to facet chce dziecka

Czemu kiedy kobieta chce dziecko a facet nie to mówi się że on jest egoistą. Dupkiem i wiele innych epitetów. A kiedy jest odwrotnie (jak w moim przypadku) to oznacza że to ja jestem jakiś dziwny. Że muszę ją zrozumieć, że na pewno przyjedzie czas że jeszcze nie jest gotowa. Tylko pytanie kiedy?! Jesteśmy małżeństwem, mamy pracę, dom, samochody... Nie mamy tylko tak upragnionego przeze mnie dzidziusia!

Cały obowiązek spadnie na kobietę, a ty na 8 h do pracy, potem Tv i spać. Co z jej pracą/ szkołą, hobby? Musi zrezygnować?

Ha ha ha. Wiedziałam, ze za chwilę jakaś kobitka ci to napisze. A jak kobieta chce dziecka a facet nie to co? Autorze, cóż jak się to mówi? Bo cały w tym ambaras zeby dwoje chciało na raz.

Aha właśnie nasza polska stereotypowość. Czyli nikt nie bierze pod uwagę tego że facet również zajmuje się dzieckiem bierze urlop bierze za nie odpowiedzialność! Tego że sprząta pierze gotuje?!

Facet czego ty się spodziewasz po forum dla kwok. Ttaj większośc preferuje tradycyjny model rodziny gdzie facet zarabia a kobita siedzi w chałupie, robi za kucharkę, sprzątaczkę itd. i co najważniejsze - TO ONA DECYDUJE O TYM CZY POWINNA ZOSTAĆ ZAPŁODNIONA CZY NIE a nie jakiś tam facet.

Pracę dom samochody :D fiu fiu :P

Autorze, jesteś?

Pracę dom samochody smiech.gif fiu fiu jezyk.gif x O q****. Praca dom i 2 samochody to tak dużo, ze nie wierzysz, że ktoś "tyle" posiada? zaskoczę cie - spora czesc ludzi tak żyje.

A czy ja napisałam że nie wierzę misiu kolorowy?

A po co komu dzieci??? Zwłaszcza, że cały ciężar spada na kobietę.Najpierw ciąża, potem traumatyczny poród i opieka nad tym małym czymś. Poco to komu. dzieci śą nie potrzebne.

Faktycznie ktoś napisał czego się spodziewasz po tym forum. Ale jednak myślałem że spotkam tu kogoś kto był w podobnej sytuacji. Ktoś wesprze doradzi... Ale jednak się myliłem. Stereotypowa polska rzeczywistość.

a przed slubem nie rozmawialiscie o dzieciach? ile macie lat?

poniewaz to nie facet musi chodzić w ciąży, rodzić, karmić piersią, uziemić się w domu na pół roku. Proste:)

Pewnie że rozmawialiśmy i zawsze gdy wracam do tematu jest to samo przesuwanie w czasie... Później, nie teraz.

Tylko dziwi mnie kiedy czytam czy słyszę że facet nie chce dziecka to "jaka ta kobieta jest biedna i nieszczęśliwa" ale gdy facet chce a kobieta nie to wystarczy spojrzeć wyżej jakie są odpowiedzi

Ale niektóre wypowiedzi to prawda. Z reguły kobiety nie chcą tracić swobody,figury,swojego dotychczasowego życia i/lub boją się ciąży,porodu. A później faktycznie cały ciężar spada na nie; to one muszą się dzieckiem zajmować,wstawać w nocy,karmić,siedzieć w domu,a Pan Mąż wychodzi do pracy, wraca zmęczony, chce obiadu i...świętego spokoju. Czasem pobawi się z dzieckiem chwilkę lub pomoże przy kąpieli czy usypianiu. Ale to on chciał dzidziusia....

Ja bym się chętniej godziła na dziecko, gdyby to facet chodził z nim w ciąży. Przecież to jest przerażające :o