Słyszę odgłosy z sypialni rodziców, powinnam im o tym powiedzieć?

Dlatego dorosłe dzieci powinny wypier.... na swoje, bo nawet na golasa nie można sobie polatać po domu bo zaraz pretensje. Jak jesteś dorosła to idź na swoje, nie rozumie siedzenia na głowie starym i ględzenia.

Widzę, że orientujesz się w sytuacji lepiej niż ja :O idź stąd lepiej bo ośmieszasz się swoim jasnowidztwem i sama jesteś tępa skoro piszesz jako pewniki rzeczy, o których nie możesz mieć pojęcia :D Btw, bawi mnie jak na kafe radą na wszystko jest wyprowadzka. Chyba sami milionerzy tu siedzą z własnymi apartamentami, bo statystyki podają, że miliony Polaków nawet po 30stce i z własnym rodzinami mieszkają u rodziców, bo zarabiają 1500 i nie stać ich na samodzielne życie.

A ty mieścisz się w tych statystykach i kweczysz jak debil na forum , że dorośli ludzie uprawiają sex . Zdziwiona ? To wróć do oazy

nie wiem co tu ma dorosłość do rzeczy, pisałam, że to samo słyszy moja młodsza siostra. Do osoby z poprzedniej strony, która pisała, żebym powiedziała, żeby się nie dymali. Haha. Mogliby to robić dyskretniej, kiedy śpię, kiedy się kąpię, a nawet przy włączonym telewizorze, wystarczy chcieć, sposobów jest masa. A oni albo nie chcą, albo nie wiedzą, że słychać (mam nadzieję). W każdym razie zamierzam to powiedzieć, nie będę kłaść uszu po sobie, bo nie wiem jak jest w domu u tych osób co tak pyskują, ale u mnie nie jest tak, że ja "mieszkam u rodziców" jak u obcych i to wielka łaska, jeśli wy tak się czujecie u swoich i jesteście traktowani jak lokatorzy to współczuję i nie rozumiem tego. Dobranoc Jak ktoś jeszcze ma jakąś sensowną radę to proszę, a doradzaczom wyprowadzkowym i innym mądrym dziękuję :P

włącz muzykę na całą parę, może domyślą się o co chodzi

A ty mieścisz się w tych statystykach i kweczysz jak debil na forum , że dorośli ludzie uprawiają sex . Zdziwiona ? To wróć do oazy x jak okropnie żałosnym, głupim i sfrustrowanym trzeba być żeby wchodzić na temat tylko po to żeby po kimś pojechać kompletnie bez sensu...

Właśnie teraz sąsiedzi się dymają, fu! Czuję do nich wstręt.

Przyszło mi kiedyś na myśl żeby tak zrobić z muzyką, ale to chyba byłoby takie w stylu rozkapryszonego dziecka :D Choć może będę musiała uciec się do tego sposobu jeśli moja zaplanowana subtelna aluzja nic nie da

powiedz rodzicom, że sąsiadka/sąsiad skarżyli się tobie, że wczoraj było u was głośno w nocy :D

To odpada, mieszkamy w domu jednorodzinnym :) Pomysł dobry dla osob mieszkających w bloku, nieźle by się zawstydzili :P

powiedz jutro, że jakoś poprzedniej nocy nie mogłaś zasnąć...

Powiedz, że było tak głośno aż sąsiedzi się skarżyli :D to dopiero się zawstydzą, że całe osiedle ich słyszy :D

słuchawki na uszy i słuchaj muzki, a potem zapukaj i spytaj czy już skończyli bo chcesz zdjąć słuchawki. Trzeba być bezpośrednim myśle.

Haha, dobre, może i tak powiem jako hiperbola :D choć na szczęście aż tak głośno nie jest. A aluzji że nie mogłam zasnąć na pewno by nie załapali

Haha :D

Nooo! To z tymi słuchawkami jest genialne! Jak nie podziała powiedzenie to tak zrobię, bo na początek spróbuję tylko z matką, ojca się jednak bardziej krępuję, taki niby staroświecki, a hałasuje :P

zacznij z matką rozmawiać na temat seksu ( możesz wymyśleć teoretyczną sytuacje podobną do swojej, np. spytaj o rade że np koleżanka ma współlokatorke co baraszkuje z chłopakiem i pytała cie o rade )

