Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

hit czego to kafeterianki nie wymyśla

Polecane posty

Gość gość
Jeździć do można i na połów piranii w Amazonce, ale ryby przywozić? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jeździ do Skandynawii wedkować co roku, więc w to wierzę. Sęk w tym, że są ograniczenia co do ilości przewożenia ryb przez granicę - pow kilku kilo to już regularny przemyt :D tak więc Gratuluję wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy serio musicie się dopatrzyć dziadowania we wszystkim, może dlatego,że same dziadujecie cały miesiąc na jednej pensji. To z was się można pośmiać. CO w tym dziwnego,że sobie ktoś przywozi jedzenie. Ja za każdym razem jak lecę do Francji czy Włoch kupuje sobie sery, pakowane próżniowo, potem pakuję w torbę termoizolacyjną. To takie dziwne? W PL większość serów jest niskiej jakości, nawet jak mają parmezan to smakuje jak podeszwa. Nie rozumiem, musicie się super nudzić żeby takie tematy zakładać. Widocznie lepiej się poczujecie jak w grupie obśmiejecie coś co jest poza waszym zasięgiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam pralkę w kuchni, w zabudowie, a nie cierpię w łazience łazienkę mam piekną i nie chciałam psuć wyglądu jakąś pralką także nie zawsze posiadanie pralki w kuchni jest "wsiowe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pojade z ojcem gdzies na polowanie za granice tez przywieziemy miecho o ile bedzie mozliwosc :P ale nie, lepiej byc bogaczem który kupuje rybe z biedronki bo nie bedzie dziadowac z norweska :D W d***e byly gowno widzialy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok troche ryb troche sera troche przypraw czym dany kraj słynie ale PRZYCZEPKA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki problem masz z przyczepką. Przecież można te ryby zamrozić i cały rok jeść...jakoś z kupieniem świniaka i mrożeniem nie macie problemu. W ogóle komuś żal d... ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty jedz i nie przywoz. Jezu,facet chce sie pochwalić co zlowil,chce cala rodzine obdarowac, chce by dobrze jedli a wy jak te wsiowe kwoki obgadujecie. Mi jajka ojciec na wsi kupuje (bo blizej mieszka), tez dziaduje bo moge w sklepie? Na grzyby chodza (mnostwo w sloiki robia), ja jagody zbieram, czereśnie poniemieckie (super sa, wiedzieli co sadzic) tez nieraz sie pozrywa. Rozumiem ze to musi byc zenada dla was, skoro wszystko w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wiecie z jakiego tematu pochodzi ten post to darujcie sobie komentarze. Laska idealnie wpasowała się tym wpisem w obraz typowej kafeterianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowej kafeterianki co ma tak nedzne zycie i musi innych wysmiewac by sobie ego podreperowac? :D no,nie zauwazylam. Za to ten temat i owszem - zawisc, sukowatosc, pustota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w Norwegii
totalna bzdura, nie wierzcie w te głupoty:D Po pierwsze w Norwegii trzeba mieć zezwolenie na połów, a wątpie by tatuś autorki tego wpisu takowe posiadał. A jak łowi bez zezwolenia to tym bardziej nie ma się czym chwalić:O Po drugie i najważniejsze: nie może wywieźć przyczepy ryb:O Weź się autorko w główkę popukaj kilka razy, bo nie wiesz o czym piszesz. Norwegia ma dość rygorystyczne przepisy i w życiu nie przepuści przyczepy z rybami jakiegoś polaka:D w dodatku jak nie ma zezwolenia i wiezie na własny uzytek:O Po trzecie można przemycać, ale to chyba żałosne i wtedy tym bardziej nie ma powodów do dumy. Podejrzewam, że głupia autorka tego wpisu nie przewidziała, że ktoś może zdemaskować jej wybujałą wyobraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie link do tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już o 7 ktoś pisał że to byłby przemyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiego to tematu? dajcie chociaz tytul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha przyczepka ryb:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha:D jaka mitomanka:D kafeterianki czasem jak cos napisa to nie wiadomo czy smiac sie z glupoty czy z prowokacji. Tez poprosze o temat gdzie to zostalo napisane pewnie tam sa jeszcze inne niezle kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.fisheries.no/resource_management/setting_quotas/Fishing_tourism/#.VZET_Ubz1_E https://www.inatur.no/om/fiskekort x No k****, przemyt jak nie wiem :D Ewidentnie widac, ze bez problemu licencje da się kupic, 15 kg przywieźć (ilośc taka akurat, zeby rodzina se pojadał). A jak masz sprzęt i wszystko to wiadomo, że przyczepka sie przyda, 15kg mięsa tęż pod pachę nie wsadzisz :P Wielkie mieszkające w norwegii sie odezwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie dalej jacy to mitomani - bo nie dość że jadowite żmije, do tego głupie i nieznające języków, bo nawet nie potrafią sprawdzić. A polskie norweżki to już w ogóle żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Znowu zatkało? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw sprawdz obecne przepisy:D a potem dowiedz sie ile kosztuje taka licencja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za roznica ile kosztuje? U mnie w rodzinie polują, tez mało nei wychodzi, bo i składki czlonkowskie, i licencje, i sprzet, i do tego płacenie w skupie :P I co z tego? Wciąż to ludzie robia bo mają ochotę, a że przy okazji mogą zjeść co lubią to dodatkowa korzyść. Nie zaglądaj komuś do portfela. Sam wyjazd do norwegii tani nei jest, wiec logiczne, że ktoś kto to robi to ma możliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam autorce wierze, wystarczy sie rozejrzeć dookoła ludzie pracują za granicą, podróżują to co wy sie dziwicie głupio. Niby narzeka sie w Polsce ale ja widze co innego dookoła dużo ludzi przebojowych co im sie wiedzie i dużo ludzi którzy mają znajomości w różnych branżach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×