Czy to nie jest trochę dla mnie paradoksalne ?

Jestem facetem, który bardzo chce mieć dzieci, ale problem jest w tym, że ja lubię dzieci, ale tak od 4-5 lat wzwyż, ponieważ, niemowlaki są ohydne, nie mogę się wyspać przy nich, ciągle muszę coś przy nich robić, a takie dziecko 4-5 letnie już ejst bardziej samodzielne, a niemowlakiem ciągle trzeba się zajmować.

Paradoksem jest facet na kafe.

Nie mozesz sie wyspac przy niemowlakach? To ile juz ich miales?

Nie mialem po prostu wiem jakie niemowlaki są

Zrob jakiejs dziecko i ja zostaw. Plac alimenty przez 5 lat i po tym czasie zazadaj widzenia sie z dzieckiwm. Ha! Genialne! Bedziesz mial swoje,odchowane i unikniesz wieku niemowlecego.

Nic zaskakującego, wielu facetów tak ma. Rozwiązanie bardzo proste - zrób kobiecie dziecko, znajdź dobrą pracę za granicą albo chociaż w odległym mieście, podpisz kontrakt na 4-5 lat, po tym czasie wrócisz do domu, dziecko odchowane, kasa na koncie, żona zadowolona, Ty spełniony zawodowo ;) Przypadek autentyczny, tak zrobił szef mojego męża, dyrektor poważnej placówki naukowej...

Boję się, że po takim czasie żona mogłaby mnie zostawić