Dlaczego ludzie niewierzący lub żyjący bez Boga krzyczą "O Boże" "Jezu" itp

? Na przykład w pornosach

Bo oni wierzą tylko są incognito

ponieważ wszyscy tak mówią to wchodzi to w nawyk

bo tak głęboko religja jest zakorzeniona w ich umysłach że trudno się tego nawyku pozbyć

a dlaczego sądzisz, że ci tak krzyczący w pornosach są niewierzący? Myślę, że możesz dosyć głęboko się mylić...

a katole i klechy ciągle gadają o pochwie jakiejś Lony "niech będzie pochwa Lony", zboczeńcy

A jeśli krzyczą "O rety!" to wierzą w rety?

a jeśli krzyczą o k***a! to chodzą na d****i?

A jak krzyczą "o w morde " czyli to znaczy ze lubią brać kuutasy do buzi?

A czemu wierzący tak krzyczą? Przecież to przeczy przykazaniu: nie wzywaj imienia pana boga twego nadaremno. Więc u niewierzących jest to bardziej uzasadnione.

Bo jest to zwykle powiedzonko, nic wiecej, cos jak "o ku**a", tylko bez przeklenstwa

Co ty kürwa nie powiesz

To jest bardzo dobre pytanie, nie ma to nic wspólnego z religijnością - to cechy programów Matrixa. Sama je mam, tak natura. Oglądałam raz taką aktorkę która strzeliła sobie w łeb i też krzyczała "O boże".

O ile wiem to osoby religijne wręcz nie mogą tak krzyczeć :P Więc kto powinien jak nie niewierzący? :D A serio - to wchodzi w nawyk. Kiedyś dużo rozmawiałam z osobą co mówiła czesto "co nie" i ja tak zaczęłam. Co dopiero gdy od dziecka to słyszysz, to już ciężko wyplenić. x No i jaki zamiennik? "o jezu" możesz powiedzieć przy każdym, kurwa, kurde, kuźwa, ja pierdolę to nie bardzo

bo to zwykle powiedzenie, frazes :P mowiac: 'o kur/wa' tez nie mam konkretnej kur/wy na mysli, ba! w ogole mi nie w glowie czy na mysli kobieta zarabiajaca swoim cialem. moglabym krzyczec rownie dobrze; o Yeti! albo do elfa jasnego, ale ciezko sie przestawic, i w zasadzie to zadna roznica :)

Bogowie to programy dla debili.