Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co jest z tymi facetami?

Polecane posty

Gość gość

Jestem wolna od listopada 2014. Dwa miesiące temu zaczęłam spotykać się z facetem. Pierwszy - spotkany na spacerze - miła rozmowa, więc chciałam poznać bardziej i niby jest fajnie. Ale mam dość jego marudzenia i narzekania na wszystko i czepiania się o to, że ja prawie na nic nie marudzę. Nie jesteśmy w związku i to marudzenie jego właśnie odstrasza mnie coraz bardziej. Drugi... Kolejny niedawno poznany kolega oczekuje bym mu oświadczyła, że jeśli nam by wypaliło to żebym zamieszkała w jego pięknym mieście. Tyle, że ja mało go znam, związku nie planowałam z nim... a wyprowadzać się do domu faceta co mieszka z rodzicami nigdy nie mam zamiaru. Zwłaszcza mając swój własny dom. I jest jeszcze jeden w moim otoczeniu - znajomy od lat. Nawet mój ex twierdził że nas do siebie ciągnie i robił mi wyrzuty o niego. Tyle że ja i on jakoś zawsze się mijaliśmy, albo po prostu, któreś z nas było w związku. Teraz on ma dziewczynę - ale na długie weekendy jeździ sam (z moja ekipą), na wakacje też sam, w pracy bierze nadgodziny i to ile się da. Poza tym spędza dużo czasu biegając, na siłowni, na pływaniu... no ale nadal z nią jest. Po co? Na ten weekend odizolowałam się od wszystkich. Odpoczywam na plaży, włóczę się samotnie z psem... rozmawiam ze spotkanymi ludźmi i tak jest mi dobrze :). Nareszcie ten spokój. Tylko dziwne, bo zawsze ciągnęło mnie do ludzi bliskich mi, a tymczasem wolę pośmiać się z rybakami, których znam z widzenia lub pogadać z innymi osobami spacerującymi samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×