Zabrakło pigułek antykoncepcyjnych za granicą!

Pomocy! Od czterech lat przyjmuję pigułki anty Microgynon 21. W styczniu wyjechałam do Niemiec, ale języka dopiero się uczę. Zapobiegawczo przywiozłam ze sobą półroczny zapas tabletek anty . W lipcu więc się kończą. Poprosiłam więc rodziców, aby od mojego ginekologa w Polsce załatwili te tabletki i wysłali mi pocztą chociaż dwa listki. No i co? Poczta oczywiście nawaliła i ich NIE MAM. Wizytę u tutejszego ginekologa mam dopiero na listopad, a wiadomo, że hormonów nikt mi bez zapoznania się z moją kartą lekarską nie przepisze. Nie mam pewności, czy uda mi się pojechać do Polski w takim czasie, by zachować ciągłość przyjmowania Microgynon. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji, bo pojęcia nie mam!? Proszę o poważne odpowiedzi. Pozdrawiam.

tabletki anty przepisze rowniez lekarz pierwszego kontaktu. a na drugi raz, takie rzeczy przesyla sie poleconym :)

Został wysłany poleconym :) Problem tkwi w tym, że tutaj ( w DE) jeszcze u żadnego lekarza nie byłam. Myślisz, że na słowo mi uwierzy i przepisze mi hormony jak zwykłą witaminę C? Bo powiem, że potrzebuję?

Gimbusiarskie 'żarty' wsadź sobie w tę dziurę, która jet potrzebna do anala. :)

Najwyżej zrobisz sobie przerwę. Po co ta panika.

tak, to nie polska z ta swoja hipokryzja i naduzywaniem wlasnej interpretacji przysiegi hipokratesa. jezeli pojdziesz i powiesz, ze wlasnie skonczyly ci sie tabletki, ze wyslano ci te ktore zawsze bierzesz (mozesz pokazac opakowanie),lekarz pierwszego kontaktu przepisze np jeden listek lub jedno opakowanie. problem chyba bardziej polega na tym, ze w niemczech moga te tabletki istniec pod inna nazwa. a najlepiej jak bys np poszla z kolezanka lub znajoma do jej lekarza.

a gumek w Niemczech nie sprzedaja? No bez przesady zanim rodzice wysla ci nastepna partie zrob miesiac przerwy i zaopatrz w gumki

Dokladnie sa gumki!takie dlugoletnie trucie organizmu ma swoja cene!ale to ty wybierasz