Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 25marta01

sex a ciaza

Polecane posty

Gość 25marta01

Hej. Jestem we wczesnej ciazy bardzo z narzeczonym sie cieszymy. Wraz z nia niestety spal mi calkowicie poped seksualny.. Na sama mysl chce mi sie wymiotowac i staram sie uciekac od pieszczot partnera. Boje sie ze go zaniedbam i zle sie to skonczy. Nie wiem co mam robic.. Czy ktoras ma podobnie? Badz jak sie z tym uporalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak miałam na początku ciąży. Potem się to stopniowo zmienialo (czasem musiałam używać żelu bo za sucho było) a 2 trymestrze cały czas miałam ochotę na seks. Wyluzuj a popęd wróci. Burza hormonalna i tyle. Porozmawiaj z facetem i mu to spokojnie wytłumacz, na pewno zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25marta01
Mam nadzieje bo szkoda mi go jak slyszy codziennie nie.. Kocham go ale nie potrafie i nie chce sie zmuszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj ja całą ciążę nie mam ochoty, ale się zmuszam, bo facet to taka prosta konstrukcja i musi.... Kocham mojego męża i chce żeby jemu było dobrze, ja tam troszkę podaję..... Życie.... Jesteśmy razem 12 lat....Jak nie jestem w ciąży ( to moja trzecia) to mam na sex ochotę często.... Teraz mam ochotę na święty spokój, więc jak mój szanowny się do mnie dobiera, to nie mówię mu ciągle nie.... Raz na tydzień można się poświęcić :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajajajajaj ten seks w ciąży
Mi także libido spadło niemal do zera, bo i samopoczucie nie takie i siły nie ma, i człowiek czuje się jak rozjechana gąsienica na asfalcie... Ale kocham mego męża i ratujemy sie robotkami ręcznymi i małymi lodzikami - oboje to lubimy, a nawet jest to podniecające i fajnie rozgrzewa - więc czasem jest i mała akcja dzięki temu... Jeśli masz wyrozumiałego, dojrzałego mężczyznę - zrozumie i poczeka.w Twoim interesie - na przyszłość - jest zadbanie o jego dobre samopoczucie. Bo co jak stracicie tą wzajemną bliskość? A tak facet czuje się zadbany i ukochany, a że nie możecie się kochać "normalnie"- to cóż... Niech poczeka do kolejnych miesięcy :) My jesteśmy prawie w ósmym i kochaliśmy sie może jakieś 5 razy w ciągu tego czasu... Naprawdę warto. Powodzenia i bądź dobrej myśli! :) A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×