej to bardziej odpowiada.

Do tej co uważa że 7 miesięcy to długo.... WHO zaleca do drugiego roku życia.... Autorko możesz ściągać jak karmisz 7 miesięcy to jak będziesz ściągać to raczej tak szybko Ci nie zaniknie.... Ale daj jej jeszcze parę dni, i może zmniejszyć trochę ilość innych pokarmów, może mała nie jest głodna...Ja karmilam każde dwa lata nie miałam takich problemów, myśle że to może być tylko przejściowe

Uwierz mi,dziecko w tym wieku,tak wlasnie,,expresowo" oproznia piers,bo swietnie opanowalo te sztuke,a rady typu: sciagnij do butelki i podaj - calkowicie bez sensu !!!! - Matka trojki wykarmionych piersia ;-)

A ! Jeszcze jedno- moga swedziec dziasla przy ssaniu z piersi,dlatego tak sie szamocze,a przy butli nie,bo praktycznie samo leci.A dziasla swedza wiadomo dlaczego - zaczyna sie zabkowanie

Za duzo sie martwisz. Taki duzy niemowlak szybko wypija mleko z piersi. Mala wypije ile jej potrzeba. A jak to zabkowanie to niedlugo bedzie chciala wlasnie wiecej pic bo to koi bol. Jak chcesz karmic to wyluzuj i karm.

Nie pije wiecej, bo nie ma takiej potrzeby. Przecież je już stale pokatmy. Nie dokarmiaj jej butelka, to bez sensu. Nie ucz ssać z butelki, bo juz niedlugo powoli mozesz wprowadzac kubek do picia. Ssie szybko, bo taką ma potrzebę. Jest juz na tyle duża, że interesuje ją cały świat, a nie wpatrywania sie w cialo mamy, te czasy już minęły

Ano właśnie, o tym nie napisałam, a tyle o tym myślałam (to ja, niekarmiąca). Mój syn w wieku 8 tygodni ssał tylko 5-8 min i to mu wystarczało. A co dopiero 7 miesięczne dziecko. No i tak jak napisały dziewczyny - sprawdź dziąsła. I jeszcze mam jedną hipotezę: może obiadki jej wystarczają, a z piersi tylko sobie robi popitkę?

Ja z moja mała też tak miałam. Lekarz powiedział mi że mała jest już duża (miała 8 miesięcy) i poprostu potrzebuje szybszego przepływu pokarmu. Z piersi leci wolniej i dziecko musi się napracować żeby się najeść bo nie jest już noworodkiem i je więcej. Proponuje żebyś ściągnęła pokarm i podała w butli albo w kubku niekapku. Ja tak zrobiłam i skończył się horror karmienia małego wierc**ięty. Powodzenia.

a moja w tym wieku z cycka robila przepitke po obiedzie,jak pic sie chce,jak zasypia. Ssala po 3 min. nie przeszkadza mi to poniewaz w nocy zdarzalo jej sie ssac dluzej. Mozesz zaproponowac dziecku jakis jogurt,twarozek,cos co zastapi posilek mleczny. nie martw sie na zapas. Corka ma 17msc,dalej ja karmie i jest zdrowa jak rydz.

Ok, dzieki za rady. Wyprobowalam jeszcze teraz tak, ze gdy corka nie chciala juz ssac, przystawilam ja do drugiej piersi i pila chetnie jeszcze z 2-3 minuty. Mysle, ze slabo leci po prostu. Czy jest na to jakas rada?

Moze jeszcze dodam, ze corka je raz dziennie kaszke ryzowa lub jaglaną na wodzie z owocami. Moze powinnam ją robić na mm, zeby miala jeszcze jeden posilek mleczny?

Przestań jej minuty wyliczać. Dzieci wcale długo nie muszą ssać, żeby się najeść.

Powiedz jej żeby mocniej ssała.