u mnie dzisiaj halibut a u was mopsiary

Oczywiscie od zaprzyjaźnionego sklepikarza prowadzącego Eko rodzinny biznes i samemu sprowadzającego świeże rybki za 80 zl/ kg minimumdo tego Eko ziemniaczki od babulenki ze wsi koperek z przydomowego ogródka i mloda kapusta gnieciona własnymi nogami z beczki :)się ma kase to się żyje

Tylko mózgu brak... Żebyś się p**do udławiła!

Pizza :D zaraz zamawiam haha, ale z pizzerii a nie od zaprzyjaźnionego rolnika. Smacznego :P

Halibut za tłusty jak dla mnie... Ble

Ja pobieram zasiłki z mopsu,a na koncie mamy 120 tys..a przed domem 2 samochody o które kosztowały w sumie 80 tyś.Dobrze,ze nie sprawdzają stanu konta przy przyznawaniu świadczeń.Mało która rodzina w rzeczywistości jest "biedna".Są tzw.dochody na lewo lub praca za granicą.Jedynie pijaki to faktycznie tam bieda.

Sprawdź na drugi raz gdzie żyje halibut.....anie prowokuj co znajomy ma kawałek oceanu i tam hoduje ekologiczne halibuty....wpierdzielasz ale pange

U mnie dzis miesny jez.

A mnie stać żeby sobie kapustę kupić nie muszę się sama w niej babrać:D

Przecież dziewczyna jawnie żartuje, widać, że ma luz w du/pie zwłaszcza z tą babuleńką pojechała, a wy się pienicie zamiast się pośmiać i odpisać coś w podobnym tonie kretynki :o

Gościu 14:45 co ty nie powiesz? Poważnie?

czyjego tego buta jesz ?

a myślałam ze sama złowiłaś eh

Pewnie karasków w stawie u sąsiada na kłusola nałowiła. A tu wciska że halibut. Trzeba było powiedzieć babuleńce żeby swoimi kopytami kapustki ci nagniotła.

a ja wam powiem,ze kiedys byla u mnie kolezanka syna,tak tzw.pierdelencja nowobogacka,co to ,,bywają'',,,jadają'' i takie ę ą...a u nas akurat na obiad trafiło,że mielismy mlode ziemniaczki ze szczypiorkiem,sadzone jajo i zsiadłe mleko...:P i co? wpierniczała ,aż jej się uszy trzęsły,a nachwalić się nie mogła,jaie pyszne :P

młoda tegoroczna kapusta ?:) tylko z tunelu albo pędzona :) nici z twojej ekologiczności :D

śmiejcie się śmiejcie ale mój tato jeżdzi co roku do norwegi wędkowac i przywozi całą przyczepkę świeżych ryb które mrozimy fakt, ale i tak są dużo lepsze niż te kupione w sklepach mmmmm palce lizać takie delikatne a nie jakaś guma.

jeździ do Norwegii ....:D wiesz choć gdzie leży Norwegia ?:D

Wiem gdzie leży Norwegia a Ty wiesz? Mnóstwo ludzi jeździ tam wędkować. Są tam specjalne kurorty wędkarskie z domkami i z wypożyczalnią sprzętu wodnego i nie tylko. Jeżdzi w czerwcu

Autorka ma na obiadek... Parówy z biedrony odgrzane w czajniku elektrycznym. Wczorajszy chleb i musztardę.:-)

o kurcze, szczesciara. Jak bylam w Kalifornii w zeszlym roku, stwierdzialam ze zamowie sobie w smazalni halibuta. Smazalnia z widokiem na ocean I co? mrozony oczywiscie, podeszwa taka ze nie dalo sie jesc. A tu w Polsce swiezy halibut...no gdzie ja pojechalam hahah

Tqta jezdzi tylko do Norwegii wedkowac?? Moj jezdzi duuuuzo dalej "polowac" na merliny,rekiny i pletwale. Co orawda mrozimy je potem,ale i tak sa pyszne :> Lepsze niz te sztuczne hodowlane pangi ze sklepu. Tran osobiscie sama pozyskuje z wieloryba. Nie ma w nim chemii jak w tym z apteki. Zdrowie dziecka przede wszystkim.

Oczywiscie mialo byc marliny,a nie merliny. Literowka.

A jak ty pozyskujesz ten tran? Kawał miecha wieloryba przez wyżymaczkę do gaci od frani. :-)

Wątrobę przez praskę do ziemniaków wyciska.

Smalczyk do świeżo wypieczonego chlebka to tylko z arktycznej foczki oczywiscie samodzielnie upolowanej :)

Potem wyciąg z wieloryba do butelek po ćwiartkach i pod biedrone handlować:-)

Najlepsza śmietaną jest z mleka Alpejskich kozic górskich. Ciężko france wydoić ale warto za nią poskakać. Tylko uwaga nie pomyślcie jej z baranem. Bo ciągniesz ciągniesz i nic nie leci.:-)

Nie oglądacie telewizji, ze nie wiecie, że halibut wymiera przez to, że Wy nie umiecie jeść orzechów, kaszy i warzyw, co stanowi bodajże najlepszy pokarm dla człowieka z mozliwych?;-// dobrze Ci ktoś napisał, obyś się nie udławiła, tym pragnącym zemsty halibutem;-/

U mnie dzis zupka z malpy z amazonskiego lasu.

I w czym teraz biedna Hala będzie chodziła?