Jezu, ja nie mogę z takich komentarzy, że ich dom to maja prawo, jęczeć sobie itp. tak, kupili sobie mieszkanko niewielkie z cienkimi ścianami i mają prawo, trzepnijcie się w łeb ;/. A córka pewnie ma z 20 lat i może studia zaczęła to ma się wynosić bo starzy chcą się poseksić (tym bardziej, ze jest i młodsza). Nie ma tak, że człowiek może robić co chce, jak mieszka z innymi ludźmi w mieszkaniu to musi na nich uważać. Jakby np. tu napisało młode małżeństwo co mieszka z teściami, ale się dokładają do czynszu i mieszkają chwilowo bo coś tam, to byście powiedzieli, że jak to ta, że mają siedzieć cicho bo to nie ich a oni też mają prawo się seksić nie? jak po ślubie. Rozwala mnie takie myślenie, jak wynajmuję z kimś mieszkanie to też zważam na nich bo jesteśmy na tych samych zasadach, tak to jest, tak się żyje. Rodzice autorki pewnie o tym nie wiedzą, bo niektórzy myślą, ze jak już osobno w pokojach to nic nie słychac a tu zonk, bo niestety przez ściany w blokach słychać wszystko, ledwo ktoś pierdnie, nie mówiac o odgłosach z łazienki. Powinni zadbać o wyciszenie pokoju, są możliwości tylko trzeba chcieć anie ja jestem u siebie ja mogę wszystko, to może autorka moze sobie puszczać głosno muzę, w końcu jest u siebie? nie tak głośno aby sąsiedzi słyszeli ale tak zeby domownikom przeszkadzało. Egoiśc****eprzeni, już widze jak własnym dzieciom tak mówicie "masz 18 to wypieprzaj" "jestem u siebe i mogę robić co chcę". Po co wam te dzieci skoro nie umiecie ich uszanować i każecie im słuchac takich obrzydliwości (bo w ogóle słuchanie czyjegoś seksu jest obrzydliwie, a już rodziców podwójnie, to samo się tyczy dzieci, żadni rodzice by chyba tego nie chcieli słyszeć).

Wtedy by powiedziała, że młodość musi się wyszumieć, jak się z kimś mieszka to trzeba się męczyć itp.. W ogóle wkurza mnie to, no bo to jest takie trochę nieprzyzwoite, prawda? Żeby dzieci słyszały rodziców. A kogoś innego moi rodzice krytykują. Kiedyś moja matka wyrażała się bardzo źle o facecie, któremu urodziło się dziecko jak miał pod 60tke, w sensie że jeszcze to robi, świntuch. A mój ojciec teraz ma tyle samo i jak wojują :O przyganiał kocioł garnkowi

O dokładnie, jak się z kimś mieszka to trzeba brać go również pod uwagę i mieć jakiś szacunek, nikt nie chce słuchać jakiegokolwiek seksu, a jak chce to porno włącza a nie słuchać kogoś, a zwłaszcza rodziców

autorko kup zatyczki analne , jeden komplet dla siebie , zatkaj sobie uszy. Drugi dla rodziców , żeby broń boże seksu nie uprawiali.Dla matki jeszcze korek do cippy

Przygłupy, jeszcze się karzą cieszyć, ze się"rodzice kochają" bleeee, obrzydliwi jesteście, myślicie, ze wasz seks jest jakiś lepszy bo jesteście starsi i w małżeństwie "na swoim"i wszystko wolno. Jak się chce uprawiać dziki seks i ryczeć jak kotka w rui na cały regulator to się wyjeżdża gdzieś daleko w głuszę, albo kupuje dom pod lasemi i nie płodzi dzieci, albo ściany wycisza a nie zamęcza innych swoimi obrzydliwymi odgłosami, tak samo jak nie lubię słuchać odgłosów z kibla jak ktoś stęka tak samo kopulacji ;/. Stary, czy młody,homo czy hetero, małżeństwo czy co tam chcecie każdy powinien znać granicę.

pewnie to piszą same pasztety majace c*****e zycie seksualne :) no bez przesady jak ktos sie bzyka i mu jest dobrze, to dlaczego ma tego nieokazywac? bez wzgledu na wiek. tosa naturalne odglosy i niemozna ichod tak sobie sciszyc- jest z***biscie to jeczysz i tyle.... poza tym ta ich coreczka to chyba cnotka nied***bka skoro jej to przeszakadza, pewnie zadrosc, ze sama nie ma z kim :)

skoro macie domek jednorodzinny to znajdź sobie inne pomieszczenie na ten czas - krótki lub dłuższy :) i tyle, słuchaj muzyki lub zatyczki

kup matce wibrator i nawilżacz, załapie o co chodzi :)

a czy nie możesz po prostu przez ten czas załączyć muzykę na słuchawkach? no kurna, bez przesady... robisz problem z niczego...

dołącz do nich, zawsze to jakieś doświadczenie, i w przyszłości może się przydać

Minęło trochę czasu od założenia postu ale muszę napisać aby inni Twojego pokroju nie pisali głupich tekstów . Myślę , że zostałaś źle wychowana przez własnych rodziców. Rodzice nie uświadomili Tobie co w życiu jest ważne ,a co nie. Sex własnych rodziców powinien Cię cieszyć , bo to oznacza ,że jest im ze sobą wspaniale i potrafią cieszyć się sobą. Czego można życzyć Twoim dzieciom , aby mogły tak myśleć o Tobie i Twoim małżeństwie.